Co do tego ze Enty i krtasnale straszniue dlugo sie trzymaja nie jest zasluga ich sily a ich slabosci bo o co strzelac w enta jak potem go ubije aon nawet nie podejdzie...wytrzymuja dlugo bo sa mocniejsze rzeczy w bastionie ktore trzeba pokonac
Co do tego ze Enty i krtasnale straszniue dlugo sie trzymaja nie jest zasluga ich sily a ich slabosci
Powiedziałbym trochę inaczej. Enty i krasnoludy prawie w ogóle się nie przydają na początku rozgrywki, ponieważ są powolne. Gdyby jednak miały mniej hp, i tak padałyby szybko (mimo niedużego speeda;np. od wieżyczek). Oczywiście, gdyby posiadały większą szybkość, też ginęłoby ich więcej...
Boss18 napisał/a:
bo o co strzelac w enta jak potem go ubije aon nawet nie podejdzie...
Jeśli przyjmiemy taką strategię, w końcu nawet takie kloce dojdą, chyba, że trochę poczarujemy (mass slow, pole siłowe, ruchome piaski, blind, itp.) Mnie również irytuje mała przydatność tych oddziałów w walce, wynikająca z niewielkiego zasięgu, jednak pamiętajmy, że zawsze można je jakoś wykorzystać (enty rewelacyjnie nadają się do obrony zamku, poza tym jest jeszcze osłanianie elfów). A z tym podchodzeniem to zależy od miasta - np. grając infernem to nie my będziemy czekać na podejście jednostek bastionu, lecz wróg będzie czekać na nasze oddziały A tak swoją drogą, szybkości gnolli czy nieulepszonych hydr jakoś się nie czepiasz (przecież jest haste/modlitwa, itp.), a jest przecież taka jak u krasnali. Czyżby brak obiektywizmu?
A co do pojęcia siły/słabości, radziłbym go tutaj nie stosować. Takie np. pegazy na pewno nie są silniejsze od entów, ale nieraz mogą bardziej wkurzyć przeciwnika dzięki dużemu speedowi. Określenie "użyteczniejszy", "bardziej praktyczny" czy "groźniejszy" (w sensie: bardziej denerwujący, mogący sprawić więcej kłopotów przeciwnikowi) pasują (przynajmniej moim zdaniem) dużo bardziej.
PS Nie chcę się powtarzać, ale pisz trochę wolniej, a staranniej
Ale za to Enty i Krasnoludy się ekstremalnie długo na polu bitwy trzymają, byle jaki Lisz czy Rycerz Śmierci ich nie zabije.
Szkoda, że tak piszesz, ponieważ mogę w ciemno obstawić iż rycerz śmierci (wcale nie byle jaki-jedna z najlepszych jednostek 6lv.) pokonał by i krasnoludy i enty w zależności od liczebności oczywiście.
na wschód od Konina Azja się zaczyna
Ostatnio zmieniony przez Akolita 2010-07-14, 22:06, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2009-12-22, 21:26
W zależności od liczebności można powiedzieć "Twoje marne 3 błękitne smoki nie są w stanie pokonać mojej potężnej armii 10k chłopów", ale nie o to tu przecież chodzi. Licząc jednych i drugich ze standardowego dla siebie przyrostu tydodniowego, to czarny rycerz nie będzi miał większego problemu z krasnalami, czy entami. A lisz? zanim te 'tanki' do niego dojdą, już ich połowy nie będzie.
W zależności od liczebności można powiedzieć "Twoje marne 3 błękitne smoki nie są w stanie pokonać mojej potężnej armii 10k chłopów", ale nie o to tu przecież chodzi. Licząc jednych i drugich ze standardowego dla siebie przyrostu tydodniowego, to czarny rycerz nie będzi miał większego problemu z krasnalami, czy entami. A lisz? zanim te 'tanki' do niego dojdą, już ich połowy nie będzie.
Sorry chciałem napisać bez względu na ich liczebnośc.
Sorry chciałem napisać bez względu na ich liczebność.
To ośmieszałoby Cię znacznie bardziej, niż poprzednia wersja... w tej grze nic nie jest "bez względu na liczebność" A jeśli chodzi o wypowiedzi usera o nicku King of Slayer, nie trzeba się specjalnie oburzać - sam pisał, że nie ma dużego doświadczenia, więc trudno się dziwić, że na jego ocenę poszczególnych stworów największy wpływ mają osobiste sympatie... jestem pewien, że na początku każdy tak miał.
Oczywiście, Leance napisał już, co trzeba, więc nie będę powielać treści...
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Zawsze wydawało mi się, że w jednym slocie może być najwyżej 9999. A zresztą nie wydaje mi się, by przypadek w którym te golemy będą w jednym slocie, był szczególnie częsty A zresztą bitwa potrwa w takim przypadku znacznie dłużej, niż przeciwko np. hordzie golemów, więc mimo wszystko ilość będzie miała wpływ na nasze zmęczenie i stan naszych nerwów, to zaś z pewnością nie pozostanie bez wpływu na rozgrywkę...
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Gandalfie, na problem z Twojego ostatniego wywodu chyba 3DO nie miało wpływu... czepialstwo w najczystszej formie wracając do tematu, nie wiem jeszcze, kogo wybrac, ale Bastion an pewno jest z tyłu, nie widze dla nich przyszłości przy tych dwóch miastach.
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2009-12-25, 01:05
Gandalf napisał/a:
Tiamath napisał/a:
np 10k
Zawsze wydawało mi się, że w jednym slocie może być najwyżej 9999. A zresztą nie wydaje mi się, by przypadek w którym te golemy będą w jednym slocie, był szczególnie częsty A zresztą bitwa potrwa w takim przypadku znacznie dłużej, niż przeciwko np. hordzie golemów, więc mimo wszystko ilość będzie miała wpływ na nasze zmęczenie i stan naszych nerwów, to zaś z pewnością nie pozostanie bez wpływu na rozgrywkę...
Znam to uczucie walenia w klawiature pięściami i ochotę wyrzucenia monitora przez okno ;)
A co do slota, to w edytorze można wkleić do jednego max 9999, ale w grze możesz pakować ile chcesz. Ale jak wpakujesz za dużo, to ma się na minisie i robi się zamieszanie ;P
Zawsze wydawało mi się, że w jednym slocie może być najwyżej 9999. A zresztą nie wydaje mi się, by przypadek w którym te golemy będą w jednym slocie, był szczególnie częsty A zresztą bitwa potrwa w takim przypadku znacznie dłużej, niż przeciwko np. hordzie golemów, więc mimo wszystko ilość będzie miała wpływ na nasze zmęczenie i stan naszych nerwów, to zaś z pewnością nie pozostanie bez wpływu na rozgrywkę...
Stwierdziłeś bezwarunkowo że "w tej grze nic nie jest bez względu na liczebność".
Ja ci pokazałem przykład że tak nie jest.
Mniej lub bardziej spotykany ale możliwy.
Zamiast 10k w jednym slocie wpisz sobie dowolną liczbę w 7 slotach i weź tego jednego pixa.
Dalej wygrany jest jeden pix. I nie chodzi o to ile musisz klikać, tylko o błędne stwierdzenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum