Ja też jestem zwolennikiem poglądu, że Ziemia jest płaska, ale dopuszczam do myśli, że być może to jedna wielka mistyfikacja i tak naprawdę jest okrągła.
Podobnie moim zdaniem dzielenie przez zero jest niemożliwe, ale szanuję stanowisko mojej siostry, która nie ma z tym problemów.
Rozród nie jest prawem człowieka.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2017-04-25, 20:08, w całości zmieniany 1 raz
Skąd wiesz, że te wszystkie elektrony i impulsy też nie są tylko złudzeniem? Ktoś je kiedyś musiał zbadać i odkryć - a było to na pewno nie mniej skomplikowane i oparte na złudzeniach niż stwierdzenie okrągłości Ziemi.
Akolito, nawet nie wiesz, jak wkurzające jest, kiedy jakiś niedouczony człowiek opowiada publicznie bzdury i jeszcze ich broni. Błędy rzeczowe się poprawia. Jakby FeestQ zaczął publicznie mówić, że bitwa pod Grunwaldem była w 1910, a teoria o 1410 go nie przekonuje, a Bartman i ja byśmy go sprostowali, to też byś powiedział, że jesteśmy wkurzający?
A tak a propos postu Bartmana – poruszmy temat solipsyzmu. Osobiście uważam go za pogląd zbyteczny, jako iż nie jest falsyfikowalny ani zdaje się nie mieć żadnych ciekawych implikacji (przynajmniej ja o takowych nie słyszałem).
Rozród nie jest prawem człowieka.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2017-04-25, 20:08, w całości zmieniany 2 razy
Akolito, nawet nie wiesz, jak wkurzające jest, kiedy jakiś niedouczony człowiek opowiada publicznie bzdury i jeszcze ich broni. Błędy rzeczowe się poprawia.
Ok. Tylko nie wrzuca się nikomu bez powodu, nawet jeśli napisze bzdury. A wkurzający-Bartman był również ostatnio przy dyskusji o tolerancji, lecz nie o tym mowa.
Tarnoob napisał/a:
solipsyzmu.
Założenia:
1.Nic nie istnieje.
2.Nawet jeśli coś by istniało, nikt nie mógłby o tym wiedzieć.
3.Nawet jeśli ktoś by o tym wiedział, nie mógłby tego nikomu zakomunikować
Nie uznaje tego poglądu.
Tylko nie wrzuca się nikomu bez powodu, nawet jeśli napisze bzdury.
przyjrzyj się temu zdaniu - to w końcu bez powodu czy jeśli napisze bzdury?
też dziwię się że tarnoobowi chciało się tak ładnie tyle tłumaczyć oczywistości...
a co do wspomnienia coś o Dawkinsie to przecież on niczego nie odkrył ani nie opracował chyba nie - FeestQ? On po prostu fantastycznie ubiera wszystko w przekonujące porównania i tym podobne, a przy tym jest pisarzem, profesorem i zadeklarowanym ateistą (w sensie kimś kto nie wierzy w boga jako coś wybitnie nieprawdopodobnego a nie że zakłada że boga nie ma). No i jakby jednym z najgłośniejszych obrońców teorii ewolucji.
Właściwie w normalnym świecie powinien być zwyczajnym profesorem uniwersyteckim ale że większość świata to tak usilnie trzymające się brzytwy zamknięte umysły to się stał dla wielu jakimś ewenementem czy coś.
Mnie najbardziej w kwestii człowieka ciekawi jak w ogóle pojawił się na świecie. Teoria kreacjonistyczna twierdzi, że stworzył go Bóg, a ewolucjonistyczna, że powstał od małpy. Ale skąd się te małpy wzięły ? Od czego ? Jakoś musiały przecież powstać...
Bez urazy, ale od małpy to, co najwyżej pochodzisz Ty. Reszta ludzi ma z małpami tylko wspólnego przodka. Wbrew pozorom ta różnica ma wielkie znaczenie.
FeestQ napisał/a:
Nie można tak podchodzić do kreacjonizmu. Świat się z nauki nie składa.
A z czego jeśli można wiedzieć?
Tarnoob napisał/a:
W wyniku przeróżnych przemian substancji chemicznych powstały molekuły, które potrafiły same się powielać.
To jest naprawdę ciekawy problem. Pojawienie się tej "iskry życia", która sprawiła, że z materii nieożywionej wyodrębniły się pierwotne organizmy, które mogły się replikować. Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnej przekonywującej teorii wyjaśniającej tej proces.
Tarnoob napisał/a:
moje pytanie: jakie masz dowody, że Ziemia jest okrągła?
Garść raczej oczywistych faktów, które każdy może sprawdzić:
- statki odpływające z portu stopniowo znikają,
- cień Ziemi rzucany na księżyc w czasie zaćmienia,
- kąt pod jakim obserwujemy Gwiazdę Polarną zmienia się wraz z szerokością geograficzną.
Tarnoob napisał/a:
Akolito, nawet nie wiesz, jak wkurzające jest, kiedy jakiś niedouczony człowiek opowiada publicznie bzdury i jeszcze ich broni. Błędy rzeczowe się poprawia.
Ok. Tylko nie wrzuca się nikomu bez powodu, nawet jeśli napisze bzdury. A wkurzający-Bartman był również ostatnio przy dyskusji o tolerancji, lecz nie o tym mowa.
Akolita za wszelką cenę chce mnie cenzurować - tak to już jest gdy brakuje argumentów, a wracając do "wrzucania" - jak się czegoś nie wie to lepiej się nie wypowiadać, a jeżeli się już zabiera zdanie w jakimkolwiek temacie na forum publicznym to zawsze jest takie ryzyko, że nie wszyscy poklepią po plecach i zachwycą "mądrością"
jak się czegoś nie wie to lepiej się nie wypowiadać, a jeżeli się już zabiera zdanie w jakimkolwiek temacie na forum publicznym to zawsze jest takie ryzyko, że nie wszyscy poklepią po plecach i zachwycą "mądrością"
Świetnie idź bronić pedałów i lesbijki (czyli twoich znajomych ).
bartman napisał/a:
jak się czegoś nie wie to lepiej się nie wypowiadać, a jeżeli się już zabiera zdanie w jakimkolwiek temacie na forum publicznym to zawsze jest takie ryzyko, że nie wszyscy poklepią po plecach i zachwycą "mądrością"
Świetnie idź bronić pedałów i lesbijki (czyli twoich znajomych ).
nie wiem skąd ta agresja, chyba zacznę Cię ignorować bo twoje posty same świadczą o twoim poziomie, a raczej jego braku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum