The Shadow napisał/a:
na prawdę
A może "naprawdę"?
'Dopra wykrales' ;p
Gandalf napisał/a:
Pomijając kulejącą budowę tego zdania, po zabiciu enta pnącza znikają, zaś "armia kilkaset razy większa" powinna sobie poradzić w jednej turze.
To był przykład :p Ale nie powiesz, że kilkoma entami można splątać wielokrotnie większy oddział. To dużo daje, trzymasz potwora koło entów. Jak by było możliwe, tak, aby elfy miały full arrow. Wtedy liczba przeciwników powinna się zredukować.
Oczywiście liczba uzurpatora i jego siła nie powinna być też zbyt wielka, ponieważ nasz ent może paść i pozostawić miejsce na atak w drobne elfy. Zresztą nikt nie pcha się pod elfy bez porządnej ofensywy.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-03-04, 22:47
Enty na slowie nie urtatują nawet elfów, jeśli się oddaliły w innym kierunku. Z resztą zawsze jestem zwolennikiem, że sprawę z elfami można załatwić w sposób dystansowy, po co się pchać pod chodzący lasek? Na takie wycieczki to po bitwie.
Slow na Enty nie ma sensu, chyba że walimy mass slow. Po co rzucać slow na Enta jak on ma 4 speeda, a slow zmniejsza maksymalnie do 3.
na podstawowym tak, ale jak posiadamy magię ziemi na zaawansowanym to zmiejsza już punkty ruchu o połowę.
Enty są dobre tylko w defensywie [jak i krasnoludy], w innym wypadku dojdą walki za późno - szczęście, że elfy przestrzelą większość jednostek (oczywiście na bless)
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-03-06, 19:15
Dlatego ja rozwale twoje elfy, zanim będzie ich ruch. Implozja fajnie działa na nie, ale minotaury, bądź ogry na taktyce z mass haste też się sprawdzają.
Dlatego ja rozwale twoje elfy, zanim będzie ich ruch. Implozja fajnie działa na nie, ale minotaury, bądź ogry na taktyce z mass haste też się sprawdzają.
Obawiam się, że jednak Ramp będzie nieco szybszy od tych dwóch zamków. Z drugiej strony minosami i ogrami nie będzie łatwo się przebyć przez krasnale i enty.
Obawiam się, że jednak Ramp będzie nieco szybszy od tych dwóch zamków.
A to na jakiej podstawie? Chyba nie mówisz o złotych smokach (ciekaw jestem, jak szybko byś postawił ich siedlisko )? Poniżej "xl" raczej nie będzie złotych smoków (a już na pewno nie poniżej "l", chyba, że mapa jest ekstremalnie bogata lub zamierzasz czekać 2 miesiące ), więc można je pominąć. Srebrny pegaz ma 11 speeda; tyle samo posiadają up. roki i chimery (czarne też można pominąć). Jeśli jeden i drugi bohater posiada taktykę na expercie, to umiejętność ta się neguje. Wystarczy art do speeda/odpowiedni rodzaj podłoża/odpowiedni bohater (choć gościówa od roków i ta od chimer są kiepskie - jedna ma chyba odkrywanie, druga - dowodzenie i naukę czarów), haste i elfy mówią "nara"
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-03-06, 20:00
Ja tam i tak lubię traktować elfy czarami. Łańcuch piorunów rzucony na nie i na pegazy może spowodować duże straty. Sama błyskawica jednak może mocno pokrzyżować plany wroga. Takie niepozorne 300 damage zabiera 20 elfów. Fajnie się też nawala do nic z arcymagów (z towera), a wróg raczej będzie wolał rzucic coś przyspieszającego, niż błogosławić elfy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum