Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-06-29, 15:33
Miałem w Gildii. Nawet chciałem użyć, ale nie zadziałało. Może w złym miejscu to było...
[ Dodano: 2008-06-29, 18:03 ]
Przeszedłem te mapę za drugim podejściem. Była tam mała wysepka z piramidą, a w piramidzie wrota wymiarów. Bardzo ciekawa mapa, polecam
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 77 Skąd: Nie pamiętam!
Wysłany: 2009-01-01, 14:03
Dzisiaj stworzyłem mapę do WOG'a Mogę ją przesłać. UWAGA! Gramy lochami Musimy znaleźć składniki do stworzenia miecza anielskiego sojuszu. Trzeba zebrać silną armię i nie utracić bohatera. Składniki są rozrzucone po całej mapie. Moja mapa to w rozmiarze e-L-ka. Więc czeka nas spora droga. Nazwa mapy to "miecz anielskiego sojuszu"
[ Dodano: 2009-01-01, 14:07 ]
Jeszcze jedno. Oczywiście na początku rozgrywki będzie zdarzenie czasowe. Lepiej je uważnie przeczytać bo tam napisałem BARDZO cenne informacje i wskazówki!!!
Zastanawiam się, czy do każdej mapy mozna utworzyć oddzielny temat do dyskusji, czy zdaniem moderatorów jest to spamerskie? By i ten post nie był pusty, zapytam o Wasze doświadczenia z mapką Przełęcz Smoka (Dragon Pass), jedną z moich ulubionych: rozmiar M, pośrodku pasmo z dobrymi artami i dwiema utopiami, do której dostęp ma każdy gracz dopiero po przejściu swojego klucznika (strzeżonego przez kilka smoków). Dzięki temu nie wejdzie się na przełęcz szybciej, niż w trzecim tygodniu (przynajmniej ja nie potrafię), choć nie znaczy to, że artefakty leżą sobie tak za nic! Aha, są małe podziemia, zero wody (yessss!), a przy klucznikach dobre arty, np. Sandały świętego czy Tarcza Lwiej Odwagi (zanim zjechałem pierwszego kompa, pojechałem "lisowczykami" złupić mu tę druga zabawkę, było przyjemniej).
Wspominam o tej mapie, ponieważ zdarzyła mi się (z powodu dwóch rażących błędów po mojej stronie) sytuacja, w której wymieniłem się z niebieskim Lochami. Mieliśmy podobnie rozbudowane miasta (on miał wyższą Gildię Magów, bo aż 5 poziom), wszystko wykupione, także niby bez tragedii, lecz on grał Jedditem i miał liczniejsze wojsko. Ponadto w moim mieście Gildia Magów miała Town Portal i Implozję, o czym przekonałem się dopiero najeżdżając go... a drugi błąd polegał na tym, że zostawiłem jedną z utopii na boku, próbując dogonić wrogiego boha, a gdy wróciłem, Księga Magii Ognia (armageddon...) zostały wzięte przez jakiegoś pazia :) Opowiadam, by nakręcić tych, co nie grali
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Ostatnio przeszedłem tę mapkę bastionem na 200% - bardzo bogata, ale miałem strasznego pecha do czarów. W pewnym momencie został tylko jeden, ale bardzo silny boh komputera, więc musiałem iść bohaterem do drugiego bastionu (tak się wylosowało), a po drodze stała spora horda behów przeciwko moim elfom (resztki), jednorogom (ze dwadzieścia parę) i entom (35 czy 40 ich było)... i było bardzo wesoło, ponieważ nie miałem magii ziemi Ale jakoś się przebiłem, wykupiłem, co było do wykupienia i uporałem się z kompem...
Ogólnie mapka mi się znudziła, jak wszystkie oryginalne z gry, ale może być Zdaje się, że jest bardzo niezbalansowana - zielony ma chyba zdecydowanie najłatwiej (a może pomarańczowy? Nie pamiętam). Fajnie, że są utopie - można "złapać' niezłe artefakty. Przydałoby się więcej przeciwników i to może w sojuszu, a nie "każdy na każdego" - byłoby ciekawiej, bo kompy nie wybijałyby się nawzajem. Ale ogólnie może być.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum