Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 21 Skąd: Kowary
Wysłany: 2013-02-12, 22:26 Rozkładanie wojska między kilku bohaterów
Witam!
Jestem nowy na forum już od pół roku i mam takie pytanie.
Grając w grę single bądź multiplayer, można wybrać dwie taktyki rozwoju królestwa: wyszkolić tylko jednego bohatera, uzbierać wojsko i wyruszyć w nim świat i rozwijać kilku bohaterów, rozdzielić między nimi wojsko i wyruszyć nimi w świat. Jednak kierując się drugą taktyką, może się po pewnym czasie okazać, że wrogi bohater może mieć silniejszą armię, bo gracz komputerowy bądź ludzki przerzucił całą zrekrutowaną armię na jednego bohatera. A ta taktyka przydaje się, jeśli wrogowie mogą zaatakować zamek z kilku stron. W te strony należy więc wysyłać bohaterów, by przypadkiem jednym głównym nie pójść jedną drogą, aby wróg zaatakował zamek z innej strony, mając nawet dużo większe wojo niż mamy w mieście.
W poradnikach Akademii Wojny na stronie głównej jest tak napisane, choć może ta taktyka w ogóle się nie sprawdza, nie wiem: http://www.heroes3.eu/porady#pokonanie-wrogow
Więc moje pytanie jest takie: co powinienem robić, jeśli chcę skutecznie prowadzić walkę z przeciwnikiem albo jednym bohem, albo kilkoma?
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2013-02-12, 22:51
Tylko komp rozdziela armie. Czasami można dać kilka jednostek pobocznym bohaterom, by głównym nie latać do każdych nimf, które bronią zasobów, ale wszystkie jednostki i tak w końcu trafiają do jednego bohatera.
Deltian napisał/a:
że wrogi bohater może mieć silniejszą armię, bo gracz komputerowy bądź ludzki przerzucił całą zrekrutowaną armię na jednego bohatera
Komputerowy tak zazwyczaj nie robi i to jest błąd. Ludzki tak zrobi zawsze, to jest oczywiste.
Deltian napisał/a:
A ta taktyka przydaje się, jeśli wrogowie mogą zaatakować zamek z kilku stron.
No proszę Cię... :P Można zrobić szybki przerzut między zagrożonymi miastami. Grając z kompem jednak nie powinno być trudno o miejski portal. Rozdzielanie armii nie jest skutecznym sposobem na obronę dużych terenów.
W grze multi celem nie jest z reguły zdobywanie wrogich zamków.
Ja wypowiem się do kilku zdań na początku twojej wypowiedzi. O tuż gdy zaczynałem swoją przygodę z Heroes 3, grałem tylko przeciwko bratu na różnego rodzaju mapach. Mój styl był taki, że wszystko pakowałem w jednego bohatera po czym latałem po całej mapie i odkrywałem nowe miejsca, zdobywałem różne rzeczy (bez problemu lecz nie zawsze..).
Styl mojego brata był przeciwny dzielił na dwóch bohaterów jednostki co sprawiało mi duże problemy.
Np: gdy ja byłem na końcu mapy czy też w środku a to zamku miałem jakieś 3-4 tury jak nie więcej, to był problem z dotarciem ponieważ brat grał na 2 bohaterów gdy zaatakował mi mojego bohatera zniszczył mi połowę armii i pojawił się przy moim zamku - wykupienie z zamku 10 jednostek było niczym innym jak stratą pieniędzy i minerałów bo i tak by mnie zniszczył.
Wtedy przez całą mapę wracałem aby odzyskać zamek do tego z utraconą armią, mój styl gry był bardzo słaby w porównaniu do niego - nie miałem zbytnio szans.
Jeżeli grasz przeciw tam koledze czy komputerowi, zawsze warto mieć kilka bohaterów i trochę jednostek na każdym. ;)
Gówno prawda, najlepiej gra się jednym bohaterem i go rozwija. Po prostu byłeś kiepski jeśli Twój brat miał dwóch bohów, Ty jednego i w walce z nim traciłeś połowę armii.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2013-02-13, 22:02
q2 napisał/a:
Ja wypowiem się do kilku zdań na początku twojej wypowiedzi. O tuż gdy zaczynałem swoją przygodę z Heroes 3, grałem tylko przeciwko bratu na różnego rodzaju mapach. Mój styl był taki, że wszystko pakowałem w jednego bohatera po czym latałem po całej mapie i odkrywałem nowe miejsca, zdobywałem różne rzeczy (bez problemu lecz nie zawsze..).
Bo to sie nie gra, że jeden bohater jest od wszystkiego. Twój brat miał przewagę, bo w dwóch bohaterów szybciej eksplorował mapę. Gra na jednego bohatera oznacza, że jeden zbiera armię, statystyki, arty, wszystko, co go pakuje, a reszta zbiera surowce, zajmuje kopalnie, podnosi arty, bije mniej wymagające potwory...
Gówno prawda, najlepiej gra się jednym bohaterem i go rozwija. Po prostu byłeś kiepski jeśli Twój brat miał dwóch bohów, Ty jednego i w walce z nim traciłeś połowę armii.
Na twoją wypowiedz jest odpowiedz w poście Leance wyżej ;)
Na twoją wypowiedz jest odpowiedz w poście Leance wyżej ;)
Pisałeś o czymś zupełnie innym. Leance napisał o bohaterze pobocznym, z niezbyt silną armią, po prostu do zbierania surowców i zajmowania co niektórych łatwiejszych siedlisk/kopalni a Ty pisałeś o Twoim bracie, który rozwijał dwóch podobnych bohów i jak gdzieś wyjeżdżałeś dalej za jednym to drugim zajmował Ci zamek. W tej sytuacji wystarczyłby Ci czas miejski portal, powinieneś mieć sporo lepszego boha niż te jego i spokojnie złoić mu skórę.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 2169 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-02-14, 15:02
W zasadzie na dużych mapach, szczególnie jeśli gra trwa dłużej niż miesiąc, a już na pewno, jak gra się z jakimiś kompami, wtedy można spokojnie grać na dwóch, a nawet więcej hirków.
Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
Ja tam często gram losówki XL przeciwko 6-7 kompom i zawsze najlepiej mi się gra jednym bohem, szczególnie przy 200% gdzie rozwój nie jest za szybki. Komp dzieli armie i można robić to samo ale zwykle zdarza się tak, że w końcu wpada jakiś taki bardziej dopakowany i jest problem.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
No na późniejszy etap jest to jakaś koncepcja tylko nim dojdziemy do jakiejś solidnej "drugiej" armii to przeciwnik zazwyczaj ma już jedną konkretną i i tak mu większych szkód tym nie wyrządzimy. Ja takie "poboczne" armie wolę właśnie zostawiać w zamku, żeby byle burak tam nie wjechał i żebym się co chwila cofać nie musiał.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Nie mniej jednak - czar miejski portal i tych przeciwników z konkretną armią mamy (zgniecionych na miazgę).
Zanim zacząłem grać w multi to grałem dużo XL tworząc (i rozwijając) wielu bohaterów z armiami (po co kisić kasę i armię w zamkach?).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum