Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-05-08, 21:28
Razem z kusznikami zwykle masz archanioła z wskrzeszeniem i sprawa załatwiona. Większy gremlin z racji liczebności tak samo dobrze otwiera mapę jak kusznik.
Reptiliony same w sobie są cienkie, ale jak wszystkie jednostki dowodzone herosem z cytadeli zwyczajnie- niezwyczajnie nie chcą ginąć.
Orki są dla mnie za wolne jek na łucznika.
Magog też mnie nie zachwyca.
strzelec jest cienki... jest dobry tylko na początku (i zdecydowanie za drogi ) później smokiem albo chmierą po przyśpieszeniu bez problemu go rozwalę (nie ma skutecznego ataku w zwarci itp więc go nie typuj).. aj raul... no napewno jesteś ty jednym z najlepszych strzelców-a może nawet królem strzelców ligi mistrzów (nie pamiętam dokładnie ale raul chyba najwięcej goli strzelił w ChL)
strzelec jest cienki... jest dobry tylko na początku (i zdecydowanie za drogi ) później smokiem albo chmierą po przyśpieszeniu bez problemu go rozwalę (nie ma skutecznego ataku w zwarci itp więc go nie typuj)
Armia to nie tylko strzelcy-masz tez inne jednostki. Strzelec jest jednostka dobra w ataku,a slaba w obronie,wiec strzelca zaslaniasz,zeby nikt niemogl go uderzyc i tyle.Wtedy widac jego sile jak wycina cala armie wroga. Trzeba troche pomyslec na poczatku i cacy.
"WEŻ TO pod uwagę,nie lekceważ tego
siedząc na dupie napewno nie zdziałasz nic dobrego"
aj raul... no napewno jesteś ty jednym z najlepszych strzelców-a może nawet królem strzelców ligi mistrzów (nie pamiętam dokładnie ale raul chyba najwięcej goli strzelił w ChL)
Chyb miał najwięcej występów bo najwięcej goli walną Inzaghi i Shevchenko.
A do tematu strzelcy są najlepsi bo na początek kampani eliksir życia 10 strzelcami zniszczyłem 100 szkieletów.
Chyb miał najwięcej występów bo najwięcej goli walną Inzaghi i Shevchenko.
A do tematu strzelcy są najlepsi bo na początek kampani eliksir życia 10 strzelcami zniszczyłem 100 szkieletów.
Masz szczęście że to byli szkielety, a nie smocze ważki... wystarczyło by 5 a twoje strzelcy gryźli by ziemię.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-07, 12:48, w całości zmieniany 1 raz
Chyb miał najwięcej występów bo najwięcej goli walną Inzaghi i Shevchenko.
A do tematu strzelcy są najlepsi bo na początek kampani eliksir życia 10 strzelcami zniszczyłem 100 szkieletów.
Eh..Przepraszam bardzo ale czym tu się chwalic??
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-07, 12:48, w całości zmieniany 1 raz
...strzelcy są świetni do obrony zamku, ew. do walki z twierdzą - wolniejsze jednostki..
a tak to poniżej dwustu nie opłaca się brać, chyba że się ma wskrzeszenie..
ale skoro piszemy o zamku to najlepsze są gryfy - fantastyczna umiejętność, a rozczarowują kapłani.. grając zamkiem kiedyś wybierałem Adelę - dyplomacja, teraz najczęściej Edrica lub Tyris..
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-07-28, 03:10
Nie potrafię grać Zamkiem, nie idzie mi i już. Ci co czytają uważnie wiedzą, że to jest dla mnie dość ważne miasto... ale grać nim nie potrafię. Cały kłopot to nazbierać kasę. A potem? Archy na dwa sloty, na boki armii i można dawać walki na auto ziewając przy tym niemiłosiernie. Dobra, można powiedzieć, że moje "fejworit" WŻ mają to samo. Ale Wrota mi jakoś bardziej pasują.
W Zamku nie pasują mi bohaterowie. Na pewno dobry jest Layonis. Ale wiadomo jak lubię perfekcyjny dobór umiejętności, a on ma naukę. Adela wymiata, ale na dyplomację grać mi się ostatnio nie chcę, za dużo zabawy w przekładanie i ulepszanie jednostek. I wszystko pomieszane. Eagle by mi przyklasnął, ale akurat nie odrzucam jej z powodów ideologicznych, tylko jest dla mnie jakaś niewygodna Inni bohaterowie mają dziwną tendencję do posiadania dowodzenia. Nie przepadam, wolę order męstwa i inną dobrą umiejętność. Mają też tendencję do dostawania tak ciekawych umiejętności jak finanse i nawigacja. W Fortecy mają słabość do nauki czarów, w Cytadeli do płatnerstwa, a w Zamku- właśnie tak.
Zamek jednak klimatycznie mnie odrzuca. Przypomina skrzyżowanie schierarchizowanego klasztoru z budynkiem straży miejskiej. Z konkretów: dobre czary, mimo, że nie ma 5 poziomu to jednak na czwartym często są tu fajne rzeczy. Bardzo przydatne stajnie. Drogie miasto. W ogóle warto byłoby policzyć te ceny, ile kosztuje wykupienie tygodniowej populacji w każdym z miast. Wydaje mi się, że najdroższa jest Forteca, a najtańsza Cytadela i Twierdza. Ale to tylko tak na wyczucie mówię.
Jutro wracam do Cytadeli (przede wszystkim ) Bastionu, Fortecy albo Wrót.
Zamek zostawiam... innym
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 370 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2008-07-28, 13:56
Wróce najpierw do tych strzelców:
-atutem strzelaca jest ofensywa a więc:
a) do kąta go wstawić!!!
b) zasłonic tankerami - propuję jednorożca i enta (zatrzymują wrogów przed sobą i dobra def)
c) ofensywny strzał na strzelca - szał, błogosławieństwo i precyzja (widzi mi się zwłaszcza trik z szałem )
10 strzeclami jesteś w stanie zabić (jeśli nie ma zbyt dużo oddziałów) nie określoną ilość chłamu nie strzelającgo do (chyba) 5 speeda.
zamek - hmm.. cieżka sprawa, ja radzę wszystko zainwestować w walkę (atak + obrona) i w magię wody i wiatru (teleportacje na mury przeciwnika, modlitwa , błogośławieństwo, przyspieszenie dla krzyżowych) reszta to już wybór gracza.
Skoro juz jest dowodzenie to ja radze dodać dyplomacje i lekko mozemy zdoby dużą ilość za free woja.
Jeżeli chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Jak pokój zwalcza wojnę? - Wojną!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum