[Shakti]

Eagle, pisałeś że cytadela taka oh ah bo można mieć wiwerny. Tutaj możesz mieć anioły na mapie i do tego ulepszenie kawalerzystów za free. To znacznie większy doping.

[Pioter ziom]

Dobra ja się wypowiem... Jest to miasto 1 z 2 moich ulubionych. Lubię je ponieważ tu nie trzeba dużo kombinować, w pierwszych dniach nie zawsze udaje mi się zdobyć surowce, a tu surowce są potrzebne głównie na gildię magów, klasztor, portal chwały.

[Tarnoob]

No dobra - co nie co się wypowiem, mimo iż nie mam weny twórczej
Zamek to według oficjalnego poradnika najlepsze miasto, przez co najłatwiej nim się gra. Ja jednak się z tym nie zgodzę, a przynajmniej nie w pełni.
Zamek ma silną armię, której nie można zbyt wiele zarzucić. Jednak... niczym oryginalnym nie zachwyca. Łatwo nim się gra, bo nie trzeba zbyt dużo kombinować - gotową, skuteczną siłę bojową otrzymujemy jakby na starcie - coś w sam raz dla początkujących.
Jednak taki układ ma też swój jeden wielki minus - z zamku zbyt wiele "mocy dodatkowej" wykrzesać się nie da. Różnice między siłą zamku sterowanego przez amatora i zamku sterowanego przez pro gracza nie są aż takie duże, jak to ma miejsce choćby w przypadku cytadeli.
Nie znaczy to jednak, że zamek jest miastem słabym - dużo bardziej pasuje tu określenie "stabilny".

No dobra - co nie co się wypowiem, mimo iż nie mam weny twórczej
Zamek to według oficjalnego poradnika najlepsze miasto, przez co najłatwiej nim się gra. Ja jednak się z tym nie zgodzę, a przynajmniej nie w pełni.
Zamek ma silną armię, której nie można zbyt wiele zarzucić. Jednak... niczym oryginalnym nie zachwyca. Łatwo nim się gra, bo nie trzeba zbyt dużo kombinować - gotową, skuteczną siłę bojową otrzymujemy jakby na starcie - coś w sam raz dla początkujących.
Jednak taki układ ma też swój jeden wielki minus - z zamku zbyt wiele "mocy dodatkowej" wykrzesać się nie da. Różnice między siłą zamku sterowanego przez amatora i zamku sterowanego przez pro gracza nie są aż takie duże, jak to ma miejsce choćby w przypadku cytadeli.
Nie znaczy to jednak, że zamek jest miastem słabym - dużo bardziej pasuje tu określenie "stabilny".

[[GA]Kamil39]

otóż to, zamkiem zbyt łatwo się gra. Wybierasz Adelę, masz dyplomację. Puszki aniołów, do tego szybko masz dobrych strzelających (kusznicy), ogólnie jedne z lepszych jednostek (gryf, czempion, archanioł itp.).

[Paweł]

To prawda zamkiem się bardzo łatwo gra mim zdaniem zbyt łatwo Archanioł taka silna jednostka w asekuraci Czempiona jest bardzo trudna do zniszczenia.

[[GA]Kamil39]

W armii zamku najbardziej boję się - UWAGA - krzyżowców. Zwłaszcza, jak uderzają po kontrataku.

[nick194]

No, trzeba przyznać, że jak już krzyżowiec dojdzie to nie ma bata; trzeba ich szybko zabić. Ale, ja zawsze obawiam się starcia z czempionami (klątwa mało daje) no i do tego te premie...

[Skwer]

na czempiomna i na jego premie jest najlepsze spowolnienie:P

[Shakti]

Jeszcze lepsza kula w łeb...

[Skwer]

jak kto woli:) ja często oślepienie stosuje

[Michał3103]

"Kula w łeb"- nie ma takiego czaru. Ale może być. Czyżby kolejny chętny do Kolegium?

[Pioter ziom]

A czym gremliny atakują? :P

[Skwer]

kulą ale nie wiem czy w łeb :P

[[GA]Kamil39]

[Shakti]

Jak to pisałem. to też mi gremliny przyszły na myśl