Po dlugiej przerwie znowu wrocilem do h3 i chcialbym przedstawic kolejna mapke "monstrum" dla lubiacych walki z duzymi ilosciami potworow. Mape testowalem, jest dosyc zrownowazona, ale chcialbym poznac opinie innych i jesli sie nadaje to umiescic na portalu (juz jedna moja mapa jest tam: pasmo).
link do 'monstrum': http://www.heroes3.eu/store_/1248118104.h3m
Mapa zrobiona pod AB.
Dodam jeszcze, ze w ukrytym dziale "store" przy dodawaniu mapy stare zmieniaja numer na kolejny co moze utrudniac ich opisywanie na forum. Chyba wygodniejsza by byla numeracja odwrotna (chyba, ze tu wchodzi w gre kasowanie z gory odpadajacych map).
Miedzyczasie chetnie sciagam i poznaje mapki umieszczone na portalu od mojej ostatniej wizyty :)
PS. Na kazdej mapie, ktora robie mam problem przy sprawdzaniu mapy:
Cytat:
"Wszystkie artefakty na mapie są niedostępne badź zarezerwowane."
Co najmniej jeden artefakt na mapie musi być dostępny bez wypełnienia misji.
Nie wiem za bardzo jak sie tego pozbyc.
Ostatnio zmieniony przez czorbok 2009-09-15, 18:48, w całości zmieniany 1 raz
Cytat:
"Wszystkie artefakty na mapie są niedostępne badź zarezerwowane."
Co najmniej jeden artefakt na mapie musi być dostępny bez wypełnienia misji.
W ogóle jakoś niekumacie napisane...ja się nigdy z czymś takim nie spotkałem
Co do mapy:
+Podziemia
+Dużo losowych zdarzeń
+Mapa się nie nudzi
- Za dużo smoków przy utopiach
- Mało kopalni,więc trudno będzie zebrać surowce do walki ze smokami
- Miejscami chaotyczny układ obiektów na terenie
- Zbyt wysokie liczebności potworów(nawet tych losowych)
- Graczowi niebieskiemu drogi rozwoju blokują setki strzelców i niziołków
Ocena 3,5/10 Niby fajna,ale dużo minusów które na pewno negatywnie wpływają na mapę.Poprawiona wersja mapy być może mogłaby znaleźć się w download.
- Za dużo smoków przy utopiach
- Mało kopalni,więc trudno będzie zebrać surowce do walki ze smokami
- Miejscami chaotyczny układ obiektów na terenie
- Zbyt wysokie liczebności potworów(nawet tych losowych)
- Graczowi niebieskiemu drogi rozwoju blokują setki strzelców i niziołków
Dzieki wielkie za komentarz, ale widac ze jest tylko na podstawie obejrzenia w edytorze (popraw jesli sie myle). Odniose sie do konkretnych zwrotow:
- Za dużo smoków przy utopiach
Tu moze i racja, i tak zmniejszalem juz ilosci, bo nie warto nawet z nimi walczyc. to raczej tylko dla tych co nie nachapali sie artefaktow wczesniej. dodam, ze nie zwiekszaja sie z czasem.
- Mało kopalni,więc trudno będzie zebrać surowce do walki ze smokami
Jak ja gralem to glownym zrodlem surowcow byla gildia najemnikow obok tych trzech obozow najemnikow. do tego dodac jednostki 1,2-poziomu z zamku i mozna sporo zasobow nazbierac. to cos nie typowego, ale wymaga wiecej kombinowania :)
- Miejscami chaotyczny układ obiektów na terenie
Tzn. ktorych? wazne chyba, ze sa ulozone 'z sensem' :)
- Zbyt wysokie liczebności potworów(nawet tych losowych)
Sa duze po to, zeby bylo trudno i zeby walki przynosily straty (czasem nawet spore), zeby pozniej tez nie bylo za latwo. na mapie jest sporo miejsc gdzie mozna zyskac duze ilosci jednostek: budowle z misjami za zasoby, np: 500 nomadow, 200 entow, 50 smokow itp. pozatym czesc tych losowych wrogow moze sie przylaczyc co tez daje duzego kopa. a zawsze mozna czekac na rozwoj w miastach, glowni wrogowie nie zwiekszaja sie z czasem.
moze za bardzo sie rozpisuje, ale sadze ze ilosci wrogow nie sa za duze - chodzi o zabawe :)
- Graczowi niebieskiemu drogi rozwoju blokują setki strzelców i niziołków
Wszyscy gracze komputerowi maja ograniczony ruch do swojego zamku. pelnia oni tylko role poboczna bez mozliwosci rozwoju, ale z odpowiednim wyzwaniem.
Jeśli to jest ta mapa, o której myślę (Monstrum), to dzisiaj zacząłem w nią grać (mówiliście, że taka trudna, więc wziąłem na razie poziom 130%). Jest obecnie 7 dzień 3 tygodnia 1 miesiąca. Podbiłem zamek wroga w lewym górnym rogu i szykuję się przeciwko krzyżowcom (dużo ich, wataha chyba). Mój main hero ma 15 poziom, jego umiejętności: dowodzenie, płatnerz, atak, odporność, logistyka, magia ziemi (of course wszystko na poziomie mistrzowskim). Moje spostrzeżenia:
- rzeczywiście trochę chaotyczna (i nieładna ) mapa, np. obok siebie znajduje się kilka rojowisk ważek, czy też biblioteka tuż obok budynków dających surowce;
- miło, że starałeś się nadać jej trochę klimatu poprzez stworzenie historyjki, ale w tekstach Twojego autorstwa (np. w opisie) niestety pełno jest błędów ortograficznych;
- nie ma miasta do wyboru (ja np. nie przepadam za grą cytadelą, ale jak na razie trochę nawet się przekonałem do tego miasta);
- mapa jest ekstremalnie trudna na 200% (a za co niby kupimy jednostki w obozie najemników? Z samymi gnollami i reptilionami podbicie zamku jest naprawdę niełatwe);
- gdy już trochę okrzepniemy i wykupimy trochę wojska, niektóre jednostki do nas dołączają (to miłe, ale nie wiem czy to nie za duże ułatwienie);
- zbyt dużo jest rojowisk, dzięki którym mamy bardzo ułatwione zadanie (pewnie przegrałbym z Agresorem, gdyby nie fakt, iż 41 moich wiwern kładło wszystko na hita );
- mapa jest zbyt mała (ale to już subiektywne odczucie - nie lubię map "s");
- ciekawe są imiona bohaterów, skąd je wytrzasnąłeś ?
- jak już wspomniałem można się przekonać do miasta, którym gramy (w cytadeli jest chyba najlepsza muzyka, a zdolności jednostek... marzenie!);
- widać, że włożyłeś w tą mapkę sporo pracy;
- gra się całkiem ciekawie, nie ma monotonnego zbierania surowców, ino o surowce trza się bić ;
- niepokoi mnie informacja "ta mapa zawiera błędy uniemożliwiające grę", może zapomniałeś postawić któryś namiot?
EDIT: Jutro spróbuję na 160% - 200% to byłaby chyba przesada (możliwe poważne trudności ze zdobyciem miasta).
milo, ze zaczales w nia grac, chetnie poczytam spostrzezenia.
Gandalf napisał/a:
- rzeczywiście trochę chaotyczna (i nieładna ) mapa, np. obok siebie znajduje się kilka rojowisk ważek, czy też biblioteka tuż obok budynków dających surowce;
przyznam, ze nie przykuwalem najwiekszej uwagi to wygladu, ale do tresci. ale az tak zle chyba nie jest, w oczy raczej nie kole ;). jak zakoncze technicznie mapke to troche upieksze.
Gandalf napisał/a:
- miło, że starałeś się nadać jej trochę klimatu poprzez stworzenie historyjki, ale w tekstach Twojego autorstwa (np. w opisie) niestety pełno jest błędów ortograficznych;
Hmm nie widze tych bledow, moze kiepski ze mnie ortograf, chyba bede musial sie dokladniej przyjrzec. chyba, ze chodzi ci o brak polskich znakow, ktorych wole nie uzywac, bo potem jakies koslawce czasem sie komus moga tworzyc. ale moge tez dodac polskie znaki jesli tak bedzie lepiej.
Cytat:
- nie ma miasta do wyboru (ja np. nie przepadam za grą cytadelą, ale jak na razie trochę nawet się przekonałem do tego miasta);
mapa celowo zrobiona pod to miasto - nie zawsze moze byc wybor :)
Gandalf napisał/a:
mapa jest ekstremalnie trudna na 200% (a za co niby kupimy jednostki w obozie najemników? Z samymi gnollami i reptilionami podbicie zamku jest naprawdę niełatwe);
zawsze gram na 200% i ta mapa tez jest pod taki poziom. zeby wykupic najemnikow najlepiej jest pokonac pikinierow pod obozami najemnikow (uchodzcow). jest tam odrazu 15k zlota. fakt, ze lepiej to wiedziec. dopisalem o tym info przy wczesniejszych gnolach.
Cytat:
- gdy już trochę okrzepniemy i wykupimy trochę wojska, niektóre jednostki do nas dołączają (to miłe, ale nie wiem czy to nie za duże ułatwienie);
taa, to duze ulatwienie. ale moze sie potem przydac jesli nie chcemy czekac miesiecy na przyrost. lepiej walczyc przylaczonymi jednostkami je tracac, a na koniec trzymac te z zamku :)
Gandalf napisał/a:
- zbyt dużo jest rojowisk, dzięki którym mamy bardzo ułatwione zadanie (pewnie przegrałbym z Agresorem, gdyby nie fakt, iż 41 moich wiwern kładło wszystko na hita );
ich ilosc tez jest losowa, a pozatym nie chcielibysmy przeciez zebys przegral ;)
no, ale moze zmniejsze troche ich ilosc.
Cytat:
- ciekawe są imiona bohaterów, skąd je wytrzasnąłeś ?
oczywiscie sam wymyslilem moja spaczona psychika :P. ale i tak sa dosyc 'normalne'.
Cytat:
- widać, że włożyłeś w tą mapkę sporo pracy;
- gra się całkiem ciekawie, nie ma monotonnego zbierania surowców, ino o surowce trza się bić
surowce najlatwiej czerpac z gildi najemnikow zamieniajac jednostki na zasoby. czasem bez tego ani rusz :). pozniej beda przydatne zasoby kazde pokoleji w ilosci po 50. mapa jest przemyslana - owszem :)
Gandalf napisał/a:
- niepokoi mnie informacja "ta mapa zawiera błędy uniemożliwiające grę", może zapomniałeś postawić któryś namiot?
a mnie ta informacja wrecz wnerwia! nie potrafie tego usunac. bledow napewno nie ma - upewnialem sie wielokrotnie. przy sprawdzaniu mapy wyskakuje mi tekst:
["Wszystkie artefakty na mapie są niedostępne badź zarezerwowane."
Co najmniej jeden artefakt na mapie musi być dostępny bez wypełnienia misji.]
umieszczalem na rozne sposoby odrazu dostepny art i nic to nie dawalo - blad caly czas wystepuje. mam ten sam problem z kazda mapa, ktora robie. nie wiem, moze jakis zwalony edytor...
Cytat:
EDIT: Jutro spróbuję na 160% - 200% to byłaby chyba przesada (możliwe poważne trudności ze zdobyciem miasta).
bez obaw - mapa jest latwa :). poza tym złotem, o ktorym juz napisalem to pozniej zawsze jest opcja, zeby grac na czas, ktory na tej mapie raczej nam sprzyja.
PS. A tak w ogole to dopiero pozniej zauwazylem, ze na forum jest opcja dolaczania pliku i moze tak powinienem byl najpierw zaprezentowac mape zanim ja wrzucilem na strone.
Czorbok, wskazałeś mi kolejną wadę mapy. Zauważ, że cała trudność polega na zdobyciu miasta i dobrym rozegraniu pierwszych tygodni, tudzież dobrej rozbudowie. Potem bierzemy wiwki z rojowisk (niewielkich strat w walce przeciw smoczym ważkom nie udaje mi się uniknąć ), podbijamy "Królestwo", zajmujemy siedliska i zbieramy trochę armii. Następnie ubijamy krzyżowców, zbieramy złoto, zasoby i arty (niektóre jednostki też się przyłączą), czekamy lub nie i atakujemy zamek z drzewcami. Radzę w pierwszej turze rzucić mass shield, ponieważ spowolnienie na drzewce komp niweluje dispellem, a potem zwykle skubany morala dostaje i może być groźnie. Później to już tylko zbieranie armii przez dłuższy czas - tutaj jedna uwaga. Ze strzelcami można sobie łatwo poradzić, ale legion czarodziejów to już zdecydowanie przesada. Nie lubię puszczać kolejek w oczekiwaniu na przyrost.
EDIT: Zagram teraz na 200% (skoro tak radzisz) i spróbuję rozbudować gildię w bastionie. A nuż trafi się coś przyjemnego.
krzyzowcy sa losowi - jak duza czesc poczatkowych potworow. raz wyjdzie latwiej, raz trudniej, ale rzeczywiscie poczatek jest bardzo wazny :)
zarowno strzelcy jak i czarodzieje maja po 600 + przyrost. powiedz mi, ze z obecna armia ich nie pokonasz? tez chodzi o to, zeby poniesc straty, tej mapy nie musisz przechodzic idealnie, ale ma byc za to ciekawie.
podpowiem, ze na tym etapie z chatek z misja mozesz juz miec 500 nomadow i 200 ent. no i te wszystkie wiwerny, wiec chyba dlugo na atak nie trzeba czekac ;)
ale lepiej tracic nomadow lub inne badziewie, bo te lepsze przydadza sie pozniej.
ostatnio i tak pozmniejszalem ilosci wrogow, bo rzeczywiscie byly za duze, ale i tak byly do przejscia tylko, ze czasem trzebabylo za dlugo czekac :) duzo zalezy od farta - kto sie do ciebie przylaczy.
a co do czarow w Drzewcowie to moze byc chyba wszystko poza lotem i wrotami wymiarow.
tak mi przyszlo na mysl, ze chyba musze zlikwidowac piramide za czaodziejami, bo moze sie tam wylosowac wlasnie lot lub wrota i zepsuc troche zabawy. umieszcze tam lepiej co innego.
edit: dolaczam lekko uaktualniona wersje: info o złocie za pikinierami, portal zagrodzony straznikiem, zamiast piramidy siedlisko czarodziejow i troche kosmetyki wizualnej :)
cuprumik, w edytorze AB chyba nie mam opcji wylaczania czarow dla calej mapy.
Czorbok, zagrałem w Twoją mapkę na poziomie 200% i z przykrością muszę stwierdzić, że oprócz trudniejszego początku (lekki problem z rozbudową, ale do wytrzymania) nic się nie zmieniło. Wcześniej tak sikałem przed czarodziejami, ponieważ nie miałem taktyki, teraz poszło w miarę łatwo (choć straty nie były małe). Znacznie gorzej było z chimerami przy wejściu w podziemiu - gdyby nie bohater ze specjalnością "płatnerz" i fenomenalne hydry chaosu, mógłbym nawet na nich paść (tzn. na chimerach). W bastionie trafiły się syfne czary (na 4 - kontratak przy braku magii powietrza i spacerek po wodzie , na 5 - zwierciadełko ). Pomimo, że rzucałem kolejno shield, stone skin, bless i coś tam jeszcze, bitwa była długa, a straty ogromne, zostało 60 hydrantów i ok. 350 lizardów oraz kilka gorgon, bazyle (ok. 150), ważki (ok. 100) i wiwerny (dużo ich było ) padły mimo moich usilnych starań. Czemu do jasnej ch..... nie trafiło się wskrzeszenie? Odnoszę jednak wrażenie, że każdy noob może przejść tę mapkę, jeśli tylko zbierze odpowiednią ilość wojska. A, tak poza tym zacząłem odrzucać propozycje przyłączenia się, ponieważ zdarzały się tak często, jakbym miał dyplomację.
hmm nigdy nie twierdzilem, ze mapa jest jakos szczegolnie trudna. nawet ja ulatwialem, zeby kazdy mogl przejsc. ale przyznasz, ze dobrze sie bawiles? :P
moglbym wprowadzic limit czasowy, ale dzieki jego braku wlasnie kazdy moze przejsc, kwestia tylko jak szybko! to jest wyzwanie.
walki chyba byly dosyc ciekawe i o to w tej mapie chodzi. odrobina fabuly dodaje moze troche klimatu.
a potworom tym co mogly dolaczac ustawialem, ze 'raczej nie dolaczy', wiec musiales miec tez sporo farta :)
i jak ogolne wrazenie? mapa sie wg Ciebie nadaje na strone? :>
i jak ogolne wrazenie? mapa sie wg Ciebie nadaje na strone? :>
Myślę, że się nadaje. Trzeba tylko poprawić trochę błędów w opisach i może jednak wstawić polskie znaki. Jeszcze jedna sprawa: przed zamkiem "Królestwo" jest, jak już wspomniałem, trochę za dużo rojowisk, radzę zmniejszyć ich liczbę do 2 - 3, żeby bitwa z Agresorem stanowiła jakieś wyzwanie.
czorbok napisał/a:
walki chyba byly dosyc ciekawe i o to w tej mapie chodzi
Muszę przyznać, że to prawda, najlepsze było kombinowanie, jak rozegrać bitwy tak, aby stracić jak najmniej. Chyba nawet zacznę regularnie grać cytadelą.
Jedyna poważna wada mapy to, jak chyba wcześniej wspomniałem, długie zbieranie armii (przeciwko tym czarodziejom jednak trzeba mieć przynajmniej z 70 hydr i odpowiednie ilości całej reszty). Ponieważ przez ostatnie 2 miesiące grałem tylko na mapach losowych, nawet ucieszyło mnie takie urozmaicenie.
cuprumik [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-28, 16:52
W mapę nie grałem, ale nie rozumiem dlaczego ma poziom trudności ustawiony na bardzo wysoki. W ogóle wielu map makerów, zwłaszcza niedoświadczonych, ma tendencję do zawyżania trudności swoich map. Na mapie, na której nie ma limitu czasowego i gramy właściwie sami z sobą, bo przeciwnicy komputerowi mają ograniczone pole działania, rzadko kiedy można ustawić poziom trudności wyższy niż trudny. Przecież taka gra tak naprawdę jest bezstresowa i prędzej czy później osiągniemy cel. Trudność powinna być ustawiona na normalną, bo jedynym wyzwaniem jest brak miasta na początku i większy stan posiadania komputerów. Gdyby nie to, że siedzą w zamkach, to możnaby było określać mapę mianem trudnej.
cuprumik, nie bardzo wiem do czego zmierzasz ta wypowiedzia.
Gandalf, po pierwsze to dzieki za wszelkie sugestie i komentarze z gry. bardzo mnie to cieszy. zmniejszylem liczbe rojowisk do 2. czarodziejow jak narazie zrobilem na start 500 zamiast 600.
jesli wynalazles jakies bledy w opisach to napisz gdzie, to ulatwi mi sprawe. dodam tez polskie znaki. niestety chyba nie rozwiaze problemu, ze "ta mapa zawiera bledy". jak wrzucalem moja poprzednia mape mialem ten sam problem, ale ktos przed umieszczeniem jej na stronie chyba zapisal ja w swoim edytorze i bylo juz wporzadku. moze poprosze tym razem o to kogos takze.
no i ostatnia sprawa, jezeli uwarzacie, ze granie bez limitu jest bezsensu to jaki limit bylby dobry. ile Ci Gandalf zajelo przejscie? przed ostatecznym umieszczeniem jeszcze raz sam ja przejde robiac ostatnie zmiany jak sadze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
) mapa, np. obok siebie znajduje się kilka rojowisk ważek, czy też biblioteka tuż obok budynków dających surowce;
);
), podbijamy "Królestwo", zajmujemy siedliska i zbieramy trochę armii. Następnie ubijamy krzyżowców, zbieramy złoto, zasoby i arty (niektóre jednostki też się przyłączą), czekamy lub nie i atakujemy zamek z drzewcami. Radzę w pierwszej turze rzucić mass shield, ponieważ spowolnienie na drzewce komp niweluje dispellem, a potem zwykle skubany morala dostaje i może być groźnie. Później to już tylko zbieranie armii przez dłuższy czas - tutaj jedna uwaga. Ze strzelcami można sobie łatwo poradzić, ale legion czarodziejów to już zdecydowanie przesada. Nie lubię puszczać kolejek w oczekiwaniu na przyrost. 
) padły mimo moich usilnych starań. Czemu do jasnej ch..... nie trafiło się wskrzeszenie? 
Trzeba tylko poprawić trochę błędów w opisach i może jednak wstawić polskie znaki. Jeszcze jedna sprawa: przed zamkiem "Królestwo" jest, jak już wspomniałem, trochę za dużo rojowisk, radzę zmniejszyć ich liczbę do 2 - 3, żeby bitwa z Agresorem stanowiła jakieś wyzwanie.