A mój, że kiedyś kolega mówił piter i się przejęzyczył i powiedział pioter. Później akiś koleś śmiał się z tego, cytuję "Pioter kiedy i dizemy na piwo? to może na kubusia?" I spodobało mi się pioter. Jak zacząłem grać na oteesach, to się nazywałem Pioter pall, knight, a później pioter ziom.
Mój nick, jak wiadomo - pochodzi od imienia bohatera Heroes Chronicles. Dlaczego? HoMM... Trudne pytanie... Bynajmniej nie (tylko) dlatego, że go lubię. Może chciałem wypromować jakoś HC? A może dlatego, że "Clash of Dragons" to pierwsza gra świata MM, w jaką grałem? Nie wiem, naprawdę trudno powiedzieć, a napisać jeszcze gorzej.
Jednak zauważyłem, że moje imię jest bardziej pospolite, niż się tego spodziewałem. W związku z tym, w celu uniknięcia nieporozumień postanowiłem zmienić pseudonim na "Tarnoob".
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-30, 08:35
Gdy przyszedłem tutaj, grałem w WOGa. Ustawiałem wszystkie opcje wg mojego gustu i przy takich ustawieniach Shakti dostawał szalonego kopa. Po tygodniu zadawałem obrażenia 850-1.1K. W tym czasie inne jednostki potrafiły zadać max 300. To mnie przekonało
Odnośnie HWDP ja tego nie wyznaje i jak dla mnie policjant jest autorytetem ponieważ bez bicia osob przysłuchiwana może przyznać się do występku który popełniła!
Wiek: 114 Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 223 Skąd: Międzymordzie
Wysłany: 2008-04-30, 16:56
No... Ja mam gorzej, bo to długa historia. Pewnego dzionka(Nie pięknego bo to była druga połowa grudnia 2006 roku) zarejestrowałem się na pewnym forum( aktualnie w śpiączce www.eragon.pl ) i szukałem jakiegoś pseudonimu. W owym czasie byłem zafascynowany słowem "Kloszard" (Nie wiedziałem jeszcze co to znaczy, ale fajnie brzmi XD). No i wyszło nazwisko Kloszardes. Imię to wziąłem Kalasanty bo też fajnie brzmi. I przydało by się coś przed imieniem- może jakiś tytuł szlachecki? No i myślę że Lord brzmi najlepiej. No i jeszcze warto jakąś historię do tego- no i wymyśliłem Kloszardland. Od wtedy na jakiejkolwiek wolnej powierzchni podpisuje się LK.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-30, 17:39
Pisania HWDP, CHWDP, "J***ć Legię", "Precz z komuną", "Zabić Żydów" i tego całego szajsu wprost nienawidzę. Ale prawdziwe, kolorowe grafitti w stylu tych, których zdjęcia można obejrzeć w Ślizgu to piękna sprawa jest. I żałuje, że jest tego tak mało. Obrzydliwe bloki od razu wyglądają lepiej. Pod mostem w centrum Katowic obok kina Rialto- bartman jesteś ze Śląska więc powinieneś kojarzyć- było wspaniałe grafitti. Jedno z ładniejszych miejsc w Katowicach. I jacyś urzędowi debile zamalowali to na szaro. Szkoda.
Czekam na wpis Majera, bo u mnie w zakładzie stoi maszyna, a na jej drzwiach jest napis "maier" i zastanawiałem się czy jest jakiś związek
..jasne że kojarzę.. nie jestem specjalnym znawcą grafitti, ale w Bytomiu też kilka fajnych się znajdzie.. kilka dni temu powstało też ciekawe grafitti w WPKiW w Chorzowie, bodajże na ścianach amfiteatru, widziałem zdjęcia - nieźle wygląda... a wracając do nicków, w ogólniaku byłem "Cider" z racji miejsca zamieszkania, gorzej że niektórym mogło się kojarzyć w winkiem jabłkowym:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum