Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-05-22, 14:24 Bezsensowne pojedynki 1 vs 1
Ponieważ mam dosyć ciągłego gdybania 'jaka jednostka pokona jaką (z 7 lvla) w walce 1 vs1' (chodź takie testy są bez sensu oczywiście), wstawiam tutaj wynik testu, ktory robiłem jakieś 2 lata temu.
Za szerokie, by wstawić na forum.
Powtarzałem chyba 3 razy, już nie pamiętam. Komentować
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-05-22, 14:33
Gandalf napisał/a:
Niezłe, niezłe, można się pośmiać.
Doskonale sobie z tego zdaję sprawę, to tylko kolejny dowód, że nie należy się kierować takimi testami Chocia przyznam, że sam byłem zaskoczony skutecznością arcydiabła w tych walkach.
Edit: poprawione, dzieki
Ostatnio zmieniony przez Leance 2010-05-22, 14:39, w całości zmieniany 1 raz
To pojedynki (jak to ktoś określił) "na gołe klaty". Nie przekłada się to zbytnio w walce. Arcydiabłem możemy wykosić wszystkie neutrale (speed + blokowanie kontrataku), ale z drugiej strony, w FB praktyczniejsza jest hydra lub behemot (wg. mnie). W ogóle dyskusja o tym, która jednostka jest lepsza i dlaczego to temat bez dna; jest mnóstwo czynników, które wpływają na to czy nasz 7lvl będzie wybawieniem, czy raczej gwoździkiem do trumny.
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Ostatnio zmieniony przez Maszkarra 2010-05-22, 14:37, w całości zmieniany 1 raz
Chyba Ci się klawiatura przestawiła A skuteczność arcydiabła w walkach 1 na 1 nie powinna dziwić, bo w końcu powstrzymuje kontrę i ma 3. speed spośród wymienionych jednostek. Tylko, że (jak sam wspomniałeś) nic z tego nie wynika.
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Jest dobry nawet wtedy, jeśli nie sugerujemy się powyższym zestawieniem. Tylko pozostaje kwestia kasy... Na szczęście sytuacja Arcydiabła jest imho lepsza, niż Złotych Smoków (pomijając fakt, że jest jednostką Inferna, które od wyjścia gry jest uważane tu i ówdzie za najsłabsze miasto - jeśli wyjmiemy farmienie).
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
pomijając fakt, że jest jednostką Inferna, które od wyjścia gry jest uważane tu i ówdzie za najsłabsze miasto - jeśli wyjmiemy farmienie
Nie wiem, dlaczego ludzie tak uważają. Inferno jest bardzo przyzwoitym miastem, nawet bez farmienia, można nim coś ugrać. Wszystko zależy od bohatera/artów/skilla gracza. Nie ma gorszych i lepszych miast, są tylko gorsi i lepsi gracze (ależ mądrość walnąłem).
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Pomógł: 8 razy Wiek: 29 Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 1178 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2010-05-24, 16:56
Jak dla mnie to te wszystkie pojedynki 1 vs 1 to zwykłe nabijanie postów , które do niczego nie prowadzą (no chyba że do sprzeczek , ale chyba tu nikt o grę kłócić się nie będzie).
Nie ma gorszych i lepszych miast, są tylko gorsi i lepsi gracze
To spróbuj rozbić 3 archanioły i odpowiednik mieczy, łuczników, mnichów i halabard z zamku 1 dnia drugiego tygodnia, albo w 1tygu czymś 150trogli/gremli upg + reszta woja.
To spróbuj rozbić 3 archanioły i odpowiednik mieczy, łuczników, mnichów i halabard z zamku 1 dnia drugiego tygodnia, albo w 1tygu czymś 150trogli/gremli upg + reszta woja.
Wszystko zależy od bohatera/czarów. Teraz to będzie takie gdybanie..
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum