Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2009-09-30, 17:00 Forteca vs Cytadela
Kto wygra? Liczę na mocne argumenty. Mnie samemu ciężko jest ocenić, każda ma inny typ, ale w efekcie końcowym chyba postawię na... No, pomyślę chwilę :P
Wtedy to właśnie cytka nie ma najmniejszych szans. No chyba, żeby tower dostał boha od gargulców w karczmie, a wystan miał 21 lizaków. Może wtedy...
Na M to różnie - szybki wjazd towerem może ładnie uwalić cytę, ale to jest dosyć wyrównana walka.
Na L zaczyna się robić nieciekawie, chociaż jeżeli wyjdą tytany, to można namieszać, ale tazar powinien mieć haste i taktę, więc... Tak samo na XL, z tym, że łatwiej o tytany.
Ogólnie to jestem bardziej za cytką - tazar, niska cena i hydry. Tower ma najgorszych bolków i to zabiera sporo siły temu miastu.
Na M i S wygra Forteca duża ilość up. Gremlinów i Solmyr, ale na dużych mapach wygra Cytka ponieważ bohaterowie będą mocną rozwinięci i Tazar będzie miał dużo defa, a jeżeli trafi jeszcze odporność na magie to Forteca ma na bank przegraną w kieszeni.
Pomógł: 6 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 512 Skąd: Z Marsa
Wysłany: 2009-10-01, 20:24
Forteca .nA s ZMIAŻDZY CYTKĘ ilością gremlinów i golemami.Gargulce też pomogą .Na M będzie ciężko,ale forteca i tak ma większe szanse...Do tego Solmyr rzecz jasna...Na L przegra powód:Gorgony i Hydry.Na XL wygra,ponieważ łatwo o boskie TYTANY, plus skorpeny.Ogólnie jestem za fortecąco nie znaczy że cytka jest słaba .Wprost przeciwnie,jest potężna...
a to co zrobisz jak bede mial kule przeciwstawienia i full deffa co na duzych mapach latwo a ty bedziesz gral Forteca???Kicha
Zauważ, że na dużych mapach przeciwnik ma większą szansę złożyć zbroję przeklętego (przypominam, że działa również z kulką), a wtedy możesz mieć naprawdę poważny problem.
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
tak samo ja mam na to szanse i na wiele artefaktow np eliksir zycia lub inne fazowe arty ale to zalezy od szczescia ...kazdy bohater wspierany dbrym artem ma przewage ... woigole to Forteca ma slabych bohaterow i to raczej magowie wiec za duzo zwykle jednostki moim nie zadadza
tak samo ja mam na to szanse i na wiele artefaktow np eliksir zycia lub inne fazowe arty ale to zalezy od szczescia ...kazdy bohater wspierany dbrym artem ma przewage ..
Ale większość artów po prostu zwiększa statystyki, natomiast zbroja przeklętego nie jest trudna do złożenia, a jeśli czary od niej (np. slow) działają z kulką, nie będziesz mógł rzucić uleczenia/rozproszenia i wtedy następuje masakra (chyba, że masz dużą przewagę w wojsku lub bardzo wysoki level Tazara).
Boss18 napisał/a:
woigole to Forteca ma slabych bohaterow i to raczej magowie wiec za duzo zwykle jednostki moim nie zadadza
Po pierwsze: pisz poprawnie. Po drugie: ale przecież istnieje coś takiego jak karczma - zawsze można wziąć na maina bohatera spoza fortecy.
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
sory za poprawnosc czasem za szybkopisze ale staram sie poprawiac;)zalezy na kogo trafiasz npbrac bosa z Cytki Twierdzy albo innych miast malo magicznych
Cytadeli w walce z fortecą dużo pomoże mass haste,morale i szczęście. Do tego jak dołączymy jeszcze bless to pozamiatane i nawet strzelcy nic nie wskórają.
Cytadeli w walce z fortecą dużo pomoże mass haste,
A czy masz pewność, że grając władcami bestii trafisz powietrze i jeszcze haste?
Xenofex napisał/a:
morale i szczęście. Do tego jak dołączymy jeszcze bless to pozamiatane i nawet strzelcy nic nie wskórają.
Po pierwsze: może dodasz coś jeszcze? Zakładasz, że armia cytadeli będzie miała dobre morale i szczęście (a wcale nie musi tak być - arty dodające jednocześnie szczęście i morale raczej rzadko się pojawiają, tak samo pobojowiska czy co to tam jest, a chyba nie marnowałbyś umiejętności?), a dodatkowo boh będzie miał akurat takie zaklęcia, jak sobie zażyczysz. Po drugie: można tak się przerzucać czarami, itd. (np. "rzucę mass slow i zanim hydry z gorgonami dojdą, prawie ich nie będzie" - zaznaczam, że ja tak nie twierdzę - przecież speed ważki ), ale czy do czegoś to prowadzi? Po trzecie: bless bez m. wody nie miałby sensu, a gdybyś miał wodę, ziemię i powietrze równocześnie, to ucierpią na tym umiejętności bitewne (już nie mówiąc o tym, że jest mała szansa, by wszystkie Ci się trafiły i abyś zdążył wbić je na p. mistrzowski). Po czwarte: wszystko to ogólne i trochę bezładne. Po piąte wreszcie: Nawet z haste gorgony mogą nie dojść, hydry nie muszą stać akurat naprzeciw strzeloków, itd., więc musiałbyś mieć jeszcze taktę. Życzę powodzenia - traf 3 magie i taktę, po czym pośpiesz się na tyle, by zdążyć wbić je wszystkie na experta.
Władca bestii ma 100% szans na zdobycie wszystkich magii...
Niezupełnie. Z tego, co wiem, władca bestii nie może się nauczyć ognia. Natomiast co do reszty masz rację. Chodziło mi raczej o to, że na mapach "s"/"m" (na tych drugich gram najczęściej; hmmm jest to w sumie brak obiektywizmu z mojej strony), raczej nie zdążysz wziąć 3 magii, a tym bardziej ich rozwinąć. Poza tym mnie jakoś rzadko trafia się powietrze, więc może z tego powodu wysnułem błędny wniosek
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum