[Tarnoob]

No tak... W Hyde Parku roi się od tematów o innych grach, a nawet nikt nie wspomina o legendarnej serii, od której wszystko się zaczęło...

Ach...

Muszę przyznać, że dopiero zaczynam penetrować ten świat z perspektywy garstki przyjaciół o jednych oczach Gram od środy. Zacząłem od MM7 - MM8 i 9 ponoć kiepskawe, a szósteczka niestety tylko in English. Muszę przyznać, ze jestem bardzo mile zaskoczony, wciągnięty do głębi, zassany w klimat. Grafika dzisiaj może wydawać się opłakanym pseudo 3D, ale zadajmy sobie pytanie: co z tego? Muzyka może i nie została wyprodukowana przy użyciu tysięcznoosobowych chórów i potrójnych orkiestr symfonicznych, ale za to świetnie spełnia swoją rolę tworząc niepowtarzalny klimat. Co z tego, że drzewa i potwory to tylko papierowe wręcz atrapy, jeżeli wchodząc do doliny kurhanów DOSŁOWNIE mam ciarki na plecach? Wiele radości czerpię nie tylko z głównego wątku, ale też z całej masy wyjątkowych smaczków. Wydzieranie się na wieśniaków potrafi czasem nieźle rozbawić

A teraz, kiedy przypominam sobie, że NWC już nie istnieje i ta epicka historia została porzucona, w dobie DirectX10 jest nazywana kiczem i leży martwa gdzieś na dnie nielicznych koneserów;
Kiedy dochodzi przygnębiająca świadomość, że nigdy się nie doczekam kontynuacji;
Aż się łezka kręci w oku ;-(

Przeklinam piractwo, które doprowadziło autorów do upadku. Amen.[/i]

No tak... W Hyde Parku roi się od tematów o innych grach, a nawet nikt nie wspomina o legendarnej serii, od której wszystko się zaczęło...

Ach...

Muszę przyznać, że dopiero zaczynam penetrować ten świat z perspektywy garstki przyjaciół o jednych oczach Gram od środy. Zacząłem od MM7 - MM8 i 9 ponoć kiepskawe, a szósteczka niestety tylko in English. Muszę przyznać, ze jestem bardzo mile zaskoczony, wciągnięty do głębi, zassany w klimat. Grafika dzisiaj może wydawać się opłakanym pseudo 3D, ale zadajmy sobie pytanie: co z tego? Muzyka może i nie została wyprodukowana przy użyciu tysięcznoosobowych chórów i potrójnych orkiestr symfonicznych, ale za to świetnie spełnia swoją rolę tworząc niepowtarzalny klimat. Co z tego, że drzewa i potwory to tylko papierowe wręcz atrapy, jeżeli wchodząc do doliny kurhanów DOSŁOWNIE mam ciarki na plecach? Wiele radości czerpię nie tylko z głównego wątku, ale też z całej masy wyjątkowych smaczków. Wydzieranie się na wieśniaków potrafi czasem nieźle rozbawić

A teraz, kiedy przypominam sobie, że NWC już nie istnieje i ta epicka historia została porzucona, w dobie DirectX10 jest nazywana kiczem i leży martwa gdzieś na dnie nielicznych koneserów;
Kiedy dochodzi przygnębiająca świadomość, że nigdy się nie doczekam kontynuacji;
Aż się łezka kręci w oku ;-(

Przeklinam piractwo, które doprowadziło autorów do upadku. Amen.[/i]

[lol772]

Spoko grałem kiedyś!
ps.zagrałbym sobie da ktoś link do pobrania?

[Tarnoob]

LOL OSTRZEGAM CIĘ! PATRZ OSTATNIE ZDANIE!!!

LOL OSTRZEGAM CIĘ! PATRZ OSTATNIE ZDANIE!!!

[lol772]

Czy pisałem że chcę piracić napisalem żeby dać link do pobrania,może być płatny!

[Pioter ziom]

Poczytajcie obie całą historię w kwasowej grocie...
http://www.gildia.acidcave.net/ (jakby co to w akademii wojny jest w kategorii linki)

[Morhad]

Ja tam grałem w MM 6 & 7 - gry obydwie bardzo mi się podobają. Szkoda tylko, że w 6 grafika przeciwników to tylko bitmapa (w siódemce jest już 3D). Ale grywalnośc jest olbrzymia - widać rękę mistrza . W Mandate of Heaven ratujemy Enroth przed Kreeganami, którzy wykorzystując zniknięcie króla Rolanda Ironfista pod przykrywką apokaliptycznego kultu Baa planują zdobycie władzy nad krajem.
W siódemkę (mam wersję polską) grałem trochę mniej - ale udało mi się odnieść jeden ogromny sukces. Mianowicie czwartopoziomowymi postaciami (bardzo nisko) ubiłem potężnego smoka. Zajęło mi to około półtorej godziny, ale dało godne łupy.
W porównaniu VI i VII trudno mi się jednoznacznie wypowiedzieć. Część szósta ma ciekawszą fabułę, z kolei siódma ma lepszą grafikę i ogólnie jest chyba trochę bardziej rozbudowana.

Cytat:

ps.zagrałbym sobie da ktoś link do pobrania?

Być może w EMPiKu znajdziesz takie coś jak MM Antologia (czy jakoś tak). W pakiecie znajdują się M&M VI, VII, VIII, IX, Crusaders of M&MM i Legends of M&M. Kosztuje to chyba piętnaście PLNów, więc jest to zestaw godny zakupu.