Raczej wymieniłem więcej minusów niżeli plusów, jak dla mnie szło wyciągnąć z tej książki dużo więcej a rozbicie tego na trzy części było głupotą. Jedynkę oglądało mi się bardzo przyjemnie, dwie kolejne części muszę jeszcze raz obejrzeć na spokojnie w domu żeby mieć na nie lepszy pogląd, wiadomo, w kinie człowiek bardziej skupia się na efektach. Nie ukrywam, ocena mocno subiektywna przez wzgląd na sympatię do Władcy Pierścieni.
Co do ocen, to pewnie, że nie są. Są czysto subiektywne ale gniota od dobrego filmu raczej potrafię rozróżnić. Co kto lubi po prostu. Przykładowo jednym z moich ulubionych horrorów jest Teksańska masakra piłą mechaniczną z 74 roku (nawiązanie w avatarze) ale żadnemu znajomemu za kij nie polecę tego filmu bo wiem, że nie przetrwa i jeszcze mnie zjebie jak już obejrzy. A niewątpliwie jest to klasyka kina grozy bardzo doceniania przez krytyków tego gatunku, w dzisiejszych czasach już po prostu nie straszy, i pomyśleć, że na seans tego filmu dodawali torebki na wymioty (ciężko tam kroplę krwi ujrzeć).
EDIT
Nawet nie spojrzałem, że to temat o serialach a nie filmach, nawiązywałeś więc do mojej oceny Wikingów. Kto wie, może za bardzo się na ten serial nakręciłem i pozostał niedosyt ale przyzwyczaiłem się już, że jak serial jest świetny to po obejrzeniu odcinka mam od razu ochotę na kolejny, tutaj tego nie było. Dobry serial, ot tyle.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum