Jakby ktoś nie wiedział Age of Wonders to turowa strategia osadzona w świecie fantasy, czyli gra podobna do Heroesów. Grał ktoś może w którąś z części? Jak wypada względem innych gier tego typu? Ja dopiero zaczynam, więc za wiele nie mogę powiedzieć.
Grałem w 2gą część i szczerze mówiąc gra jest dość ciekawa ;)
Ma swój klimat, fajnie się gra, można robić tury w czasie rzeczywistym.
Polecam (nawet PL )
Członek Stowarzyszenia Obrońców Map i honorowy mapmaker Brazzers - portalu z niegrzecznymi mapami.
Save oreo!
Gram już od roku i pokuszę się o małe zestawienie Age of Wonders: Shadow Magic z HoMM III (z oficjalnymi dodatkami oczywiście). Właściwie to będę opowiadał o AoW i czasami odnosił to do HoMM III, bo zakładam, że tę grę to akurat każdy na tej stronie zna i nie muszę jej opisywać.
W AoW dużo więcej dzieje się na mapie.
Jednostki mogą poruszać się same (każda ma pewną ilość punktów ruchu), mogą też organizować się w oddziały do 8 stworzeń (ale nie na takiej zasadzie grupowania, że jest 8 łuczników w jednym, tylko na takiej zasadzie jak jest 7 slotów u bohatera w Heroesie). Można przemierzać różne rodzaje terenów, np. są jednostki pływające, wspinające się po górach, niewrażliwe na ogień mogą chodzić po lawie, są jednostki unoszące się nad ziemią i osobno latające (z tymi drugimi nielatające nie mogą inicjować walki wręcz w czasie walki - no chyba że zostaną sprowadzone na ziemię). Są kary za poruszanie się po lesie (tak, drzewa nie są nieprzebywalne), górach i umiejętności pozwalające szybciej chodzić w podziemiach, ale niestety podróżowanie przez śnieg, pustynię, błoto i trawę jest takie samo jeśli chodzi o zużycie punktów ruchu - tutaj HoMM jest górą.
W grze jest mgła wojny, co wymusza prowadzenie zwiadu - nie ma tak jak w HoMM, że co raz odkryte zostaje takie do końca rozgrywki (za wyjątkiem sytuacji, gdzie ktoś ma całun oczywiście, ale to jest sztywnie określone przez mapę). Ogólnie jednostki mają takie samo pole widzenia, ale są też jednostki zwiadowcze, które mają je zwiększone. Ponadto w ciemnościach (np. podziemiach, ale też jeśli ktoś zakrywa teren czarem podobnym w działaniu do całunu, to występują ciemności) stworzenia nie posiadające odpowiedniej zdolności mają zmniejszone pole widzenia (występują całe rasy podziemne: krasnoludy i gobliny i widzące w ciemnościach - większość złych i takie tygryski dodatkowo).
Samo posiadanie wroga w polu widzenia też nie zawsze wystarcza, żeby go zauważyć. Niektóre jednostki potrafią się kryć w zaroślach lub specyficznym rodzaju podłoża (np. jest pewna śnieżna rasa - Szroniaki, których podstawowe jednostki kryją się w śniegu, a jedna nawet zamienia teren w śnieżny i oczywiście sama się w nim kryje), a szczytem jest tutaj Leprechaun, który jest niewidzialny, tzn. permanentnie ukryty niezależnie od terenu. Ukryte jednostki można zauważyć, ale dopiero kiedy się w stanie na sąsiadującym z nimi heksie lub jeśli znajdują się w polu widzenia jednostki ze zdolnością prawdziwe widzenie (wiele jest w tej grze umiejętności i kontr-umiejętności). W przeciwnym wypadku ukryte jednostki są po prostu nie widoczne dla wroga (niestety tylko dla żywego gracza, bo komp oszukuje w tym względzie).
Myślę, że to uwidacznia pewne ograniczenia Heroesa, AoW jest grą bardziej strategiczną, HoMM bardziej "przygodową" pod tym względem.
Hmm, o magii napiszę w następnym odcinku, bo temat jest głęboki i szeroki. No chyba, że gówno to będzie ludzi obchodzić.
Pogrywasz coś więcej w AoW, Tilogour? Masz jakąś swoją ulubioną rasę? I czy próbowałeś nieoficjalnego patcha 1.4 do Shadow Magic? Bo ja od niedawna testuję i jak na razie bardzo mi się podoba. Moja ulubiona rasa to niziołki, lubię jeszcze smokowców, mroczne elfy, krasnoludy, nieumarłych i szroniaków. Właściwie to lubię wszystkie 15, ale niektórymi gram częściej innymi rzadziej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
