Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-17, 09:01 Prince of Persia
Grał ktoś ? Znacie ten tytuł ?
Klasyk z zeszłego wieku, pierwsze części miały premierę w 1989r., ale ja w nie grałem niewiele, słabo je znam. Za to o wiele więcej mogę powiedzieć o dwóch nowszych częściach: "Sands of time" i "Warrior within". Przechodziłem po kilka razy, kosztowało mnie to strasznie dużo nerwów i emocji, chwycił mnie ten świat i ta gra. Byłem nawet zarejestrowany na forum dotyczącym gry i jakiś czas się tam wypowiadałem. Była jeszcze najnowsza część: "Dwa trony", ale w nią nie grałem. Powiedzmy, że z pobudek osobistych. Jak się temat rozkręci to powiem dlaczego
Wśród tytułów w które grałem- absolutna czołówka !!
P.S. Autor tematu zastrzega sobie prawo do istnienia oftopików
Ja mam na kompie pierwszą wersję tej gry bodajże z 1989 roku (albo '88) i to była pierwsza gra, jaką widziałem. Jakby ktoś chciał, to mogę wysłać mailem.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-06-01, 12:20
A ja właśnie męcze się z "Two Thrones". Słabsze od "Warrior Within" no i zabili mi Kaileenę Nie jest jakoś super ciężko, znów miesza mi się sterowanie. Ciekawy pomysł z Dark Princem. Takie rozwinięcie wątku Upiora Piasku z poprzedniej części. Niewiele nowego wymyślili. Walki, dużo skakania, omijanie przeszkód... Ładne grafika. Ogólnie gra okej. Ale po śmierci Kaileeny straciłem z nią więź
[ Dodano: 2008-06-02, 20:13 ]
Przeszedłem dziś Dwa Trony
Szybko poszło i niestety bezboleśnie. Zabrakło naprawdę ciężkich momentów, takich, które zapamiętam na dłużej. Dwa trzy ciekawe wątki zręcznościowe, dwie trzy trudniejsze walki. Prości bossowie Wezyr poszedł za drugim podejściem, Bliźniacy za drugim, Mahasti za pierwszym (ale banał!). Chyba największe wrażenie zrobił na mnie filmik z bitwą. Tak dobrze zrealizowanego filmiku w grze jeszcze nie widziałem (ale widzialem niewiele). To już prawie film! Próbowali pójść na kompromis między Sands of Time, a Warrior Within. Wyszła gra dobra, ale nieco bezduszna. Nie zapamiętam tej przygody na długo.
IMHO Piaski Czasu były kiepskie. Strasznie cukierkowa grafika, i wszystko takie bez ducha, gra była dla mnie skorupą. Warrior within już lepiej. Książe jest postacią która mi sie podoba, fajna fabuła etc. Dwa trony znów klapa. Jedyne co mi sie podobało to przemiany Księcia i tyle. Ogólnie cała seria jest średnia... (nielicząc fajnych gier na kom )
Ehh nie ma nic gorszego od "za mądrych" dzieci..
http://pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs
"Wróg który podepcze Polską ziemie ma w niej pozostać na zawsze" //Michał Sędziwój z Sanoka-"Pilipiuk'
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-08-05, 22:36
Ja również grałem we wszystkie trzy części (te nowe mam na myśli) i lubię tę grę czego dowodem temat Jeden z pierwszych jaki tu założyłem, wtedy jeszcze byłem w fazie Prince'a
Na ucieczkach przed Dahaką zmarnowałem masę czasu. Za pierwszym razem drugą ucieczkę (tę w Garden Tower) przeszedłem za 50 podejściem. Próbowałem raz za razem i wreszcie się udało Najlepsza część to "Warrior Within". Jeszcze przeraźliwie się namordowałem z motywem jak trzeba było skakać po zawalających się masztach w "Ścieżce upiora piasku" i podczas pierwszej walki z Kaileeną. Drugi raz z nią walczyłem. Nawet grę drugi raz zacząłem żeby ubić Dahakę. Przez chwilę podkochiwałem się w Kaileenie I strasznie byłem zły kiedy ją na początku "Dwóch tronów" zabili
Coś mi się wydaje, że ten post jest wymierzony prosto we mnie
Ja grałem w pierwszego Prince, i wszystkie 'nowe'.
Z nowych mianem najlepszego okrzyknąłbym gromkim głosem Warrior Within. Ten klimat... Ta muzyka... Ta rzeź... Moim zdaniem The Two Thrones są niewiele gorsze. A nieco gorsze od T2T z kolei są The Sands of Time. Nie wiem co tu więcej powiedzieć... Najlepiej zadawaj pytania, a ja będę odpowiadać
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-08-05, 23:03
PeseiK napisał/a:
Coś mi się wydaje, że ten post jest wymierzony prosto we mnie
Wprawdzie w UTP można rozmawiać o wszystkim ,także o Princie, ale skoro temat już jest...
W "Two Thrones" rozczarował mnie Dark Prince. Gra w tym wątku była za łatwa. A walki to już była beznadzieja. Można było zamknąć oczy i klikać aż łańcuch wszystko wytłucze. Pomyślunek zbędny.
"Sands of Time" też było za łatwe. Grałem w niego po "WW", może dlatego taka myśl. Ale tam wyzwaniem były tylko 2- 3 walki. I świetna zagadka z lustrami. Zwłaszcza w windzie się w walce namordowałem. Moja wina bo źle to rozgrywałem. Wystarczyło bić się z dala od Fary. Wtedy przy niej stał ledwie jeden wróg i z nim sobie radziła. Ale połapałem się w tym dopiero po którymś z rzędu podejściu
Gdzieś tu była rozmowa o fabule gier... Uważam, że fabuła "WW" to jedna z lepszych jaką znam z gry. Ta gra przypadków, te zabawy czasem, ta logika wydarzeń... dobry film by się tego nie powstydził
Gdzieś tu była rozmowa o fabule gier... Uważam, że fabuła "WW" to jedna z lepszych jaką znam z gry. Ta gra przypadków, te zabawy czasem, ta logika wydarzeń... dobry film by się tego nie powstydził
W wytwórni Disney'a powstaje już film Prince of Persia, bazujący na Piaskach Czasu.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-08-05, 23:11
Wiem i czarno to widzę. Zrobią z tego efekciarską bajeczkę dla tych, którzy lubią "Króla Skorpiona", coś takiego. Zabiją klimat. Adaptacji gier jest wiele, ale też wiele z nich jest traktowanych byle jak. Na rzeźni się kończy.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-08-06, 01:15
Ponoć niektórzy zapiekli fani go krytykowali. Że za mało bajkowy i perski. WW ma najlepszy soundtrack z całej serii. Inna sprawa, że tak dobrze to pamiętam tylko "I stand alone"
Świetne są filmiki. I świetny książę. Z dala od tego aladynowatego lalusia z "SoD".
No i świetne Kaileena
gram w to samo i mam teraz miecz węża i jestem na etapie jakiś trybów i duperelek
na początku (przez pierwszą godzinę) miałem problemy z budowaniem kombosów, ale teraz... jazda. polecam tytuł każdemu kto ma kompa :) a tym co nie mają to niech sobie kupią :P
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2009-01-21, 02:39
Dahakę już przerabiałeś? Druga ucieczka, ta w water tower jest p-r-z-e-r-ą-b-a-n-a. Skakałem z radości jak to w końcu przeszedłem. Przy Dahace pojawia się śmietny utwór: Godsmack- "I stad alone". Fanom dobrego rocka zdecydowanie polecam Inny mocny motyw to ścieżka upiora piasku, zwłaszcza to ze skakaniem po masztach. Kosmicznie trudna jest też pierwsza walka z Kaileeną. Zwinna jest niesamowicie.
Zwracaj uwagę na fabułę, bo jest świetna, bardzo pomysłowa i zakręcona, jak to się potem wszystko logicznie łączy.
I pamiętaj, że grę można zakończyć na dwa sposoby. Wszystko zależy od tego, czy zdobędziesz wszystkie 9 live-upgrade'ów. Szczegóły tutaj: http://princeofpersia.gram.pl/art,55.html Potem można brać water sworda i... Ja pamiętam, że po przejściu połowy gry zacząłem od nowa żeby tylko zakończyć grę tak, jak chciałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum