Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2012-03-03, 22:09
Specjalnie dla Tarnooba:
Cytat:
List otwary do Esperantystów na całym świecie: "Witamy Szanownych Entuzjastów Esperanto na Polskę! Piszemy tego maila w nadziei, iż drogi Esperanto i Linguatera mogą się spotkać dając światu nową jakość w dziedzinie komunikacji globalnej. Chcielibyśmy wyrazić wyrazy uznania i szacunku dla myśli Ludwika Zamenhofa (Dr Esperanto:), który już 125 lat temu dostrzegł potrzebę stworzenia języka międzynarodowego, który będzie prosty i neutralny. Państwa doświadczenie w tym zakresie może okazać się nieocenione w drodze do prawdziwej rewolucji w dziedzinie lingwistyki nie tylko międzynarodowej ale i globalnej. Jesteśmy pytani dlaczego chcemy stworzyć następny "sztuczny" język skoro mamy już Esperanto, Interlingua i inne wynalazki. Otóż odpowiedź jest prosta: głód komunikacji globalnej nie został zaspokojony a wspomniane propozycje nie osiągnęły zamierzonego celu. Język sztuczny to taki, który tworzy jeden człowiek lub grupa i chce "gotowy produkt" wprowadzić do obiegu. Liczby są przekonywujące: na 125 lat projektu Esperanto tylko 100 000 użytkowników może się porozumiewać w tym języku a ok 2mln to hobbyści na łączną liczbę ludzkości w 2012 7mld - to znikomy procent, aby mówić o Esperanto jako sukcesie w kontekście języka dla świata. Esperanto jako język sztuczny nie będzie nigdy takim językiem. Dlaczego? Jest wiele powodów m. in. : 1. pisownia (litery europejskie) Ludwik Zamenhof żył w czasach gdzie o światowości myślano w kategoriach Europa, dla ludzi żyjących w tamtym czasie i tak to był ogromny obszar. Wyobraźcie sobie Państwo język świata z literami chińskimi: kto go zaakceptuje? To działa w obie strony. 2. sztuczność w gotowym produkcie - dla innych, wiele osób ma alergie na takie propozycje, jest nieufna. 3. elitaryzm - zawężenie kursów do wąskiego grona, niewiele osób kończy nawet poziom podstawowy. 4. brak entuzjazmu u przeciętnego człowieka Z drugiej strony język angielski, hiszpański czy francuski zawsze będą nieneutralne, mają wiele błędów, braków logicznych itd i jako "języki historyczne" nie będą przyjęte przez wszystkie kraje jako język świata. Są językami kolonizacyjnymi i zawsze będzie obszar geograficzny, który na wprowadzenie takiego języka nie będzie się zgadzał. Stąd potrzeba, wykorzystując współczesne technologie: internet, satelity,itd. stworzenia "języka żywego" tworzonego przez wszystkich ludzi na ziemi, nie tylko specjalistów, ale tym razem w czasie rzeczywistym, wszyscy tworzymy i uczymy się go w tym samym momencie, nie ma podziału na mistrz i uczeń. Linguatera - "język ziemi", będzie językiem przyszłości dla wszystkich ludzi i to za darmo, ponieważ: to Ty jesteś twórcą, uczniem i nauczycielem w jednym a cały świat "startuje od punktu 0" 1. wspólne dźwięki 2. nowe litery 3. prosta gramatyka 4. jedno słowo - jedno znaczenie 5. piszesz to co słyszysz Pozdrawiamy Serdecznie Wszystkich Esperantystów w Polsce Linguatera Team"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum