Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-07-19, 12:17
Pioter ziom napisał/a:
A nie sale czy tam hale valhalli.
No i co po super budynku? Jest taki budynek - sanktuarium gralla. Jednak w rzeczywistości tylko w WŻ i Fortecy daje ciekawe korzyści. Nie mam nic przeciwko takim małym wspomagaczom. A na pewne nie pogardzę dodatkowym punktem ataku.
No i co po super budynku? Jest taki budynek - sanktuarium gralla. Jednak w rzeczywistości tylko w WŻ i Fortecy daje ciekawe korzyści. Nie mam nic przeciwko takim małym wspomagaczom. A na pewne nie pogardzę dodatkowym punktem ataku.
A ja mówiłem, że do wybudowania takiego budynku potrzebny byłby graal?
Jest taki budynek - sanktuarium gralla. Jednak w rzeczywistości tylko w WŻ i Fortecy daje ciekawe korzyści.
Jeśli nie był to żart to oczywiście się nie zgodzę. Przecież Graal zwiększa populację i daje 5k dziennie. A dodatkowe funkcje są najlepsze w fortecy i WŻ, to fakt.
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-07-19, 13:58
Wiem o tym, to była ironia Ja myślę, że takie mega budynki byłyby bez sensu, ponieważ w niektórych sytuacjach bonus jednej stronie mógłby zapewić zwycięstwo, a drugiej nic nie dawać. Poza tym co to miałoby być? Coś oryginalnego i uniwersalnego. Budynek +10 ataku? Mamy 5 miast i +50 do ataku, to jednak przesada. Poza tym wszyscy by wiedzieli, że 'ooo, ten ma twierdzę, bohowie będą mieli na pewno nie mniej, niż 40 ataku" i będą opierać się na tej wiedzy. 0 zaskoczenia, gdy wjedzie nam Crag Hack z 70 ataku w 3 tygodniu.
Wiem o tym, to była ironia Ja myślę, że takie mega budynki byłyby bez sensu, ponieważ w niektórych sytuacjach bonus jednej stronie mógłby zapewić zwycięstwo, a drugiej nic nie dawać. Poza tym co to miałoby być? Coś oryginalnego i uniwersalnego. Budynek +10 ataku? Mamy 5 miast i +50 do ataku, to jednak przesada. Poza tym wszyscy by wiedzieli, że 'ooo, ten ma twierdzę, bohowie będą mieli na pewno nie mniej, niż 40 ataku" i będą opierać się na tej wiedzy. 0 zaskoczenia, gdy wjedzie nam Crag Hack z 70 ataku w 3 tygodniu.
Nie, np. dający jeden bonus na jednego gracza. Masz dwa miasta różnego rodzaju - wybierasz tylko jeden. I nie byłyby to bonusy typu +10 atak, obrona, moc lub wiedza. Np. jak w HOMM V sylvan - wybierało się przeciwnika, któremu zadawało się większe dmg. Albo plac treningowy w przystani - ulepszało się chłopów na łuczników. Z tym, że bonusy musiałyby być ciekawsze, każdy dający jakiś plus dla jakiejś rasy. Wymyśliłbym na przykład dla nekro całun ciemności działający na takiej zasadzie, że nie widać bohaterów, do których to należy owa nekropolia w promieniu ileś tam pól. A nie, że zakrywa mapę, dzięki czemu można się połapać co gdzie jest. A nie jakiś nekromatron i całun ciemności zakrywający mapę. Byle coś ciekawszego, aby urozmaicić grę i uczynić ją nieprzewidywalną.
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 2169 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-11-07, 20:45
A poza tym wróg nie widzi, gdzie znajdują się bohaterowie i co się dzieje wokół tego miasta, a lokalizacji miasta i tak często można się domyślić. Zdecydowanie dobry i wkurzający przeciwnika budynek.
Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
Jeżeli będziemy w odpowiedniej odległości to i tak będziemy wiedzieli gdzie jest mniej więcej miasto przeciwnika. Budynek rewelacyjny nie jest, ale za najgorszy uważać go niemożna.
Bractwo Miecza jest śmieszne. Nie dość, że daje mało przydatne morale podczas oblężenia to jeszcze występuje w mieście gdzie morale i tak będą przeważnie na maksa.
Całun ciemności w Nekropolii - jego działanie ma wręcz przeciwny efekt, chyba że walczy sie na mapach single player.
Wieża obserwacyjna w fortecy - na początku trochę się nie opłacalna a potem i tak już znamy cały teren więc jest nie potrzebna, Ja ją kupuje jak już i tak mam rozbudowane całe miasto.
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 2169 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-11-08, 13:50
Kiedyś jak grałem fortecą to zaczynałem od wieży obserwacyjnej, bo jeśli już ma się do czegoś przydać to w 1 dniu, no ale kosztem, np. zamku albo nag, nie warto raczej.
Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
Kiedyś jak grałem fortecą to zaczynałem od wieży obserwacyjnej, bo jeśli już ma się do czegoś przydać to w 1 dniu, no ale kosztem, np. zamku albo nag, nie warto raczej.
Dlatego właśnie pisze, że się nie opłaca, lepiej mieć nagi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum