Możecie pisać co chcecie ale jedną z praktyczniejszych jednostek są drzewce/enty
mimo tego że są bardzo powolne...
Co za bzdura! Nie można przyjmować, że akurat enty są najprzydatniejsze, tylko dlatego, że grasz bastionem i drzewka dobrze zasłaniają elfy. Przecież (jak sam zresztą napisałeś) są powolne, więc nie dość, że nie nadają się do zadań ofensywnych, to jeszcze spowalniają bohatera na mapie. W dodatku mają kiepski atak i obronę, a obrażenia - przeciętne. Ich umiejętność jest bardzo dobra, ale są przecież znacznie lepsze (np. zabójczy wzrok gorgony). Faktem jest, że dzięki przystępnej cenie, a także dużej wytrzymałości i przyrostowi mogą się przydać, ale tylko w mieście, w którym dużą rolę odgrywają strzelcy (w praktyce odpadają inferno i twierdza - w pierwszym jednostki strzelające są słabe i lepiej wykorzystać je do farmienia, w drugim - znacznie ważniejsza jest walka w zwarciu i szybkie uderzenie; zresztą ja i tak nie brałbym ich do głównej armii, ponieważ jak już wspominałem, spowalniają bohatera). A, jeszcze drobna uwaga: następnym razem podaj chociaż jakieś argumenty.
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Dla mnie najpraktyczniejsze są gremliny.Dużo,tanie i na S z Solmyrem wymiatają.
To zdecydowana przesada. Fakt, na małych mapkach sprawdzają się bardzo dobrze, ale na większych już nie odgrywają tak dużej roli, poza tym same w sobie są dość słabe. W tym temacie chodzi zaś o najpraktyczniejszą jednostkę, a więc taką, która świetnie sprawdza się w różnych sytuacjach, niezależnie od etapu gry, rozmiaru i zasobności mapy (takie np. tytany są niezbyt przydatne, ponieważ na początku, a nieraz przez cały czas przechodzenia mapy po prostu ich nie ma )
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Możecie pisać co chcecie ale jedną z praktyczniejszych jednostek są drzewce/enty
mimo tego że są bardzo powolne...
Co za bzdura! Nie można przyjmować, że akurat enty są najprzydatniejsze, tylko dlatego, że grasz bastionem i drzewka dobrze zasłaniają elfy. Przecież (jak sam zresztą napisałeś) są powolne, więc nie dość, że nie nadają się do zadań ofensywnych, to jeszcze spowalniają bohatera na mapie. W dodatku mają kiepski atak i obronę, a obrażenia - przeciętne. Ich umiejętność jest bardzo dobra, ale są przecież znacznie lepsze (np. zabójczy wzrok gorgony). Faktem jest, że dzięki przystępnej cenie, a także dużej wytrzymałości i przyrostowi mogą się przydać, ale tylko w mieście, w którym dużą rolę odgrywają strzelcy (w praktyce odpadają inferno i twierdza - w pierwszym jednostki strzelające są słabe i lepiej wykorzystać je do farmienia, w drugim - znacznie ważniejsza jest walka w zwarciu i szybkie uderzenie; zresztą ja i tak nie brałbym ich do głównej armii, ponieważ jak już wspominałem, spowalniają bohatera). A, jeszcze drobna uwaga: następnym razem podaj chociaż jakieś argumenty.
Ogólnie bastion jest defensywnym miastem, drzewce oprócz tego, że dobrze zasłaniają elfy, niezle atakują.
na wschód od Konina Azja się zaczyna
Ostatnio zmieniony przez Akolita 2010-07-14, 21:45, w całości zmieniany 2 razy
Drzewce. Staraj się nie robić takich błędów.
Drzewce wcale nie atakują nieźle, ponieważ mają mały współczynnik ataku i przeciętne obrażenia. Kiedy zbierze się ich duża liczba, są całkiem silne, ale to i tak nie rekompensuje małej szybkości. Zresztą gorgony, ptaki gromu i minotaury i tak są użyteczniejsze. Drzewce nie należą do najprzydatniejszych jednostek, jak dla mnie są pośrodku skali. Poza tym wydaje mi się, że nie przeczytałeś mojego posta, ponieważ w ogóle nie odniosłeś się do argumentów, które podałem. Spróbuj pomyśleć, do czego mógłby się przydać oddział drzewców/entów w takiej np. twierdzy czy inferno (w inferno rozważyłbym ich sfarmienie gdyby nie fakt, że za 1 enta tracimy w tym przypadku aż 30 hp ).
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Drzewce.
Drzewce wcale nie atakują nieźle, ponieważ mają duży współczynnik ataku i przeciętne obrażenia. Kiedy zbierze się ich duża liczba, są całkiem silne .
na wschód od Konina Azja się zaczyna
Ostatnio zmieniony przez Akolita 2010-07-14, 21:30, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 6 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 512 Skąd: Z Marsa
Wysłany: 2009-10-16, 13:18
Cytat:
Duży? 9 to ma większość trzeciolevelowców.
Trochę się zdziwiłem,jak 31 żelaznych golemów zadało 203 ptk. obrażeń,a przy tym samym bohu 29 entów zadało 191ptk obrarzeń.Nie,to nie może być ent.To zależy od mapy.Na S Gremliny z Solmyrem,na M być może ptaki gromu(stosunkowo tanie,szybko je zdobywamy,piorun,ogólnie niezłe),na L gorgony(szybkie,spojrzenie,obrażenia,ogół),a na XL Czarci Lordowie(wskrzeszanie z ciał,i całkiem,całkiem staty...)
moim zdaniem najpraktyczniejsze sa bohemoty - nawet na s mozemy je postawic (a 3 bohy w 2 tyg to jest pokazna sila) praktycznie nie ma mapy na ktorej nie dawaly by kopa i nie stamowily glownego trzonu armii a z bohami z twierdzy i innymi jednostkami + mass przyspieszenie (przy szybkim roku) sa nie do zatrzymania.. ogolnie twierdza nadaje sie na kazde miasto choc cytadela to dla niej najgrozniejszy przeciwnik
Pomógł: 6 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 512 Skąd: Z Marsa
Wysłany: 2009-10-16, 14:01
Skwer napisał/a:
moim zdaniem najpraktyczniejsze sa bohemoty
To prawda.
Skwer napisał/a:
nawet na s mozemy je postawic (a 3 bohy w 2 tyg to jest pokazna sila)
Tylko trzeba mieć KASĘ, ,aby kupić budynki,ulepszyć je,i wykupić populację.A z tym na S ciężko...
Skwer napisał/a:
ogolnie twierdza nadaje sie na kazde miasto choc cytadela to dla niej najgrozniejszy przeciwnik
Twierdza nie nadaję się jednynie na Fortecę i Nekropolię.Nekro dzięki nekromancji,a Forteca=dużo strzelców.Twierdza małe kłopoty miała by również z Cytką.
Twierdza nie nadaję się jednynie na Fortecę i Nekropolię.Nekro dzięki nekromancji,a Forteca=dużo strzelców.Twierdza małe kłopoty miała by również z Cytką.
eh na nekro i tak nic takiego nie zrobisz a jak bym mial czyms te szkielety wykonczyc to rokiem pojedynczym sciagna bym kontre i walil wszystkim jak leci
forteca? chyba sobie jaja robisz... z taktyka i ewentualnie na przyspieszeniu zjadlbym ci wszystko zanim bys sie ruszyl - pod warunkiem ze rok mialby pierwszy ruch
a z cytka nie miala by wiekszych niz inne miasta a nawet na m wzkazalbym ja jako jedno przeciwko cytki (wystarczy troche szczescia ;))
Pomógł: 6 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 512 Skąd: Z Marsa
Wysłany: 2009-10-16, 14:13
Skwer napisał/a:
forteca? chyba sobie jaja robisz... z taktyka i ewentualnie na przyspieszeniu zjadlbym ci wszystko zanim bys sie ruszyl - pod warunkiem ze rok mialby pierwszy ruch
pod warunkiem
Ale nie myśl,że ja nie mam taktyki dla fortecy...Mam,i to nawet świetną.
Pomógł: 6 razy Wiek: 25 Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 512 Skąd: Z Marsa
Wysłany: 2009-10-16, 14:20
Ja też mam taktykę startową dla fortecy. Lata gry fortecą nie spędziłem na oglądaniu jej jednostek.Wymyśliłem przez ten czas setki taktyk dla fortecy...Twierdzą grać też dobrze umiem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum