Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-06-02, 20:03
Ja na to mówię "prawnicza argumentacja"
Cytowane z okładki gry "Heroes 3: złota edycja": "... to legendarna, kultowa strategia fantasy. Baśniowe światy zamieszkałe przez różnorodne potwory". Dziwnym trafem nic o kosmitach nie piszą
Tarnoob łączy M&M z HOMM. Dla mnie (dla Krzema chyba też) Heroes to Heroes, a M&M to M&M. Gram w Heroes i mówię co pasuje do Heroes, a co nie. M&M mam w nosie.
Tarnoob zna moje zdanie na temat, ale po długiej dyskusji - kiedyś o The Forge, przynajmniej w części rozumiałem jego argumenty, co nie zmienia faktu, że kosmitów tez nie widzę ..trzymaj się Tarnoob bo jesteś w mniejszości
Ale kosmici są zieloni ,mają duże głowy i latają w statkach kosmicznych i jeszcze jedna rzecz o której zapomniałem napisać to to że nie istnieją.
Porównanie ufo z diabłem:
Ufo
-jest niski
-ma duży łep
-lata statkiem kosmicznym
-jest zielony i ma duże oczka
Diabeł
-jest wysoki
-ma normalną buźke
-teleportuje się
-jest czerwony i ma małe patrzalki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-06-02, 23:04
Fajny post Ale z błędami
lol772 napisał/a:
Ale kosmici są zieloni ,mają duże głowy i latają w statkach kosmicznych i jeszcze jedna rzecz o której zapomniałem napisać to to że nie istnieją.
Nie są zieloni tylko są szarzy. Sprawy Rosewell nie kojarzysz? A co do drugiego: sprawdzonych dowodów na to nie ma. Ani na istnienie ani na nieistnienie. Moim zdaniem istnieją. "Tylko w naszej galaktyce są cztery miliardy gwiazd.Jeśli jedna na milion ma własny układ słoneczny, a z tego tylko na jednej na milion planet istnieje inteligentna cywilizacja - są ich tam miliony.W przeciwnym razie byłoby to straszne marnotrawstwo przestrzeni! Amen"- dr Ellie Arroway i Palmer Joss
Co do tematu. Ostatnio zastanawiam się nad najlepszą grą. Taką, w której najtrudniej wskazać wady. Co do Gothica czy Prince'a łatwo by mi było napisać negatywną recenzję jednej i drugiej. Ale w Heroes III ja się tylko szczegółów czepiam. Podstawy i to co stanowi oś gry w zasadzie nie ma minusów.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-15, 17:10, w całości zmieniany 1 raz
Mnie potwornie drażni system przeliczania siły i obrony bohatera na jednostki często dochodzi do niemałych paranoi. Jest tez parę nieścisłości pomiędzy jednostkami (tak jak ktoś już to napisał na przypadku żywiołach ognia) boli mnie tez że bohater nie bierze bezpośredniego udziału w walce. Hmm chyba tyle.
Ehh nie ma nic gorszego od "za mądrych" dzieci..
http://pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs
"Wróg który podepcze Polską ziemie ma w niej pozostać na zawsze" //Michał Sędziwój z Sanoka-"Pilipiuk'
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-06-03, 13:37
Cytat:
W prawie wszystkich religiach świata (poza sektami) diabeł wygląda tak samo.
Wejdź do dwóch najblizszych kościołów, a gwarantuję Ci że diabły tam będą inne. W herosach masz czerwonego gościa w czarnym kimono. Na obrazach często pojawiają się stwory z ptasimi nogami. W biblii piszą, że anioły są najpiekniejszymi istotami światła. Gdzie tu wspólny mianownik? A w ręku co trzymają? widły? kosę? trójząb?
Cytat:
napisałem, ze nie wierze w talerze porywające ludzkość.
a jeżeli miałbym do wyboru obstawić życie prymitywne i rozwinięte to bym wybrał prymitywne.
Jakbym trafił na prymitywne życie na innej planecie, to bym sobie go troche wziął do badań. To chyba można podciągnąć pod "latające dyski porywające ludzkość"
...prymitywne czy bardzo zaawansowane, życie w innych układach jest moim zdaniem pewne - z samego prawdopodobieństwa... ale możemy się o tym nigdy nie dowiedzieć:( wystarczy kilkaset lat świetlnych odległości - co nie jest w skali wszechświata olbrzymią wartością i możemy zapomnieć o jakimkolwiek kontakcie, nie tylko teraz ale i dalszej przyszłości..
Fantasy.. better than life..?
Tarnoob [Usunięty]
Wysłany: 2008-06-03, 14:25
Cytat:
zdanie Tarnooba nabierze tylko wtedy sensu, gdy kosmici zaczną tak samo wyglądać jak diabły. Ale nie sądzę, żeby kiedykolwiek tak się stało.
W świecie HoMM wyglądają tak samo. Podobnie z gorgonami - grafik udowodnił, że nie trzyma się wyobrażenia z "naszego świata". A skąd wiesz, jak wygląda kosmita? Sam zaznaczyłeś, że każdy wyobraża go sobie inaczej. NWC wyobrażało ich sobie jako istoty diabłokształtne.
@Atos: kwestia rozdzielania/łączenia HoMM z MM może służyć za argument tylko w przypadku The Forge. Inferno jest już przesądzone, i jakkolwiek by Ci się to nie podobało - nie zmienisz tego.
Tarnoob [Usunięty]
Wysłany: 2008-06-03, 15:54
Kosmita - ktoś, kto przybył z innej planety za dzięki technologii. Bezpośrednio w HoMM nie ma przedstawionego momentu inwazji Kreegan (nocy spadających gwiazd), ale w MM już tak. Zagraj - zobaczysz. Powtarzam OSTATNI RAZ.
Tarnoob [Usunięty]
Wysłany: 2008-06-03, 22:12
Nie widzę sensu w tym pytaniu
W HoMM grałem wcześniej, ale teraz, kiedy już znam prawdę, nazywania Kreegan diabłami wystrzegam się jak ognia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum