Żywiołaki magii zadają połowę obrażeń czarnym smokom i innym żywiołakom magii.
Po ostatnim potopie jedno, wielkie, silne państwo rozpadło się na cztery mniejsze części. To dobry moment, by pozbyć się swoich nieprzyjaciół z ich domostwa i zawładnąć całym, podzielonym państwem.
Moja recenzja jest poniżej, plus opinia 'New Year' = do kosza z tym.
Stocznie niebieskiego i czerwonego źle generują łódki. Czerwony przez to jest odcięty od zachodniej części swoich ziem. Każda wyspa ma z góry określone siedliska które są jeszcze losowe. Losowe potwory sprawiają, że gra zmienia się w loterię. Czary lot i wrota wymiarów nie są zablokowane. Pewnie jeszcze kilka minusów bym znalazł. Mapa jak na razie nie nadaje się do działu głównego.
Zacząłem grać zielonym. Właśnie zacząłem, nie skończyłem. Wkurzyło mnie, że tuż pod samym nosem zielonego przy zamku jest artefakt, do którego nie da się dojść. To samo tyczy się kopalni kamieni (i przy okazji kilku innych obiektów), po prostu ścieżka do niej jest zablokowana, bo Autor postawił tam tawernę.
Innych kolorów nie sprawdzałem, ale jeśli są tam takie same błędy jak w okolicach zielonego, to szkoda słów.
Więc może tak, gdyby posprawdzać i usunąć błędy, mapa zasługiwała by na coś więcej. Póki co, ode mnie dwie gwiazdki.