Zombie ma 20% szansy na zarażenie przeciwnika plagą. Obniża ona o 2 atak i obronę, przez 3 tury.
Daleko, na północnych krańcach Antagarichu znajdują się pokryte lodem górzyste krainy.Morze wdziera się w ląd rzeźbiąc krajobraz. Nawet w tak niekorzystnych warunkach plemiona biją się powiększając granice.Podbij świat lub zostań podbitym.
@Fobos,
to i tak mało, bo mnie (właśnie gdzieś na przełomie 3 i 4 tyg.) dopadł niebieski ze statami po ok.30 wszystkiego.
Trzeba niebieskiemu zrobić downgrade. Inaczej ciężko się grać innymi kolorami, bo za szybko dostajesz łomot. Znowu za nudno się gra niebieskim, bo za łatwo.
gracz niebieski jest op, w 3 tygodniu ma statystyki po 20/20/20/20 i duzo artefaktow z predkoscia.
Tragiczny poziom balansu. Grając niebieskim można dużo, dzięki dwóm znajdującym się w pobliżu smoczym utopiom i w pełni rozbudowanemu bastionowi. Także niebieski ma tuż koło siebie wszystkie artefakty potrzebne do 'płaszcza nieumarłego króla' i 'błyskawicy tytana'. Także grając np. nekro można dość łatwo zyskać przewagę.
Poza tym neutrale nie stanowią jakiegoś większego wyzwania. Na mapie można też znaleźć (choć już ciężej dostępne) wszystkie artefakty od 'mocy ojca smoków' w jednym miejscu.
Nie zablokowano 'czarów lotu' i 'wrót wymiarów'.
'Graal' na wyspie, a to czerwony ma najlepszy dostęp do stoczni.
Bezsensowne i słabo wykończone podziemia.
Tyle z uwag.
3/5
Nie przeszedłem całej mapy, za szybko mi się znudziła. Powód? No cóż, zbyt łatwy dostęp do surowców i lokalizacji podnoszących poziom ataku, obrony, wiedzy i mocy, przez co po 5 turach miałem już kapitol oraz zbudowane magiczną latarnię, ołtarz wody, ołtarz powietrza oraz ołtarz ziemi. Przez to po kilkunastu turach mogłem chodzić swobodnie po mapie, żadne stwory nie chciały ze mną walczyć, przeciwnicy też nie mieli zbyt wiele do powiedzenia.
I to wszystko grając na poziomie 160%!!!
W szkolnej skali, ledwo na 3!