Balista posiada nieograniczoną ilość strzałów, posiada parametr szczęścia i można rzucić na nią czar "Błogosławieństwo".
Ciekawe w którym dniu uda się Tobie zdobyć losowy Nottingham?
Informacje dodatkowe / załączniki od autoraAleż spełnia. Rozp...la Johna aż miło, pod warunkiem, że dasz mu 70 a nie 7000 smoków. Przy patrolu 2 mółby wejść do miasta, gdyby zechciał, a wtedy już chyba nie wygrasz...
Fajna zabawa. Nie wiem, o ile łatwiejsza była wersja poprzednia, ale ta zajęła mi aż 5 dni.
Oczywiście trafiła się Nekro, więc dwóch pierwszych nawet nie miało po co do Lisz strzelać, jakieś chude Kuszniki czy Gremliny pewnie by można, tak to se do kościejów parę razy strzelili dla rozrywki i turniej dla nich się skończył.
Do tego jeszcze Forgetfulness dostałem i Pedant of Downall, co też na Liszach wrażenia raczej nie zrobiło;)
Zabierz Szeryfowi trochę smoków - po 10 w każdym slocie wystarczy zostawić, żeby atakował Johna gdyby chciał czekać na Tucka przed zamkiem. Jak ma po 1000, to mu się po prostu nie chce dupy ruszyć. Ja bym mu też patrol do 1 pola ograniczył, bo przy dwóch teoretycznie może wejść do zamku.
I na wszelki wypadek dobrze usunąć świerki z (16,17,0), w razie gdyby stanął na moście i przyblokował wejście. Chociaż ze 20 razy restatrowałem i nie rusza się, ubije Johna i dalej stoi, gdzie stał.
imo powinna być gdziekolwiek informacja, że miasto, które mamy zdobyć jest losowe, przez co można tę mapę ogrywać wielokrotnie. poza tym kapliczka poziomu 4 u ostatniego bohatera mogłaby dawać zawsze klona, skoro to ostatni bohater to niech ma jakieś sensowne boosty a nie random xd
Ta wersja naprawdę okazała się trudniejsza niż poprzednia. Przeciwko cytadeli udało się wygrać pierwszego dnia, przeciwko Bastionowi tylko w drugim.
Musisz spróbować różnych sposobów, aby rozpocząć walkę, żeby kusznik strzelał ponownie w wyvernę. Wysokie elfy są za szybkie, liczba kuszników pozwoliła strzelać we wszystkich oprócz jednorożców.
aha, a ja walczyłem z żywiołakami. czyli dodatkowo poziom trudności różni się w zależności od wylosowanego miasta xd
Podzieliłem kuszników na dwa oddziały (1885 i 75).
Gryfów podzieliłem na 5 drużyn po dwa. Pierwszy ruch, zastrzeliłem diabła i magogów. Jednego gryfa używałem, żeby zablokować wyjście z zamku.
Pozwoliłem ifrytowi zabić gryfów i 75 kuszników (żeby odwrócić jego uwagę), a w tym momiencie go zastrzeliłem w trzech ruchach. Łączne straty wyniosły 6 gryfów, 125 kuszników i wózek z amunicją. Mam zrzut ekranu.
Zdobyłem pałac za pomocą Johna w pierwszym dniu gry.
Mapa właściwie ogranicza się do jednej walki o miasto, które to można podbić już drugim bohaterem. Wystarczy balistyka, by nie zniszczyć murów, połączyć armie hirków w jedną i w sumie łatwo. Chyba poziom trudności mógłby być nieco lepiej wyważony...
https://images90.fotosik.pl/707/6adb7160ef05bef4.jpg