Bynajmniej, czyli uważasz odwrotnie? :)
Ja lubię pierwsze trzy części serii (Shogun - Medieval - Rome z naciskiem na ostatni), nowe widziałem na mocniejszych maszynach. Ciężko byłoby mi wrócić do Medievala, ale miał świetny klimat i fajną dyplomację, coś, czego zabrakło w Rome. Jest w ogóle tutaj oddzielny temat o Total War?
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Co by nie było, moje ulubione frakcje to:
Rome Total War - Dom Brutusów, Monarchia Seleucydów, Brytowie (frakcje grające rydwanami są najlepsze, bez dwóch zdań)
Barbarian Invasion - Sasanidzi, Bizancjum, Celtowie (można nimi grać po odblokowaniu, poza standardowymi jednostkami barbarzyńskimi dysponują Gallowglasami i Ogarami Cullana, wypasiona piechota, ale z konnicą państw bardziej cywilizowanych prawie bez szans)
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
W Romie lekko zmodyfikowanej lubię grać Armenią, Scytami, Dacją a Rzymskimi Juliuszami jednak najlepiej i najbardziej Rzymsko.
Barbarian Invasion fajnie się gra Frankami i tymi co są nad morzem Azowskim, jak tam oni...
Medieval II najfaniej Polską, Anglią i Bizancjum.
Hmm ja gustuje w takich grach:
RPG - Might and Magic VI - VIII, Dark messiah of Might and Magic, TES: Morrowind oraz Oblivion, Baldur's Gate/Icewind Dale II, Neverwinter Nights, Wieźmin,Gothic
Przygodowe: Darkened Skye, Croc, Kangurek Kao 1/2,
RTS: Warcraft III, Warhammer (moh), kiedyś grałem w Twierdze itp.
Ogólnie każda gra która przypomina mi jakąś z tych gier to staram się ją sprawdzić.
Osobiście najbardziej kocham RPG'i.
Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-02-19, 11:57
Kiedyś lubiłem cRPG (jak jeszcze miały sens - za czasów Baldurów, Planescape'a i Fallouta 2), a potem stwierdziłem, ze są zbyt liniowe i "diabloizują" się (znaczy coraz więcej Hn'S a mniej myślenia i dialogów) więc zacząłem lubić proste gry (Tomb Raider, Thief etc.). A że HoMM były pierwszą grą jaką na moim komputerze miałem (chociaż wersję oryginalną posiadam od momentu kiedy wyszła w EK sic!) to nadal za nią przepadam (oczywiście mowa tu o częściach 2-3 bo 4 to nie HoMM a 5 jakoś mi nie przypadła do gustu) a co za HoMM idzie lubię także Disciples, Age of Wonders, Warlords (Battlecry też :P).
"Najtrwalszymi zasadami wszechświata, są przypadek i błąd."
(Frank Herbert - Diuna)
Kiedyś lubiłem cRPG (jak jeszcze miały sens - za czasów Baldurów, Planescape'a i Fallouta 2), a potem stwierdziłem, ze są zbyt liniowe i "diabloizują" się (znaczy coraz więcej Hn'S a mniej myślenia i dialogów)
Niestety, ale to jest prawda, ale nie dotyczy to tylko gier RPG/cRPG tylko wszystkich jakie teraz są wydawane. Grafika teraz jest najważniejsza i każdy nowy gracz patrzy tylko na nią, uważa, że ona jest najważniejsza - błąd. Jeżeli grafika będzie coraz bardziej realistyczna to nie będzie miało to dobrego wpływu na graczy, którzy zastanowią się czy ona jest taka dobra. Dobrym przykładem są ludzie w grach, jeżeli są one bardzo dopracowane i maja naśladować zachowanie żywych ludzi to może się wydać, że są one tak jakby nieżywi, bo naśladowanie i odwzorowywanie, niektórych czynności ludzkich będzie wyglądało jakby to jakiś zombi się przemieszczał. Najlepiej jak postać w grze posiada jakiś charakter, który najlepiej da się wyłapać właśnie w grach RPG, ale tylko w tych, w których jest wiele dialogów.
Ogólnie niemożna skreślać wszystkich nowych gier, bo są i teraz tworzone ciekawe.
Kiedyś...
kiedyś zbierała się grupa zapaleńców, poświęcali jedne wakacje i w kilka osób robili porządne, oryginalne RPG. Ale to w czasach DOSa. Teraz klimatyczne gry 2D przyjęłyby się tylko w wąskim gronie odbiorców.
PS. Parę lat temu wyszła gra p.t. Holy Sword, był to strasznie kiczowaty, zabugowany RPG w klimatach mangi. CD-Action wystawiło grze jeden z plusem, plus za to że nie rozwaliła kompa i dała się odinstalować :) grafikę miała taką, jakby twórcy zasnęli w początku lat 90-tych i po nastu latach przerwy wrócili do tworzenia gier. z tym, że dawała mniej przyjemności, niż np. Ishar
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum