Teraz wiele osób mogło by ukończyć rozegrane przeze mnie scenariusze w podobnym czasie. Ile osób to zrobi przed obejrzeniem filmiku?
Znając ją na pamięć i wjeżdżając do pustego zamku tym samym ją kończąc? Seriously? Filmy ciekawe, jest to coś nowego jednak zwykłym graczom raczej w rozgrywce specjalnie nie pomoże. Ja nie piszę, że randomy są odkrywcze, po prostu lubię grać co chwila nowe scenariusze i to daje mi taką możliwość.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Bo jest to bardziej odkrywcze niż właśnie gra na jebusie, pc2 czy czymkolwiek innym bo to masa osób po prostu zna i gra codziennie.
Walki, poruszanie się po mapie - na takich mapach można sprawdzać swoje umiejętności, poznawać mechanikę gry, etc.
Pół forum?
O kurde, to gdzie są te wszystkie filmiki? Czemu nigdy, mimo czytania kilku forum na temat H3 nigdy nie spotkałem choćby wzmianki o tym? Kpina. I nie mów, że nikt tego nie robił, bo to zbyt proste. Prawda jest taka, że ludzie nie wpadali na takie pomysły. Uważam, że już sam pomysł na to jest godny docenienia. Bo jak mówiłem, po obejrzeniu większość ludzi co potrafią co nie co grać w HoMM3 są w stanie powtórzyć takie rozegranie scenariuszy. Przed obejrzeniem tego nikt nie robił.
Co do drugiej wypowiedzi. Kompletnie nie widzę celowości tego co napisałeś
Jak to się ma do odkrywczości gry? Zabrzmiało to tak, jakbym w trakcie moich nagrać nie walczył i nie poruszał się po mapie... Spoks.
Prawda jest taka, że ludzie nie wpadali na takie pomysły.
Prawda jest taka, że nikogo nie obchodzi przechodzenie mapek single player na czas, bo to jest bez sensu (chyba, że ktoś robił to w ramach turnieju PAH). Grając z kompem, ludzie wolą się bawić w eksplorację i odkrywanie fabuły mapy, niż katować ją wielokrotnie, aby urwać z wyniku dzień lub dwa. Najważniejsze są zagrywki użyteczne w multi - łańcuszki, ubijanie trudnych guardów, wykorzystywanie pobocznych bohaterów etc. Walkę hydr z gorgonami raczej ciężko nazwać użyteczną (przy okazji, mogłeś napisać, że to był pomysł angelito z Heroes Community), gdyż i tak nikt nie gra na poziomie 100% online.
Co do drugiej wypowiedzi. Kompletnie nie widzę celowości tego co napisałeś
Jak to się ma do odkrywczości gry? Zabrzmiało to tak, jakbym w trakcie moich nagrać nie walczył i nie poruszał się po mapie... Spoks.
Za duże mniemanie masz o swoim skilu. Grasz mapy które znasz na pamięć, z kompem i to w dodatku bardzo proste. Pawdziwe umiejętności można pokazać na mapach których nie zna się na pamięć.
Pomysł Malka:
Zdobądź Confem zamek przeciwnika do 117. Mapa
Malekith: Takie przechodzenie map nie ma sensu... wg. Ciebie. Dla mnie każdy sposób przejścia scenariusza/ kampanii (Nie wliczając kodów) ma sens i niesie ze sobą jakąś wartość.
Malekith napisał/a:
Grając z kompem, ludzie wolą się bawić w eksplorację i odkrywanie fabuły mapy, niż katować ją wielokrotnie, aby urwać z wyniku dzień lub dwa. Najważniejsze są zagrywki użyteczne w multi - łańcuszki, ubijanie trudnych guardów, wykorzystywanie pobocznych bohaterów etc. Walkę hydr z gorgonami raczej ciężko nazwać użyteczną (przy okazji, mogłeś napisać, że to był pomysł angelito z Heroes Community), gdyż i tak nikt nie gra na poziomie 100% online.
Ja nie lubię się bawić. Zabawa w h3 mnie nie jara.
Map nie KATOWAŁEM wielokrotnie. Po prostu poznawałem ją dokładnie i ustalałem jak można to najszybciej przejść. Zresztą takie zagrania mają w sobie coś z ligowych gier, bo jednak trzeba rozegrać to dobrze logistycznie, a czasem posługiwać się bardzo małymi siłami.
A co jest najważniejsze to inna kwestia.
Co do Gorgon. Nie rozumiem czemu zakładasz, że to pomysł jakiegoś Angelito (kimkolwiek by nie był). Nie przeglądam Heroes Community, zresztą moja znajomość angielskiego by stosunkowo mocno spowalniała czytanie tam. Sam koncept pochodzi od użytkownika Alchemik z Jaskini Behemota. Przeniosłem go także na swój profil by ludzie, którzy być może go odwiedzą zobaczyli i to.
Skwer:
Skwer napisał/a:
Wysublimowany95 napisał/a:
Co do drugiej wypowiedzi. Kompletnie nie widzę celowości tego co napisałeś
Jak to się ma do odkrywczości gry? Zabrzmiało to tak, jakbym w trakcie moich nagrać nie walczył i nie poruszał się po mapie... Spoks.
Za duże mniemanie masz o swoim skilu. Grasz mapy które znasz na pamięć, z kompem i to w dodatku bardzo proste. Pawdziwe umiejętności można pokazać na mapach których nie zna się na pamięć.
To nie jest odpowiedź na pytanie. Jedyne co z tego wynika to kolejny zarzut. Tym razem na temat znajomości własnych sił w h3.
Co za tym idzie. Uważasz, że moje umiejętności sprowadzają się do tychże nagranych filmików. To co najmniej dziwne. Moja gra nie opiera się na przechodzeniu znanych mi scenariuszy. Nagrania z YouTube to wyjątki, ciekawostki. Filmy stworzyłem by inni zobaczyli, że można w ten sposób zagrać i tyle. Kropka.
To nie jest odpowiedź na pytanie. Jedyne co z tego wynika to kolejny zarzut. Tym razem na temat znajomości własnych sił w h3.
Pokazałeś w filmach np. jak bardzo kuleje u Cb walka mapy
Wysublimowany95 napisał/a:
Jak to się ma do odkrywczości gry? Zabrzmiało to tak, jakbym w trakcie moich nagrać nie walczył i nie poruszał się po mapie... Spoks.
Dziś jakoś nie chce mi się rozpisywać, ale Ty nic nie odkrywasz pokazujesz zagrania które nie wymagają specjalnej finezji, a raczej kotłowania ciągle tego samego. Popatrz na YT jak gracze pokonują w pierwszym tygodniu watahy stworów, rozbijają 14 elfami grupy mantykor, etc.
Samo przejście mapy w 4 dni byłoby fajne gdybyś nie znał jej na pamięć i nie próbował zrobić tego wcześniej.
To nie jest odpowiedź na pytanie. Jedyne co z tego wynika to kolejny zarzut. Tym razem na temat znajomości własnych sił w h3.
Pokazałeś w filmach np. jak bardzo kuleje u Cb walka mapy
Jeśli walki o których mówisz miały znaczenie - skróciłyby czas przejścia, wskaż je. Jeśli nie, to nawet nie ma sensu o tym mówić. Te nagrania jak już dawno zauważyłeś to nie poradnik jakichś mega zagrań, które mogą się przydać w ligowych rozgrywkach. Nie przykładałem wielkiej wagi to strat jakiejś tam jednostki jeśli nie miało to znaczenia dla całości.
Skwer napisał/a:
Samo przejście mapy w 4 dni byłoby fajne gdybyś nie znał jej na pamięć i nie próbował zrobić tego wcześniej.
Nie sprawdziłbyś czy ktoś przechodzi tę mapę po raz pierwszy.
Skwer napisał/a:
Pomysł Malka:
Zdobądź Confem zamek przeciwnika do 117. Mapa
Właśnie ukończyłem mapę ze smokami.
Przyznaję, że miałem ogromne kłopoty z wpadnięciem na odpowiedni pomysł.
Mimo, że, jak przyznasz, jest niebywale prosty a wręcz banalny.
Mapa świetna. Pomysłowa. Rozproszenie uwagi jest tu perfekcyjne.
Malekith napisał/a:
Pierwsza mapa całkiem fajna, udało mi się nawet wygrać nie tracąc żadnego smoka.
Dziwi mnie druga część zdania. Tak jakby nie stracenie smoków było czymś niezwykłym. W sumie to prędzej stracenie choćby jednego można uznać za ciekawe zjawisko.
[Dziś]
Skwer napisał/a:
Pomysł Malka:
Zdobądź Confem zamek przeciwnika do 117. Mapa
Właśnie ukończyłem tę mapę. W 117 zająłem miasto przeciwnika.
Malekith napisał/a:
Akurat to nie jakieś szczególne wyzwanie. W prawdziwej grze trzeba jeszcze rozwalić bohatera przeciwnika...
Z tego wynika, że rozwalenie bohatera przeciwnika stanowi wyzwanie. Głównego przeciwnika zabiłem w 121, pierwszego z pobocznych w 123, zaś drugiego pobocznego w 124 (Tylko dlatego, że brakło mi jednego punktu ruchu po mapie, tak by padł w 123).
A więc cała mapa 11 dni.
Dziękuję za ciekawe mapy z h3. Mam nadzieję, że choć trochę pokazałem iż potrafię coś więcej niż budowanie kapitolu
Dziwi mnie druga część zdania. Tak jakby nie stracenie smoków było czymś niezwykłym. W sumie to prędzej stracenie choćby jednego można uznać za ciekawe zjawisko.
[spoiler]Autor mapy chciał, aby gracz podzielił smoki na 5 slotów i od razu zaatakował wszystkimi behemota dla postarzenia. A ja stwierdziłem, że lepiej po prostu ściągnąć kontrę ;P[/spoiler]
Wysublimowany95 napisał/a:
Z tego wynika, że rozwalenie bohatera przeciwnika stanowi wyzwanie. Głównego przeciwnika zabiłem w 121, pierwszego z pobocznych w 123, zaś drugiego pobocznego w 124 (Tylko dlatego, że brakło mi jednego punktu ruchu po mapie, tak by padł w 123).
Miałem na myśli co innego. Desert War to popularna mapa multi i kiedy mówiłem o prawdziwej grze, chodziło mi o pokonanie bohatera gracza ludzkiego, który nie tylko będzie się spodziewał wjazdu, ale także przygotuje się odpowiednio.
Ostatnio zmieniony przez Malekith 2013-03-23, 20:02, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum