ty myślisz, że tazar jest tki mocny, bo mu idzie wszystko w obronę, ale to jest dwusieczne... ma mniejszy atak i zadaje mniej uszkodzeń więc siły się równoważą "koleś"...
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-07-10, 15:51
Myślę, że Tazar jest wyjątkowo twardy i nie brakuje mu ataku, a 2-3 pkty mocy w zupełności mu wystarczą. Za to z 20 pktów defa robi dobry użytek.
Ponawiam zaproszenie na arenkę. Ja Tazarem z mniejszym atakiem i mniejszymi uszkodzeniami, a Ty czym chcesz.
Pomógł: 2 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 187 Skąd: Z Bractwa Śniącego
Wysłany: 2008-07-10, 17:44
paweł napisał/a:
jeżeli w bastionie siłą napędową jest Wysoki elf to w cytadeli jest to jaszczur którego jest o wiele łatwiej sprzątnąć niż Elfika... a więc nie mów mi że jeśli elf wypadnie to bastion się nie liczy bo to prawdą nie jest...
A ogólnie Elf jest 10 razy przydatniejszy niż replikon... Czyli twierdzisz że Elf wypadnie, a jaszczur nie? Mało przekonywające...
a propos niech mi nikt nie wyskakuje że Cytadela ma Tazara który bardzo wzmacnia jednostki ponieważ Bastion tez ma coś takiego do zaoferowania. Bohaterka nazywa się Mephala
A tak na uboczu to Tazar dużo daje cytadeli , a bastion trzyma sie głównie dzięki elfom których można szybko rozwalić ważkami.
Długi czas oczekiwania dobiegł końca, artefakt ogniskujący złączy nasze duchowe siły tak, abyśmy w końcu mogli przebudzić Śniącego.
Śniący zbudź się, o Śniący...
A tak na uboczu to Tazar dużo daje cytadeli , a bastion trzyma sie głównie dzięki elfom których można szybko rozwalić ważkami.
Ej ile razy można... przecież Tazar i Mephala to jedno i to samo... Tazar daję to samo Cytadeli co Mephala daję bastionowi nie wiem o co jeszcze wam chodzi...
ja mam "taktykę" (umiejętność) zasłaniam elfa drzewcami i Centkami i Oślizgi padną po dwóch strzałach drzewca...
a więc nie mów mi jakim to wybawieniem są ważki
no mephala będzie zadawała większe obrażenia, ale to mephale będzie bardziej bolało.
Mephale czy Tazara będzie bolało wszystko tak samo... Co z tego że Tazar się lepiej broni jak Mephala mocniej mu przyłoży. Czyli o tyle o ile Tazar się lepiej obroni to o tyle Mephala da mu większe obrażenia!
Podam na przykładzie
Tazar Atak 4 Obrona11
Mephala Atak 11 Obrona 4
A więc jaka to różnica?
"płatnerstwo" jest wspomagane aż 11 punktami obrony
gó*no prawda płatnerstwo zatrzymuje 15 obrażeń... (no o specjalizacji nie mówię)... jak tazar ma większą obronę to dostanie mniejsze obrażenia.. a mephala ma mniej obrony i zatrzyma więcej uszkodzeń płatnerstwem... w cytadeli przy tej obronie ta umiejętność jest niepotrzebna już bardziej się przyda skuteczność ataku
gówno prawda
Ostatnio zmieniony przez krzemo 2008-07-14, 15:33, w całości zmieniany 1 raz
Dziwne porównania robicie. W obu zamkach strzelaki są ważne, bo obaj przeciwnicy dążą odrazu do tego by zablokować strzelaków. Zagrajcie sobie walki bastion vs cytadela bez strzealków i nagle okaże się że jednak bastion nie jest taki słaby bez elfów, a poza tym wyciągacie wnioski na podstawie random balance M. Zagrajcie inną mapę, np. L albo jakiegoś fixa i okaże się że np. castle, stronghold, dungeon i tower są równie potężne albo nawet mocniejsze bo w armii pojawiają się jednostki 7lev i to na upie. Polecam.
Jeśli chodzi o bastion to spokojnie można sobie poradzić bez jednostek strzelających. Wiecie co robi 100 ulepszonych centaurów? Masakra. A krasnoludy? Są serio bardzo wytrzymałe więc długo trzymają się na polu bitwy. Pegazy - "Czekaj, już do ciebie lecę!". To samo smoki.
jednak ja wole cytadele.wielkie gorgony wymiatają,smocze wazki to głównie dzięki nim wygrywam oblężenia,hydry haosu(według mnie 3 jednostka 7lvl)atakuje jednostki otaczające ją,wiwerny nawet spoko,gnole marudeży nie najlepiej,a jaszczuroludki mogą uratować życie!!!jeśli ktoś jest badzo doswiadczonym graczem to z batali bastion vs cytadela wybierze cytke
jest oddzielny temat co do tego ktora jednostka 7 lvl zajmuje 1 - 2 - 3... miejsce^^
moze tam sie wypowiedz jakos sensownie
co do tematu to kiedys gralem bastionem teraz gram cytka i jednak cytka gra sie o wiele przyjemniej i latwiej w moim odczuciu
-szybciej sie rozwija niz bastion
-jest Tazar
-jednostki sa w miare mocne
-cytka ma fajny klimacik ( wyglad i muza )
Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei, może to wszystko, co mu pozostało.
~shankar.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-07-20, 14:08
Akurat bohów to oba zamki mają świetnych. Mephala też potrafi przypakować jednostki, dobrze się nią gra. A jest jeszcze Ryland, Thorgrim, Ivor.... lubię w Bastionie tę swobodę wyboru. I gdybyż jeszcze 7 level był ciekawszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum