..nie wiedziałem że wydali to także w częściach, ja mam wszystko w jednym opasłym tomie:) Sabatiniego nie czytałem, ale Stevensona i Coopera tak..
Meissner jak dla mnie zdecydownie lepszy od Stevensona, a "na morzu" i od Coopera!
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-22, 19:39
Aż się przyjemnie Was czyta !!! Chylę czoła przed kolegami...
A ja od jutra siedzę nad "Prognozowaniem i symulacjami - skrypt 193, poprawiony" i też jest pozytywnie
Książka która wywarła na mnie bardzo duże wrażenie to "rozmowy z katem" o których już tu ktoś wspominał. W dużej części dzięki niej zdałem maturę ustną - aż się musiałem hamować, żeby nie powiedzieć komisji co naprawdę myślę o Stropppie.
Od dłuższego czasu poluję na "archipelag gułag"
A tak dla odprężenia to preferuję polską SF. Śmieję się do łez czytając co tam znowu wymyślił Jakub Wędrowycz.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-23, 03:30
"Archipelag Gułag" czytałem tylko w wersji skróconej. Chodzi mi o "Jeden dzień Iwana Denisowicza". Bardzo skróconej Respect jeśli to przeczytasz bo mnie to tomiszcze przeraziło Z opasłych książek lubię tylko- ale też niedoczytane do końca- "Noce i dnie". I mistrza Terry'ego Goodkinda. Druga część sagi czyli "Kamień łez" ma ponad 1000 stron napisanych tak wąską czcionką, że mogli to wydać w czterech tomach. Polecam wszystkim fanom epickiej fantasy w najlepszym gatunku.
Jakub Wędrowycz jest nawet zabawny i pomysłowy. Sam koncept jest świetny. Ale język, jakim piszę Pilipiuk jest żenujący, jak dla mnie zero błysku. Z polskich twórców liczy się mistrz Andrzej S., a poza nim jeszcze Ziemiański jest niezły.
Von Denikena znam z wersji adaptacji komiksowej "Walka o planetę", "Ludzie i potwory"... eeh, łezka się kręci
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-24, 13:56
Sapkowski jest dla mnie przereklamowany. Dużo szumu, bo film nakręcili. Nagle wszyscy moi znajomi zaczęli czytac Sapkowskiego, a wcześniej fantastyka była dla nich "a fe!"
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-24, 16:17
Że jak
Proszę nie mieszać literatury Sapkowskiego z filmem. To kompletnie inna bajka. Film to szmira, której lubię bronić, ale tak bardziej z litości. Nie wiedzieli jak się za to zabrać to zrobili jak umieli. Ja czytałem to jak Żebrowski jeszcze Panem Tadeuszem był. Zresztą nie po kolei Łyka się jednym tchem, Andrzej imponuje wiedzą i erudycją, a jeszcze parę mądrych rzeczy potrafił przekazać. Inteligentne szyderstwo, które daleko wykracza poza bajki o smokach i bohaterach. Potem potwierdził klasę "Narrenturmem".
Sapkowski jest świetny, jego ksiązki mają klimat zupełnie inny od większości fantasy.. jest w tym sporo polskiego "szlachetki" .. w pozytywnym znaczeniu.. No i niezłe poczucie humoru.
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-24, 20:51
Też przeczytałem sagę Sapkowskiego przed tym całym hałasem i było ok - nic więcej. Parę fajnych tekstów, ale nic co by dech zapierało. Geralt w pewnym momencie zrobił się nudny z tym swoim: "jestem jak golem, nie czuję, niech mnie ktoś przytuli..." Tak sobie teraz myślę, że to taki emo był (nauczyłem się nowego słówka )
Gdzie Sapkowski imponuje wiedzą? Z przymrużeniem oka przechodziłem nad tekstami, w których opisywał dlaczego wiedźmini nie mogą być torturowani (powtarzałem sobie ciągle: to fantastyka; autorowi pozwala się tu na wiele) Informacje jakie zamieścił o mieczach można zmieścić na kartce A4 - ktoś to zrobił na portalu o fantastyce (nie pamiętam adresu; wystarczy wpisać "fantastyka" w google i się pojawi)
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-25, 02:48
Ja właśnie batalistykę miałem na myśli. Tak bogatego opisu broni i uzbrojenia nie spotkałem w żadnej innej beletrystyce. Pewnie w encyklopediach można znaleźć większe dane, ale w fikcji mało kto sobie zadaje trud żeby to wszystko posprawdzać. Albo np. lista potworów, które daleko wykraczają poza standardowy zestaw spotykany w fantastyce. Albo wiedza na temat psychiki rywalizujących ze sobą kobiet świetnie opisana w motywie spotkań czarodziejek Tylko to może nie jest wiedza, a erudycja. Sam Sapkowski mówił, że jego książki powstają głównie w bibliotekach i czytelniach. Wierzę w to, sam się przyznaje, że nie jest omnibusem. A po prostu dokładnie wszystko posprawdzał. A już "Narrenturm" szczegółów i faktów historycznych na temat mało ogranego fragmentu dziejów jest pełny.
Mówiąc o "mądrych rzeczach" myślałem nie tyle o dylematach wiedźmina co np. o opisie bitwy Nilfgaardu z tymi drugimi Świetnie opisana, z różnych perspektyw, w trafny i pasyfistyczny sposób. Ot chociażby wrażenia tego lekarza punktujące bezsens wojny. Refleksje na temat nietolerancji, populizmu, chorób społecznych ("wszystko co złe przez elfów i wozaków"). Z nacjonalistycznej, antysemickiej i zaściankowej perspektywy polskiej mentalności robi to jeszcze większe wrażenie.
Uwielbiam klasyczną fantastykę, ale Sapkowski jako jeden z nielicznych udowadnia, że w tej literaturze nie musi chodzić tylko o barwne mordobicie z magią i mieczem. Że to może być poważna lektura.
Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-26, 13:57
Tak się chwalicie, że czytacie, a ja jestem w potrzebie. Czy ktoś z Was mógłby mi pomóc i wypełnić ankietę na temat książek? Za wszelką pomoc z góry dziękuję. Chętnych proszę o krótkie info to wyślę ankietę na maila.
Ja mam straszna awersje do klasyki... Nie znoszę Lotr, seria o wiedźminie wogóle mnie nie interesuje. Za Zajdlem nie przepadam. Za to bardzo lubię książki J. Piekary seria o Mordimerze Madderdinie jest dla mnie świetna, lubię Maje Lidie Kossakowską i jej Siewce wiatru, Feliks Kres tez ma ciekawe pozycje. Pokochałem Kłamce Jakuba Ćwieka którego mam przyjemność znać osobiście. Przyjemnie czuta sie też książki o psychologi Akerta i Aronsona oraz socjologie prof Sztompki. Aha i jeszcze Salvatore i saga o Drizzcie to jest mistrzostwo świata chyba.
Ehh nie ma nic gorszego od "za mądrych" dzieci..
http://pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs
"Wróg który podepcze Polską ziemie ma w niej pozostać na zawsze" //Michał Sędziwój z Sanoka-"Pilipiuk'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum