Pomógł: 2 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 187 Skąd: Z Bractwa Śniącego
Wysłany: 2014-12-28, 21:42
Jakieś opinie odnośnie losowania LM/LE?
Długi czas oczekiwania dobiegł końca, artefakt ogniskujący złączy nasze duchowe siły tak, abyśmy w końcu mogli przebudzić Śniącego.
Śniący zbudź się, o Śniący...
W sumie tylko dwa spotkania się ciekawie zapowiadają: Barca z City i Chelsea z PSG, ewentualnie Juve z Botussią, jedni radzą sobie świetnie w lidze i gorzej w LM a drudzy wręcz odwrotnie.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Liczylem cicho na real-psg/chelsea ale coz. Najlepsi maja najwiecej szczescia.
Ta, Real z Chelsea chociaż obie ekipy z pierwszego miejsca wyszły, rzeczywiście szczęście tu zaważyło... Real myślę źle nie trafił, w zeszłym sezonie rozbili Schalke niemiłosiernie ale w tym już Chelsea się z nimi potknęła, zobaczymy co będzie.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Real trafił na prawdopodobnie najsłabszą drużynę, która wyszła z grupy.
Chelsea rozbiła na wyjeździe Schalke, na Stamford Bridge był faktycznie remis, ale to był po prostu fart Schalke. Niemcy męczyli się z Mariborem (raz 1:0, drugi raz 1:1), ledwo wygrali ze Sportingiem 4:3 strzelając gola w 93 minucie i grając przez 60 minut z przewagą jednego zawodnika. Pierwszy mecz ze Sportingiem w dupę.
Chelsea v PSG, w sumie to jestem spokojny o to starcie, środek obrony Thiago Silva (bardzo chimeryczny w tym sezonie) i David Luiz nie powinien stanowić kłopotów. W porównaniu z poprzednim sezonem Chelsea jest silniejsza w środku pola, nie widzę innej opcji niż awans The Blues.
Czy Legia da radę z Ajaxem? Hmm, teoretycznie możliwe. Widziałem ze dwa mecze Ajaxu i chłopaki nie porywają, ale równie dobrze może się skończyć w dwumeczu np. 5-0 dla Ajaxu, zobaczymy.
Chelsea v PSG, w sumie to jestem spokojny o to starcie, środek obrony Thiago Silva (bardzo chimeryczny w tym sezonie) i David Luiz nie powinien stanowić kłopotów. W porównaniu z poprzednim sezonem Chelsea jest silniejsza w środku pola, nie widzę innej opcji niż awans The Blues.
Jak najbardziej, również jestem pewien awansu niebieskich jednak myślę, że będzie to ciekawy pojedynek, szczególnie w Paryżu PSG nie da się tak łatwo pokonać.
Cytat:
Czy Legia da radę z Ajaxem? Hmm, teoretycznie możliwe. Widziałem ze dwa mecze Ajaxu i chłopaki nie porywają, ale równie dobrze może się skończyć w dwumeczu np. 5-0 dla Ajaxu, zobaczymy.
IMO wątpię, że Legia ma szanse, nie porywają w tym sezonie, może Ajax też w pucharach nie gra nadzwyczajnie ale trzeba przyznać, że trafił na silną grupę w LM.
Czy Real trafił na najsłabszą ekipę? Być może, choć i Szachtar średnio się w tym sezonie prezentuje jednak wolę już wyjazd do Niemiec.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Real poraz kolejny trafil na slabsza druzyne.
A psg w lidze mistrzow potrafi przygotowac sie na wazny mecz.
A co do borussi-Czuje, ze mimo slabej(delikatnie to ujalem) formy bedzie trzymac poziom. Tonacy brzytwy sie trzyma a LM to jej ostatnia szansa.
Ajax nie jest zdecydowanym faworytem. Na wyjezdzie nawet skusilbym sie na wygrana legii u bukmachera.
1) Na kogo musiałby trafić Real, żebyś uznał, że nie trafił na słabszą drużynę?
2) Pokuszę się o tezę, że PSG ma słabszą drużynę niż przed rokiem. Jest to nie tylko spowodowane transferem Davida Luiza, ale po prostu nie są w formie. Do tego spekulacje o odejściu Lavezziego, o Cavanim też (to raczej w lecie). Tak się przygotowują na ważne mecze, że do tej pory odpadali - ale ok, nie mieli doświadczenia jako drużyna.
3) Borussia nie gra aż tak słabo w lidze. Oni po prostu: mają pecha; brakuje im wykończenia sytuacji; brakuje im koncentracji (np. mecz z Wolfsburgiem). Oczywiście miejsce w tabeli ich nie broni, ale tak jak piszesz - całkiem możliwe, że pokonają Juventus (to by już definitywnie oznaczało brak jakichkolwiek wymagań wobec Serie A).
4) Ajax jest zdecydowanym faworytem, w tym upatruję szanse Legii. Ajax musi przejść dalej, Legia może. W ogóle, patrząc na te koszyki chyba każdy z nierozstawionych drużyn chciał trafić na Legie
W pilce noznej nie zawsze lepszy wygrywa- i dlatego codziennie sie zastanawiam dlaczego ludzie obstawiaja tak nieprzywidywalny
Sport, w sumie ja tez:)
Swoja droga- nie rozumiem dlaczego druzyna wychodzaca z pierwszego miejsca z grupy moze trafic na spadkowa z LM.
Borussię póki co oglądałem tylko w LM i po tym co widziałem, spokojnie powinni ograć przeciętny moim zdaniem Juventus, co do ligi to nie można mówić o pechu przez pół sezonu, coś jest jednak na rzeczy i zupełnie tego nie rozumiem.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Rozczarowujące derby Madrytu. Obie drużyny wyszły jakby z przymusu, nie było chęci do gry, liczyłem na zaciętą rywalizację a tu dupa, już Valencia grała dużo agresywniej od Atletico. Wynik do odrobienia choć nie wiem czy warto, może lepiej by było, gdyby Real już teraz odpadł i miał trochę luźniejszy terminarz, Ancelotti może mówić co chce, drużyna jest wyraźnie zmęczona i zaczyna się na niej odbijać brak Modricia. Podstawowa jedenastka trochę mnie zdziwiła, o ile brak Ronaldo jestem w stanie zrozumieć o tyle zupełnie nie rozumiem braku Carvajala, w lidze i tak będzie pauzował za kartki a Arbeloa w ataku nie istnieje co wiadomo od dawna zaś w defensywie za wiele roboty nie miał. Bale kompletnie bez formy, to samo James, chyba niepotrzebnie im Carlo popuścił pasa na święta, teraz mamy tego efekty. Do tego drewniany Khedira, na samo jego bieganie nie potrafię patrzeć. Jedyny plus to Isco, który szarpał jak zawsze i w przeciwieństwie do kolegów próbował odważniej grać do przodu. Wisienka na torcie to oczywiście cesarz Ramos, zachował się jak kompletny amator... Real wyraźnie uśpiony po świętach, brakuje intensywności i pomysłu na grę, oby to się szybko zmieniło bo styczeń zapowiada się bardzo ciężko.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Real ma tylko taką przewagę, że każdy z tych gwiazdorów może odpalić..
Wczorajszy mecz, a właściwie pierwsza połowa to jakaś katorga. Wiele meczów Ekstraklasy była ciekawsza. Ciężko było Realowi przeprowadzić tych 10-13 podań przygotowujących akcję. Atletico wiadomo, gra bardziej bezpośrednio, czekało na kontrę, więc im pasowało takie granie. Środek pola całkowicie wyłączony przez Atleti, fajnie się dalej chłopaki bronią.
Torres bardzo słabo. Już nawet abstrahując od tego, że nie dostał żadnego prostopadłego podania i nie oddał strzału. El Nino nie utrzymywał piłek z przodu, przegrywał dryblingi, nie mówiąc o tych spalonych w pierwszej połowie.
No, znalazłem w końcu, niestety tylko pierwsze 45 minut:
0 strzałów
1 udany drybling - 2 nieudane
1 celne podanie - 3 niecelne
2 faule - 2 razy był faulowany
1 wybicie piłki
4 razy(!) na spalonym
Z Torresem różnie może być, wiadomo, że nie ma jeszcze zgrania i nie zdążył wpasować się w grę Atletico. Myślałem, że trochę się posypią po okienku transferowym a tu proszę, nadal światowa czołówka, dawno nie widziałem tak szczelnej obrony jaką aktualnie dysponuje zespół Simeone.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
