Nie do tematu, ale dostałem w prezencie butelkę browaru "Biebraurei Franz Steger", i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że został on zlikwidowany w 1945 roku.
Ostatnio preferuję przede wszystkim Książęce (Czerwony Lager, ew. Ciemne Łagodne ), a także Raciborskie. Dobre i w fajnej cenie, u mnie w mieście do dorwania w przedziałach cen od 3 do jakieś 3,30 PLN.
Ja też piłem Koźlaka z Amber Gold. Ach ta satanistyczna etykieta. Ostatnio mi smakowało, ale musiałbym sobie odświeżyć, bo ostatnio piłem Guinessa i Koźlaka z Miłosławca i palone słody mi nie bardzo podeszły. Z ciemnych piw na razie wolę Portera. Piłem ostatnio Okocimskiego i słodziusi był, przynajmniej w porównaniu z Żywieckim.
EDIT: Dożynkowe to nabijanie w butelkę. Smakuje jak OK.
Raciborskie daje radę, chociaż arcydziełem nie jest.
Jak na tę cenę zdecydowanie jest (przede wszystkim niefiltrowane ). Wiadomo, nie ma podjazdu do piw od 4 czy nawet 5 zł w górę, ale w swojej cenie jest absolutnie jednym z najlepszych (przynajmniej jak na mój smak, bo ktoś tam może nie lubić, wiadomo, ale mało znam takich osób). Książęce bardzo podobny poziom jeśli chodzi o smak, ale cena ciut wyższa, przynajmniej u mnie.
Jeśli napiję się wina, mam ochotę na kolejną lampkę wina.
Jesli napiję się piwa, mam ochotę na wódkę.
Jeśli napiję się wódki, mam ochotę na więcej wódki.
Gdyby założyć, że nie potrafię powściągnąć takich ciągot, to prostą odpowiedzią byłoby "pić wino", bo wyszłoby najzdrowiej.
Przy okazji - coś na jesień:
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Pomógł: 2 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 187 Skąd: Z Bractwa Śniącego
Wysłany: 2014-12-18, 13:01
Jeśli chodzi o picie to warze silne napoje uzdrawiające.
Długi czas oczekiwania dobiegł końca, artefakt ogniskujący złączy nasze duchowe siły tak, abyśmy w końcu mogli przebudzić Śniącego.
Śniący zbudź się, o Śniący...
Zacne, szczegolnie miodowe.
Fortuna ciemna, miodowa i sliwkowa( chociaz po sliwce z kolegami mamy rzadkosci na drugi dzien:))
Ostatnio zywiec biale.
Odkad w zabce pojawilo sie mnostwo piw z malych browarow, piw typu lech/warka/zubr po prostu nie piją
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum