Występuje tu niezła proporcja siły jednostek do ich ceny
Nie do końca. Uważam, że chimery są trochę za drogie, jak na swoją siłę i przydatność (kosztują chyba tyle, co sułtańskie ifryty, które są zdecydowanie lepsze - szybsze, wytrzymalsze, zadają większe obrażenia, mają więcej specjalnych właściwości).
EDIT:
Cytat:
Cena smoków jest dość wygórowana
Same smoki nie są bardzo drogie. Ich siedlisko jest za drogie, poza tym w celu ulepszenia do czarnych trzeba chyba postawić 3 poziom gildii.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2009-10-17, 19:00
Czasami i z labiryntem są problemy. Pamiętam że jak przechodziłem kampanię "Smocza krew"(a tam nie ma prawie surków na ziemi) nie mogłem znaleźć nigdzie stawu i przez kilka tygodni chodziłem z jednostkami 1-4 lvla...
Lochy są o tyle eleganckim miastem, że z biegiem czasu większość ich jednostek przechodzi z bitwy do bitwy. Ok, troglodyci zostają zwykle wystrzelani, ale reszta unitów powinna się trzymać na nogach; nie przypominam sobie, by ktoś wybił mi Minotaury lub Złe Oczy. Może tak mówię, bo często i gęsto korzystam ze Wskrzeszenia u Jeddite, a jeśli nawet nim nie gram, to i tak dużą mamy szansę, że nam się "wykula" w Gildii. To bardzo dobre miasto, choć mogłoby mieć jeszcze bardziej wyczesanych bohaterów, z tych co specjalizują się w umiejętnościach (a to chyba najciekawsze specjalizacje) mamy tylko Gunnara i Malekitha
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Jeśli się postarasz, możesz tego uniknąć, przynajmniej w pierwszych tygodniach.
page napisał/a:
z tych co specjalizują się w umiejętnościach (a to chyba najciekawsze specjalizacje)
W przypadku Lochów niekoniecznie. Shakti, który dostaje na początku b. dużo troglodytów (nawet czasem 120), sprawdza się rewelacyjnie, szczególnie na mapach "s" i "m", właśnie ze względu na startową armię. Dzięki niemu możemy szybko opanować kopalnie, "odwiedzić" krypty, itd. Gunnar jest rzeczywiście bardzo mocny (jak każdy logistyk), natomiast Malekithem grałem tylko 2 raz, dla testu i powiem, że początki bywają trudne.
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Ok, troglodyci zostają zwykle wystrzelani, ale reszta unitów powinna się trzymać na nogach;
U mnie to natomiast meduzy czy obserwatorzy zawsze byli wystrzelani, a tryglodyci służący jako osłona kończyli bitwę bez większych strat. No ale komp to nawet na 200% za wszelką cenę niszczy oddziały strzelające zapominając o reszcie
Gandalf napisał/a:
natomiast Malekithem grałem tylko 2 raz, dla testu i powiem, że początki bywają trudne.
Początki prawie zawsze są trudne. Najlepiej na tą fazę gry sprawdzają się bohy z logistyką i specjalnością od jednostek z niższych lvl.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-07, 14:14, w całości zmieniany 1 raz
Troglodyci są tylko nieocenione w początkowych etapach rozgrywki. Przy dobrym wietrze na start da się ich mieć nawet 200, dzięki Shaktiemu i bohaterowi wykupionemu w karczmie, a nawet dwóch, bo czasami na start w tawernie jest jeszcze drugi bohater do wykupienia pochodzący z Lochu. Później znaczenie Troglodytów jest raczej mniejsze, ponieważ jednak, czy tego chcemy, czy nie odpadają z armii. Do używania ich jako jednostki zasłaniające wiele ich potrzebnych nie jest. Najlepiej w pierwszym dniu od razu dać ulepszenie troglodytom, bo dzięki temu są jeszcze praktyczniejsze, a najwyższa z tego płynie korzyść, że ten oddział będzie szybszy. Cenię Loch za to, że jest łatwy w rozbudowie do szóstego poziomu, to prawda, że potrzebuje dużo zasobów, ale najważniejsze jest to, że nie wydajemy cały czas jednego rodzaju kruszcu, a to przemawia za tym, że każdego dnia bez żadnych problemów coś postawimy, to właśnie dlatego cenię to miasto przy grze z żywym graczem na PC2.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2009-11-28, 12:31
Paweł napisał/a:
Cenię Loch za to, że jest łatwy w rozbudowie do szóstego poziomu
No nie wiem. Pamiętam, że jak grałem kampanię "Smocza krew" (jest tam bardzo mało surowców, a by zdobyc kopalnie czasami trzeba przejść pół mapy), zawsze zatrzymywałem się przed labiryntem, bo nie miałem w ogóle jak zdobyć klejnotów i za co kupić je na tarowisku. W efekcie końcowym latałem jak oszalały po całej mapie szukając stawu, zamiast skupic się na walce z wrogiem.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-07, 14:14, w całości zmieniany 1 raz
Bardzo bardzo lubię Dungeon, ale muszę przyznać Leance'owi, że w rozbudowie tego miasta jest kilka momentów grożących zastojem. Największą tragedią jest nie uzbierać 10 klejnotów na Minosy w rozsądnym czasie, co nie tylko nas blokuje, ale zabiera też najbardziej miodną jednostkę z miasta (ha! i przy tej kontrowersyjnej wypowiedzi możemy się kłócić, bo w Lochu prawie każda jednostka jest miodna, za co jestem wdzięczny :D).
Można też przykro się zaciąć na Kolumnie Grozy dla Beholderów (ale to problem gry na 200%, której nie każdy i nie zawsze doświadcza). A Smoki... cóż, Gildia Magów poziom 2 + ta siarka mogą być ciężkie do przełknięcia, ale należy pamiętać, że to miasto dysponuje przydatnym Resource Silo i od zawsze Czerwone/Czarne Smoki powiązane były z magią w HoMM...
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Najgorzej jest w ogóle wybudować siedlisko smoków (ze względu na cenę). Sam smok do najtańszych jednostek nie należy, tak jak jego siedlisko. Z siedliskami innych jednostek z podziemi to nie jest aż tak źle - zawsze da się jakoś umęczyć te zasoby, choć niepowodzenie, jak napisał page, grozi poważnymi problemami.
cena smoków moge powiedziec jest adekwatna do siły ... ale za to mamy portal przyzwania budynek ktory potrafi mocno wzmocnic nasza armie w 1 tyg ggry np gdy zajmiemy siedlisko smoków budujemy portal i mamy razem 2 smoki na 1 tydz co kazdy wie ze jest wielka sila co wiecej w takim wypadku mamy 4 smoki w 2 tyg ... a to ulatwia ogromnie expienie a budowanie siedliska smoków na jebusie w 2 tyg to raczej prawie obowiazek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum