Po pierwsze tak daleko nie zajdziesz.
Po drugie jeżeli by już tak ustawić to wygrają alpy, których liczba po walce się nie zmieni...
Alp na polu walki nigdy się nie boję, bo można wyeliminować ja nawet dwoma strzała jednostką wyższego poziomu (nawet regeneracja wtedy nie pomoże) czego nie można zrobić z entem.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 21:12, w całości zmieniany 1 raz
To nie jest tak do konca z ta regeneracja. Tylko, jak Wampirzy Lordowie (Alpy) zadaja 400 pkt. obrazen to im sie zregeneruje 400 pkt. HP, czyli 10 "sztuk". Wiec jezeli na przyklad bedziemy miec 100 Alpow i kilku Tytanow do nich strzeli i ci Tytani zabija 60 Alpow, to tylko sie zregeneruje cos okolo 10-15....
"Do ataku - krzyknal dzielnie general spierdzielajac w krzaki"
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-12-28, 05:22
paweł napisał/a:
Mi cerbery zaczynają padać dopiero jak gogi i diabliki padną...
Mi też. Tyle, że jeśli argumentem za Cerberami ma być to, że Inferno ma gorsze ścierwa to dla mnie żaden plus.
[quote="paweł"]Padną prędzej jeśli się je będzie używać nieostrożnie, to jasne. One mają inne zalety.Cerber nie jest na tyle szybki żeby go używać do latania po polu walki w te i we wte i nie jest też na tyle mocny żeby opierać na nim szturm. Ani do tańca ani do różańca.
Cytat:
no nie wiem postaw sobie 50 alp vs 50 entow
Słabe porównanie. Mało prawdopodobne na polu walki.
Wampirki mają te piękną zaletę, że do najważniejszych bitew dotrwać powinny z zerowymi stratami. Nie padną po drodze. Są mocne i mają fajną przewagę liczebną. Po drodze można nimi samymi wygrywać bez strat pośrednie bitwy. To największy plus regeneracji.
Jakbym się spierał o najlepszą umiejętność "dodatkową" to chyba spojrzenie 5-levelowej Gorgony rządzi. A z czwartego to albo wampirza regeneracja albo podwójny atak Krzyżowca. Skoro już o Gorgonie mowa. Kiedy jej spojrzenie nie wchodzi? Trafiło mi się to już parę razy i nie wyczaiłem schematu.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 21:13, w całości zmieniany 1 raz
Mi też. Tyle, że jeśli argumentem za Cerberami ma być to, że Inferno ma gorsze ścierwa to dla mnie żaden plus.
Tej wypowiedzi nie rozumiem kompletnie
Może ogólnie Alpa bardziej się przyda na polu walki, ale ja i tak wolę krzyżowce, bo odbierają ponad dwa razy więcej....
Skoro już o Gorgonie mowa. Kiedy jej spojrzenie nie wchodzi? Trafiło mi się to już parę razy i nie wyczaiłem schematu.
Każde 10 gorgon zabija wzrokiem max 1 stworzenie, jeśli np. 11 gorgon to mamy b. dużą szansę zabić 1 stworzenie, i niewielką żeby zabić 2. Nie działa na całe nekro, golemy, żywiołaki, gargulce, mumie.
paweł napisał/a:
Mi cerbery zaczynają padać dopiero jak gogi i diabliki padną...
Ich w ogóle nie powinno być w armii - z nich się robi demony...
Każde 10 gorgon zabija wzrokiem max 1 stworzenie, jeśli np. 11 gorgon to mamy b. dużą szansę zabić 1 stworzenie, i niewielką żeby zabić 2. Nie działa na całe nekro, golemy, żywiołaki, gargulce, mumie.
Też tak myślałem, ale jak 2 olbrzymie gorgony zabili mi wzrokiem Ifryta to moja teoria została obalona. Szczerze powiedziawszy nie wiem na czym to polega...
Malekith napisał/a:
Ich w ogóle nie powinno być w armii - z nich się robi demony...
Widzę, że Malekith, wie jak grać Infernem
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 21:13, w całości zmieniany 1 raz
Też tak myślałem, ale jak 2 olbrzymie gorgony zabili mi wzrokiem Ifryta to moja teoria została obalona. Szczerze powiedziawszy nie wiem na czym to polega...
2 gorgony mają około 20% szans na zabicie 1 stwora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum