Nie chodziło mi o to, że wytrzymałość jest najważniejsza, ale ty również przesadziłeś pisząc:
Gandalf napisał/a:
Uważam, że wyjątkowo ważnym czynnikiem jest szybkość
Ponieważ różnica między nagą a czarnym rycerzem to tylko (!) 2 ruchy!, poza tym
Gandalf napisał/a:
*Sarkazm, jakby ktoś nie zrozumiał
Nie kompromituj się taki tekstami, wszyscy wiedzą czym jest sarkazm
[ Dodano: 2009-12-01, 15:58 ]
Gandalf napisał/a:
Rozumiem, że można być graczem początkującym, bardzo początkującym, bardzo bardzo początkującym, itd
Nikt nie potrzebuje tu twojej biografii
Gandalf napisał/a:
- w takim przypadku można by wywalić cały dział "jednostki" i dać zamiast tego tabelę ze statystykami. Przecież o czym tu dyskutować - statystyki są, jakie są...
Ok, liczą się jeszcze umiejętności dodatkowe jednostek, które w połączeniu z tymi jak napisałeś '' statystykami'' dają niezły efekt w przypadku nagi, korzystniejsze wydaje mi się blokowanie kontrataku niż przeklinanie wrogów
na wschód od Konina Azja się zaczyna
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 20:31, w całości zmieniany 5 razy
To co napisałeś, sugerowało, że uważasz za przesadę mój w miarę wyważony post, w którym dowodziłem, że wytrzymałość nie jest najważniejsza, a już na pewno nie ważniejsza od wszystkich pozostałych czynników razem wziętych. Zresztą nie podałem różnicy speeda jako jedynego argumentu (ale będę się upierać - ta różnica jest b. istotna), Ty zaś nie raczyłeś zwrócić uwagi na pozostałe.
Cytat:
tak zdecydowanie skorpeny wymiatają wytrzymałość- 110(!)
Zastanów się najpierw, czy Ty nie pogrążasz się takimi wypowiedziami, zanim będziesz oceniać innych. Z pierwszej wypowiedzi wynika, że bierzesz pod uwagę jedynie wytrzymałość - był to jedyny argument, jaki podałeś, a i tak nietrafny (już nawet choćby czarni rycerze mają 120 punktów wytrzymałości). Krótko mówiąc, Twój argument, nie dość, że jedyny i niedorzeczny, był błędny. Zestawienia statystyk już nawet nie skomentuję - szkoda na to czasu i słów. Lekceważenie speeda jednostek to natomiast pierwszy stopień do piekła w Heroesach. Swoją drogą, jeśli wziąć pod uwagę jednostki nieulepszone, nagi są jeszcze gorsze w stosunku do rycerzy, ponieważ bez haste/modlitwy/teleportu/taktyki/artów do speeda nie dojdą do przeciwnika nawet w dwie tury (nie biorę pod uwagę premii od podłoża, bo rzadko dochodzi do starć w strefie startowej, a tym bardziej premii +1 do speeda, jaką mógłby zapewnić Fafner; jest to b. słaby bohater - dwie kiepawe umiejętności na początek i jeszcze alchemik, więc wątpię, by ktokolwiek chciał nim grać ).
EDIT: Jednak nawiązałeś do moich innych argumentów.
Cytat:
korzystniejsze wydaje mi się blokowanie kontrataku niż przeklinanie wrogów
Dziwię się jednak, czemu uważasz, że powinniśmy porównywać jednostki nieulepszone (swoją drogą, wtedy naga jest po prostu gorsza i kropka - ma mniejsze, uśredniając, obrażenia, gorszą szybkość, taki sam atak, a całą resztę już do końca również gorszą). Upiorni rycerze dysponują tzw. uderzeniem śmierci, które daje bardzo duże profity (podwójne obrażenia). Co do powstrzymywania kontry, jest to jedna z najprzydatniejszych umiejętności - z tym się zgodzę. Ale powtórzę jeszcze raz: porównujmy ulepszone jednostki. Być może zasugerowałeś się tematem "najgorsza jednostka 7 poziomu", w którym w ankiecie wymieniono jednostki nieulepszone. Warto wreszcie zwrócić uwagę na fakt, iż rycerz ma o 2 punkty większy atak (wiem, niewielka różnica, ale jednak jest) i aż o 5 punktów większą obronę (jeśli już koniecznie chcesz porównywać statystyki ).
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 20:31, w całości zmieniany 2 razy
Szybkość jest jednym z ważniejszych czynników charakteryzującym daną jednostkę. Akurat w przypadku Fortecy Skorpena nie będzie musiała pełznąć do wroga, bo to wróg będzie musiał zaatakować, ponieważ to miasto walczy na dystans. Ta jednostka nie jest po to, aby atakować nią od razy do przodu. Inna sytuacja jest w Nekro, gdzie do walki wręcz musi szybko dojść, ponieważ Arcylisz nie wystrzela wszystkiego sam. Każda jednostka ma zastosowanie, nie każdej jest potrzebna np. duża szybkość.
To co napisałeś, sugerowało, że uważasz za przesadę mój w miarę wyważony post, w którym dowodziłem, że wytrzymałość nie jest najważniejsza, a już na pewno nie ważniejsza od wszystkich pozostałych czynników razem wziętych. Zresztą nie podałem różnicy speeda jako jedynego argumentu (ale będę się upierać - ta różnica jest b. istotna), Ty zaś nie raczyłeś zwrócić uwagi na pozostałe.
Cytat:
tak zdecydowanie skorpeny wymiatają wytrzymałość- 110(!)
Zastanów się najpierw, czy Ty nie pogrążasz się takimi wypowiedziami, zanim będziesz oceniać innych. Z pierwszej wypowiedzi wynika, że bierzesz pod uwagę jedynie wytrzymałość - był to jedyny argument, jaki podałeś, a i tak nietrafny (już nawet choćby czarni rycerze mają 120 punktów wytrzymałości). Krótko mówiąc, Twój argument, nie dość, że jedyny i niedorzeczny, był błędny. Zestawienia statystyk już nawet nie skomentuję - szkoda na to czasu i słów. Lekceważenie speeda jednostek to natomiast pierwszy stopień do piekła w Heroesach. Swoją drogą, jeśli wziąć pod uwagę jednostki nieulepszone, nagi są jeszcze gorsze w stosunku do rycerzy, ponieważ bez haste/modlitwy/teleportu/taktyki/artów do speeda nie dojdą do przeciwnika nawet w dwie tury (nie biorę pod uwagę premii od podłoża, bo rzadko dochodzi do starć w strefie startowej, a tym bardziej premii +1 do speeda, jaką mógłby zapewnić Fafner; jest to b. słaby bohater - dwie kiepawe umiejętności na początek i jeszcze alchemik, więc wątpię, by ktokolwiek chciał nim grać ).
EDIT: Jednak nawiązałeś do moich innych argumentów.
Cytat:
korzystniejsze wydaje mi się blokowanie kontrataku niż przeklinanie wrogów
Dziwię się jednak, czemu uważasz, że powinniśmy porównywać jednostki nieulepszone (swoją drogą, wtedy naga jest po prostu gorsza i kropka - ma mniejsze, uśredniając, obrażenia, gorszą szybkość, taki sam atak, a całą resztę już do końca również gorszą). Upiorni rycerze dysponują tzw. uderzeniem śmierci, które daje bardzo duże profity (podwójne obrażenia). Co do powstrzymywania kontry, jest to jedna z najprzydatniejszych umiejętności - z tym się zgodzę. Ale powtórzę jeszcze raz: porównujmy ulepszone jednostki. Być może zasugerowałeś się tematem "najgorsza jednostka 7 poziomu", w którym w ankiecie wymieniono jednostki nieulepszone. Warto wreszcie zwrócić uwagę na fakt, iż rycerz ma o 2 punkty większy atak (wiem, niewielka różnica, ale jednak jest) i aż o 5 punktów większą obronę (jeśli już koniecznie chesz porównywać statystyki ).
nie kłóćcie się bo czarny rycerz jest lepszy jak chodzi o jednostke. po prostu nekropolia (bez obrazy) jest dość słaba więc twórcy gry wyposazyli ją w silniejszą jednostkę poziomu 6.
Normalnie w walce nekropolia vs forteca była by inna sytuacja bo są np. tytani rzucą się na smoka a magowie i gargulce na rycerza i skorpena wygra [ale to zależy od ilości ale przyjmijmy że jest równo]
Normalnie w walce nekropolia vs forteca była by inna sytuacja bo są np. tytani rzucą się na smoka a magowie i gargulce na rycerza i skorpena wygra [ale to zależy od ilości ale przyjmijmy że jest równo]
A kilka lub kilkanaście tysięcy szkieletów zmasakruje towera.
Ile razy można pisać, że rycerz z nagą wygra tylko wtedy jeśli wejdzie mu skill. Naga jako jednostka jest dobra. Powstrzymywanie kontry, stałe obrażenia(30dmg) i wysoki poziom życia. Jedynie jest trochę powolna,ale od tego jest haste.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-01-18, 21:18
MasterDzemik napisał/a:
Muczoczaczo napisał/a:
Klątwa dla nagi zrobi naprawdę niewiele :)
ta tylko bedzie walic minimum obrazen
Klątwa sprawia, że jednostka zadaje najniższe możliwe DLA SIEBIE obrażenia. Naga ma stałe obrażenia, które zawierają się w zbiorze <30>. Najmniejszą liczbą w tym zbiorze jest... coś nieprawdopodobnego! 30!
Jedynie, jak wróg posiada magię ognia na ekspercie, to obrażenia zmniejszą się o 1, ale to i tak w tym przypadku niewiele.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 20:32, w całości zmieniany 1 raz
Ta... Tylko Skorpena ma stałe obrażenia, chyba 30.
No i właśnie klątwa w tym przypadku może nam podyndać. Ja osobiście uważam (jak Xenio już ujął), Rycerz szczytuje jak mu skill wejdzie, 'to taka mini loteria'. A co do Nagi, uważam ją za 1|2 najlepszą jednostkę swojego poziomu. Jest bardzo praktyczna... możesz czaić nią przy Tytanach na odpowiedni moment, lub wylecieć na dzikiego, tak czy siak odwali swoją czarną robotę. (Ale speed by się przydał większy ;p) Rycerz zaś nie ma praktycznie do kogo się odwołać, no bo wampiry jako sama jednostka daje sobie wyśmienicie radę, a smokom kosteczki zawsze szybko odpadają...
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 20:33, w całości zmieniany 1 raz
Ja już pisałem, ze Nagi powinny mieć jakiś magiczny skill, skoro są hinduskie, a dla balansu duży rozrzut obrażeń (u nich to najbardziej logiczne w całej grze). Ma bardzo dużo HP, dlatego teoretycznie porównywalny Jednorożec odpada.
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Ma bardzo dużo HP, dlatego teoretycznie porównywalny Jednorożec odpada.
Akurat HP ma tyle samo, co up. jednorożec (110). Jednorożce mają większą szybkość, ciekawsze umiejętności i są dużo tańsze... ale myślę, że jednak słabsze od królewskich nag (a i tak bardziej lubię jednorożce:-P). Swoją drogą, gdy mamy do dyspozycji dwa zamki jednej rasy (albo więcej) jednorożce mogą sprawdzić się lepiej, ponieważ są po prostu tanie (siedlisko chyba też w miarę niedrogie), więc powinno ich być więcej (łatwiej zbudować np. 2 razy jednorogi + zamek niż 2x nagi + zamek).
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum