Wysłany: 2010-08-25, 16:15 Najlepsza komedia jaką oglądaliście ? :D
Tak jak w temacie , piszcie najlepsze komedie jakie oglądaliście. Ja lubie polską klasyke oraz jęb***te amerykańskie filmy, które ryją banie. Piszcie tytuły jak dla mnie dobre są Żywot Briana, Bowfinger, Death at Funereal., Scary Movie 1-2, filmy z Nielsenem czy Careyem , oraz polskie stare tj, trylogia Pawlaków i Kargulów, i inne .
A football team is like a piano. You need eight men to carry it and three who can play the damn thing.
Kosmiczne jaja (ten film, a nie serial), Odyseja komiczna, poranek kojota, babci synek, oraz (nie wiem czy ktoś pamięta tą piękną 'obróbkę' Robin hood'a) faceci w rajtuzach :P
dla mnie akurat Ace Ventura to było dno - za dużo żartów fizjologicznych..
"Big Lebowski", "Depresja Gangstera" z De Niro, "Dorwać Małego", "Rybka zwana Wandą"
"Noc na Ziemi" Jarmusha - świetna obsada, "Lepiej być nie może" z Nicholsonem,
"Dzień Świastaka" - w ogóle Bill Murray jest niezły, "1941" Spielberga, z bardziej niszowych "Gang Olsena", a no i "Cztery Wesela i Pogrzeb" ..dużo można by wymieniać..
produkcje grupy Monty Pythona
z polskich "Ciało" - polecam! "Testosteron", "Dzień Świra", stare komedie Barei, "Rejs",
"Miś"
Haha, przypomniało mi się Montiego PYthona ten film, który parodiuje króla Artura, czy coś takiego. Ale się uśmiałem na tym, np. jak udają, że jeżdżą na koniach, podskakują jak idioci, falując grzywą itp ;P Po za tym warto dodać takie filmy jak: Superprodukcja (pl), Goście, goście, Dracula wampir bez zębów.
Wszystko z Monty Pythona(kiedys nawet narysowalem czarnego rycerza, moze kiedys wrzuce go na forum). But Manitou, Zemsta Swirow, Odyseja Komiczna, Straszne Filmy1-4, Robin Hood- Faceci w rajtuzach, Kosmiczne Jaja, Naga Bron 1-3.
Z Polskich: Jak rozpetalem 2 wojne swiatowa(ja z moja rodzinka tak ryjemy ze smiechu, ze tynk z sufitu sie odrywa ), Dzioen Swira, JoB czyli ostatnia szara komorka, Rejs.
Oraz z seriali to Swiat wedlug Kiepskich.
One, two Freedy's comming for you... Three, four better lock your door... Five, six grab a crucifix... Seven, eight better stay up late... Nine, ten never sleep again...
Nie przepadam specjalnie za komediami, a już całkiem za amerykańskimi typu American Pie - mnie to nie śmieszy.
Kilka ciekawych jednak znam:
Miś
Świat Według Kiepskich
Miodowe Lata
Jaś Fasola
Gang Dzikich wieprzy ( gdyby nie było tam aż tyle komizmu film byłby dużo lepszy)
Sami Swoi
Majers
Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 3 Skąd: Sokołów Podlaski
Wysłany: 2010-08-26, 23:07
LaEa napisał/a:
Mi sie podobał Ace Ventura psi detektyw z Jim Carreyem
Dla mnie to jest tragedia, a nie film. To tak jakby ktoś chciał nakręcić film żeby pocieszyć upośledzone dziecko. (z szacunkiem dla upośledzonego dziecka). Powtórze swój komentarz z filmweb.pl: shit w 100%, żenada, żal, żałosny poziom, ale to moje zdanie. Dobre komedie: Seksmisja, jak rozpętałem drugą wojnę światową, jak ugryźć 10 milionów, wyścig szczurów, goście, goście, nagi peryskop, diamentowa afera, job czyli ostatnia szara komórka, akademia policyjna, rycerze z szanghaju, shrek, lepiej późno niż później, klejnot nilu. Chyba wystarczy.
Ciekawe tylko dlaczego powstał do tej dyskusjii nowy temat ?..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum