Grupa D
Kwasi - kratos199210
balance PC2
Bastion(Ivor)-Cytadela(Tazar) 1:0
Grało się przyjemnie . Niestety przegrałem na własne zyczenie popełniając kilka prostych błedów na samym początku co zaważyło na dalszej grze i Kwasi zasłużenie wygrał mając moim zdaniem miażdzącą przewage.
Jedna tylko uwaga : !!!GRALIŚMY PC2!!!
Dzięki za gre.
Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Mar 2013 Posty: 528 Skąd: jestem.
Wysłany: 2013-04-13, 20:04
Dago - TrackStar
0 - 1
Tower (neela) - Strong (dessa bodajże :P)
Grupa D
Jebus Cross
Poddałem w 3 tygodniu (bodajże pod koniec), nie było żadnych dwelli 4 lub wyżej poziomu. Zrobiłem przez to głupią szarżę która mi się oczywiście nie opłaciła (zostałem z resztkami armii). Resa nie zrobiłem, bo do drugiego dnia mapa jeszcze wyglądała normalnie, nawet ładnie dość bo puchole były w pobliżu 3 i to słabo kryte.
Gratuluję zwycięzcy
Bass solo, take one.
- Jestem trollem? - Dago
- Hmmm... Masz 40hp i się regenerujesz. Tak. - Malekith
Wiek: 36 Dołączył: 18 Mar 2013 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-13, 20:25
Dago - TrackStar
0 - 1
Tower (neela) - Strong (dessa bodajże :P)
Grupa D
Jebus Cross
Poddał w 3 tygodniu (bodajże pod koniec), nie było u niego żadnych dwelli 4 lub wyżej poziomu. Zrobił przez to głupią szarżę która mu się oczywiście nie opłaciła (został z resztkami armii). Resa nie zrobił, bo do drugiego dnia mapa jeszcze wyglądała normalnie, nawet ładnie dość bo puchole były w pobliżu 3 i to słabo kryte.
Gratuluję przegranemu
PS.Powiem jak Piotr Żyła trzeba będzie flaszkę postawić
Ostatnio zmieniony przez TrackStar 2013-04-15, 13:01, w całości zmieniany 2 razy
Wysublimowany 0-1 Cez
Szablon: Fear (L)
Tower (Solmyr -> Gunnar) - Dungeons (Shakti)
No cóż. Pierwszy raz grałem na tym szablonie i przez pół gry za grosz nie mogłem się w niego wczuć. Za dużo wszystkiego. Moja nieznajomość templa spowodowała przyjęcie głupiego stylu gry. Postanowiłem po prostu jak najszybciej przedrzeć się do przeciwnika i postarać się go stłuc gremlinami. Niestety omijałem przez to sporo istotnych rzeczy a Gunnarem nie zdobyłem prawie doświadczenia. Trochę pomogła mi zajęta po drodze Cytadela i Wiwerny stamtąd zabrane. Z finansami nie było żadnych problemów. Bogata w surowce mapa + 8 bohaterów, w tym bodaj dwóch od 350 sztuk złota, pozwoliło mi spokojnie kupować co chciałem. Mimo wszystko na nic mi się to zdało. Za pierwszym razem Cez zaatakował mnie z zaskoczenia w 116. Przewyższał mnie statami, a jego duża liczba trogli (~150) spowodowała, że musiałem kapitulować. Postanowiłem przeciągnąć rozgrywkę i z przyrostem po pierwszym tygodniu spróbować go dorwać. Zatem graliśmy dalej. Zdobyłem puszkę pandory i liczyłem na expa bądź armię a dostałem zbędne czary. W końcu doszło do kolejnej walki. Mimo 5 nag, 5 wiwern, ~110 gremów, garści gargulców i golemów nie było siły zatrzymać troglodytów. Moje obrażenia były nikłe, a Cez pokosił wszystko. Byłem za bardzo w plecy, rzuciłem jeszcze do walki Solmyra by zadać straty jednym Łańcuchem, który i tak prawie nic nie zdziałał. Po walce w poddałem grę.
Zagrałem słabo, Cez zagrał po prostu lepiej i gratuluję mu zasłużonej wygranej.
Pomógł: 5 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 163 Skąd: Wschód
Wysłany: 2013-04-13, 21:23 Raport
Wysublimowany 0-1 Cez
Szablon: Fear (L)
Tower (Solmyr -> Gunnar) - Dungeons (Shakti)
Potwierdzam.
Początek ułożył się dobrze, 3 sloty troglodytów i czwarty od pobocznego dało razem z tymi z zamku liczbę ok. 160. Mapa średnio bogata, dużo złota i surowców luźno leżących, ale brak artefaktów i siedlisk z lochu. W połowie 1 tygodnia pierwszy raz zobaczyłem pobocznego Wysublimowanego. W 115 zdobyłem wioskę inferno, gdzie kupiłem księgę magii. W głównym zamku postawiłem w pierwszym tygodniu up trogi, oczka, meduzy, mantrikory i cytadelę. Potem zaatakowałem głównego bohatera Wysublimowanego - Gunnara, który wyszedł z portalu. W wyrównanej walce, zwycięstwo zaczęło przechylać się na moją stronę, więc przeciwnik kapitulował. Za otrzymane pieniądze kupiłem zamek w lochu. Jednym z kluczowych momentów było pokonanie następnego dnia mnóstwa mumii, które broniły amuletu życia, za który prorok dał mi 10k exp. Pozwoliło to na wbicie jakichś 4-5 leveli. Zacząłem konsolidować armię, gdy zauważyłem na horyzoncie grupę bohaterów Wysublimowanego zmierzających ku mnie. Stwierdziłem, że z powodu braku many (3/30) muszę pójść do studni koło głównego zamku, bo nigdzie bliżej nie mogłem odnowić energii magicznej, potrzebnej w fb. Główny bohater gonił mnie prawie pod zamek, jednak zdążyłem odnowić manę i ulepszyć oczka i lewki. Zaatakowałem Gunnara, mimo, że w kryjówce złodziei pokazywało, że Wysublimowany ma silniejszą armię. Po wyrównanym początku troglodyci pokazali swoją potęgę (ok. 220 szt.). Przeciwnik zaatakował jeszcze Slomyrem z niemal setką gnoli i 20 jaszczurami. Łańcuch nie wyrządził większych szkód, a armię rozstrzelałem oczkami, meduzami i poprawiłem troglodytami. Po tej bitwie Wysublimowany poddał grę, gdyż nie widział możliwości nadgonienia.
Shakti rozwinął:
exp: atak
zaawansowane: taktyka, płatnerstwo, znajdowanie drogi, logistyka
Jeszcze raz dziękuję za grę.
Potwierdzam.
Jak to zwykle u mnie bywa, błędy logistyczne na początku, potem mała wtopka na konserwie, 4 aniołki kosztem 30 wysokich elfów (nie umiem banków rampem ).
buggy wbił do mnie w 4 tygodniu ze sporo lepszym bolkiem, ale jak się okazało ze słabszą armią. Wykupiłem się, w pierwszym FB go pokonałem, ale uciekł, potem go wywaliło i nie chciało mi się już wczytywać, gdyż widząc w jego zamku wcześniej sporo trogli, minków, oczek i mantikor, a sam zostając z niczym poddałem.
Dzięki za grę i życzę powodzenia dalej.
Grupa D
kratos199210-Dago 1:0
Random Jebus L
Rampart(Kyrre)-Stronghold(Dessa)
W 115 miałem cały teren już podbity poza 1 puszką, drzewami i 1 meduzami. W 2 tyg wyczyściłem 4 drzewa i mając 28 Wywern odbiłem puszke(30 Grand elf inside).W 131 wjazd na pustynie . Tam horda Dread knight pilnowała 20k exp. Potem wjazd po 2 zamki (moje) no i pokonanie 150 uruków dało mi Judgement Sword. Przy statach 14 20 14 14 bodajże pod koniec 4 tyg dorwałem Desse który sie zapuścił za daleko ze statami 11 9 8 9 (chyba) .
Arenka, grupa C
Baara vs Pasixxx
Twierdza vs Necro 2:0
Fajnie sie gralo, chociaz bez wiekszych problemow. Niestety wychodzi, ze na arenkach bohater z wielka moca i poteznymi czarami nic nie zdziala w walce z bohaterem, ktory poszedl w atc i defa. Gralem magiem bojowym, mialem tylko haste i niczego wiecej nie musialem uzywac. Kolega cisnal mi 1800 z implozji, ale ostatecznie i tak nic to nie dalo. (dla pewnosci uzylem ochrony przed ziemia)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum