Maszkarra,chyba sam wiesz,że trzeba grać dłużej,niż ty podałeś. :P
Naprawdę trzeba Daffodil'u? Otóż nie sądzę. Ja robię ture szybko, swoje poczynania obmyślam podczas gdy przeciwnik wykonuje swój ruch. Mape XL robię w 3h max. Wykluczam różne "zabawy", jak ktoś chce mieć "poteńrznego czarnksienrznika", który będzie miał 99 do wszystkich statów. Dla mnie celem jest jak najszybsze zakończenie rozgrywki z maksymalną ilością jednostek i artefaktów (chociaż nie zawsze się uda).
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Marudzicie. Mniej więcej tyle ile podał Sauron, trwają gry na poszczególnych rozmiarach(zależy to też od mapy, bo na jednej spotkanie jest szybsze, a na innej trzeba wszystkie strefy przełazić by dostać się do oppa- np. blockbuster (taki templat)). No może S nie trwa raczej nigdy godziny, 40 minut to góra, chyba, zę ktoś się zgubi.
Jak Ty robisz szybko turę , to ja w ogóle ich nie robię.
Następnym razem włączamy stoper
LaEa napisał/a:
Gorzej jak natrafisz na Jebusie trudnego guarda , więc raczej szybko nie wyjdziesz na pustynie i TYM bardziej nie stoczysz szybko finala.
KAŻDEGO guarda na jebusie da się ubić po 1-1,5h gry (mam na myśli strażników strefy, nie artów). Ty dysponujesz magią (zaklęcia możesz rzucić kiedy klikniesz na taką małą pixelową księgę w prawym, dolnym rogu ekranu), a neutrale nie. Mass slow i robisz z nimi co chcesz (już pomijam takie zamki jak Inferno, gdzie dysponując diabłami kosimy wszystko co chcemy).
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Pomógł: 8 razy Wiek: 29 Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 1178 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2010-05-26, 16:18
Maszkarra napisał/a:
Następnym razem włączamy stoper
OK
Maszkarra napisał/a:
małą magią Mass kosimy Inferno
?
Maszkarra napisał/a:
KAŻDEGO guarda na jebusie da się ubić po 1-1,5h gry
Pewnię , że się da , ale ja mam świra na punkcie straty jednostek. Tracąc jedną jednostkę pierwszego poziomu potrafię rzucić wskrzeszenie . No i na pewno nie pokonasz hordy 6 poziomu bez strat w 1 MIESIĄCU.
Maszkarra napisał/a:
KAŻDEGO guarda na jebusie da się ubić po 1-1,5h gry
Pewnię , że się da , ale ja mam świra na punkcie straty jednostek. Tracąc jedną jednostkę pierwszego poziomu potrafię rzucić wskrzeszenie . No i na pewno nie pokonasz hordy 6 poziomu bez strat.
Ostatnio guardem było horda czarnych rycerzy (upg), wtopiłem 15 chochlików (celowo, żeby slota zwolnić). To była 1 godzina gry. Ale już więcej nie będę się wypowiadał na temat czasu gry, bo to do niczego nie prowadzi.
LaEa napisał/a:
Maszkarra napisał/a:
małą magią Mass kosimy Inferno?
To Ci się udało
@Edit
Nimsy zrezygnowała z nabicia posta, jestem zdumiony .
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Pewnię , że się da , ale ja mam świra na punkcie straty jednostek. Tracąc jedną jednostkę pierwszego poziomu potrafię rzucić wskrzeszenie . No i na pewno nie pokonasz hordy 6 poziomu bez strat w 1 MIESIĄCU.
Ja kiedyś w 3 tygodniu zamkiem rozwaliłem 45 czarnych smoków tracąc z 10% armii. Pilnowały siedliska azurów :P No i same czary 1 lvl.
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 2169 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-05-31, 00:26
nie wbicie w 3 tygodniu na jebusie na pustynię w grze z orientującym się graczem = pewna porażka, chyba, że masz naprawdę kozacką strefę, albo przeciwnik się o coś rozbije.
LaEa napisał/a:
Pewnię , że się da , ale ja mam świra na punkcie straty jednostek. Tracąc jedną jednostkę pierwszego poziomu potrafię rzucić wskrzeszenie . No i na pewno nie pokonasz hordy 6 poziomu bez strat w 1 MIESIĄCU.
A co to za problem? W 3 tygodniu luźno, przy dwellu 7 poziomu to i w 2 nie jest wielki problem wbić na jebusie na pustynię.
Długość trwania gry nie zależy tylko od rozmiaru mapy, ale też od poziomu graczy (zwykle dobry gracz się dłużej rusza), no i przede wszystkim od template'a (jebus XL trwa 4-6 godzin, a blockbuster L trwa zwykle koło ośmiu). Nigdy nie grałem malkowego Clasha, ale podejrzewam, że jeszcze dłużej może trwać. Takie template'y jak long run, czy marathon też pewnie do najkrótszych nie należą. Najszybciej gra się balance, balance PC2, czy 2sm4d3.
wystaczy troche pocwiczyc lancuszki no i czasem troche szczescia bo jasne ze np horde cyckow latwiej ubic niz czarodziejskie smoki nie majac jednostki x>15 speeda... Long run potrafi sie dluzyc to wiem tak samo Clash zwlaszcza jak sie zbiera smoki... ale takie pc2 to mysle ze max 4 godziny chyba ze Xl lub L to roznie bywa... wszytsko zalezy od poziomu graczy
a z mass slowem to da sie wbic nawet w 2 tyg na pustynie albo najlepiej 1-3-1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum