Zakładając początek gry, taka ilość gogów ze złamaną strzałą nie wiele zrobi jednostkom zamku, a mnichowie wymuszają aby inferno podeszło.
Nie wiem jak 9 mnichów ma zmusić inferno do podejścia? W najlepszym wypadku mnisi wystrzelają się z gogami, ewentualnie zredukują się do poziomu w którym ani jedni ani drudzy nie będa stanowić większego zagrożenia.
Cytat:
Anioł przewyższa diabła speedem więc taktyka - czekaj, uderz, ucieknij, diabłem nie wypali.
To przewyższanie szybkością arcydiabła jest właśnie na niekorzyść zamku bo inferno może skumulować atak diabła i efryta, co więcej mają większe pole do popisu jeżeli chodzi o czary.
To przewyższanie szybkością arcydiabła jest właśnie na niekorzyść zamku
Tego zupełnie nie kapuję. Primo: nie wiem, skąd w 1/2/1 (taka sytuacja miała chyba być omówiona) znajdziesz kasę i zasoby na ulepszenie diabłów
i aniołów, nawet na Jebusie. Więc bez przesady... Secundo: czyli uważasz, że lepiej byłoby, gdyby anioły/archy były wolniejsze? Bo tak można by sądzić na podstawie Twojej wypowiedzi. Zakładając, że ifryty są up, anioły będą musiały ruszyć się przed nimi. Ale diabły? Bez taktyki nawet nie dotrą do wroga w pierwszej turze, ale Ignatius ma ją na start, więc jak by już grać tym bohem... Faktem jest, że w takim przypadku (podejście dzięki taktyce) można, jak napisałeś, skumulować atak diabła i ifryta, ale gdyby anioł był wolniejszy, w żaden sposób nie poprawiałoby to sytuacji Zamku. Po prostu Zamek ma w takim zestawieniu problem, ponieważ w 1 tygodniu nie można postawić i koni, i aniołów (a więc w praktyce na Jebusie nie będzie w tym czasie koni i, jak wspomniał już ktoś wyżej, gryfów). W sumie nigdy nie grałem Infernem na Jebusie, ale co do Zamku, mogę powiedzieć, że 1 tydzień wygląda słabo, a w drugim jesteśmy zależni od aniołów. Dają one dużego kopa, ale poza nimi nie ma niczego naprawdę ciekawego (12 mieczy, 9 mnichów, trochę pik, a łuczników może prawie nie być:D).
Tiamath napisał/a:
co więcej mają większe pole do popisu jeżeli chodzi o czary.
Niby dlaczego? Bo armia jest lepsza i można wrzucić haste na diabły? To "większe pole manewru" wynika tylko z posiadanych jednostek, a więc jak dla mnie jest to naciągany argument (przekształcenie poprzedniego:D).
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
przede wszystkim to w obu przypadkach zaczynam od gildii magów.
no super, ale naprawdę uważasz, że 4 jednostki bez 6 lvla > 6 jednostek, nawet bez zamku?
Co do upowania 7lvl w 121, są to rozważania czysto teoretyczne i nie mające pokrycia w rzeczywistości, bo nie wiem, na jakiej mapie uda Ci się to zrobić i wykupić całe wojsko jeszcze.
Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
To przewyższanie szybkością arcydiabła jest właśnie na niekorzyść zamku
Tego zupełnie nie kapuję. Primo: nie wiem, skąd w 1/2/1 (taka sytuacja miała chyba być omówiona) znajdziesz kasę i zasoby na ulepszenie diabłów i aniołów, nawet na Jebusie. Więc bez przesady...
Casus Pentacza tyczył się przykładu zamku vs inferno bez restrykcji finansowych, więc pozwoliłem sobie na uwzględnienie nawet upa archa o jest to najkorzystniejszy układ dla zamku w rywalizacji. Bez tego upa to zamek już ssie po całości w 121 na inferno. Nota bene kilka postów wcześniej sam zapytałem o realność upa archa w 121.
Cytat:
Secundo: czyli uważasz, że lepiej byłoby, gdyby anioły/archy były wolniejsze? Bo tak można by sądzić na podstawie Twojej wypowiedzi.
Błędna interpretacja. Nie chodzi o szybkość samego anioła tylko o sekwencję ruchu w zamku kolejnych jednostek 5,6,6,7,9,9 i póżniej już długo nic aż do 18. Kto grał trochę arenek dobrze wie jakie niebezpieczeństwa niesie taki układ.
Cytat:
Niby dlaczego? Bo armia jest lepsza i można wrzucić haste na diabły? To "większe pole manewru" wynika tylko z posiadanych jednostek, a więc jak dla mnie jest to naciągany argument (przekształcenie poprzedniego:D).
Ano właśnie przez tą sekwencję w ruszaniu jednostek jest większe pole do popisu.
Proponuje zagrać kilka arenek i zobaczyć jak się rozkłada inicjatywa w grze zamek vs inferno.
Szczególnie po czekaniu całą armią zamek może zostać niemile zaskoczony.
No chyba nie. Spróbuj postawić smoki w pierwszym tygodniu to pogadamy.
Zakładając, że inferno zaczyna bez gogów i w 121 upg 2 diabły, a my mamy pełną populację + jeden budynek na up... Zrobię testy, podam wynik i w razie czego przyznam się do pomyłki.
Tiamath napisał/a:
Nie wiem jak 9 mnichów ma zmusić inferno do podejścia? W najlepszym wypadku mnisi wystrzelają się z gogami, ewentualnie zredukują się do poziomu w którym ani jedni ani drudzy nie będa stanowić większego zagrożenia.
9 mnichów vs 24 gogi. Mówisz, że się powystrzelają nawzajem? To postaw sobie na mapce 9 mnichów i zaatakuj ich 24 gogami. Te 24 gogi i tak nie stanowią zagrożenia.
Tiamath napisał/a:
To przewyższanie szybkością arcydiabła jest właśnie na niekorzyść zamku bo inferno może skumulować atak diabła i efryta, co więcej mają większe pole do popisu jeżeli chodzi o czary.
Chyba nie do końca rozumiem, jeśli anioł rusza się pierwszy i daje czekaj, to on ruszy się jako ostatni. Więc czekający diabeł albo zostanie na miejscu albo wejdzie w zasięg anioła, oberwie 2 razy zanim sam zaatakuje. W tym przypadku 3 anioły kontra 2 diabły. Czarów w to nie mieszajmy
yarzapp napisał/a:
przede wszystkim to w obu przypadkach zaczynam od gildii magów.
no super, ale naprawdę uważasz, że 4 jednostki bez 6 lvla > 6 jednostek, nawet bez zamku?
Dlaczego od gildii?
4 jednostki kontra 4 jednostki bo impów i gogów nie liczę bo to chłam, i tak, tak uważam. Mogę się mylić, wtedy się przyznam do błędu. Zrobię testy. Jak ktoś chętny niech też zrobi symulację.
Chcę jeszcze wyjaśnić, że kiedy mówię o tym wszystkim, to mam na myśli spotkanie tych wojsk na neutralnym terenie, bez wyszkolonych bohów. Czysto teoretycznie, bez uwzględnienia specyfikacji map, jako że gram tylko na singlu więc nie znam tych Waszych jebusów itd.
Mam nadzieję że mnie nie zjecie, że wypowiada się ktoś kto nie gra online.
Nikt cię nie zje, chyba że wejdziesz w drogę Pentaczowi
A co do mnichów i gogów to chyba nikt nie pisał że zdominują pole bitwy, ty natomiast zasugerowałeś że mnich zmusi inferno do podejścia. Rolą goga jest zebrać strzały i zminimalizować strzelców wroga.
A co do strzelców, to chodzi mi o to, że strona z silniejszym strzelcem szybciej wykończy wrogiego strzelca i w ten sposób zmusza do podchodzenia zamiast do okopania strzelca.
W tym przypadku różnica poziomów jest znaczna, mnich ma 5 speeda więc zacznie przed gogiem, więc pierwszy atak goga będzie jeszcze słabszy.
No właśnie o to mi chodzi, że wiedząc o tym inferno nie może czekać tylko musi ruszyć do przodu. Kitrając mnicha w rogu, zdążymy go zasłonić. Gog w końcu zjedzie mnicha (jeśli to na nim się skupi) ale między czasie mnich odda ze 2-3 strzały bez kar.
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 2169 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-05-29, 15:33
Vincent napisał/a:
Dlaczego od gildii?
Żeby kupić głównemu herosowi książkę i zeby boczni, którzy zaczynają z książką mieli jakieś czary, np. haste strzałkę, slow, bardzo się to na początku może przydać.
Vincent napisał/a:
impów i gogów
chłam nie chłam, ale jest to jednak dużo jednostek do ubicia, które też będą chciały Ciebie bić.
Aha, i jeszcze jeden szczegół, najpierw stawiam ifryty, dopiero potem czarty.
Ostatnio zmieniony przez yarzapp 2010-05-29, 15:55, w całości zmieniany 1 raz
9 mnichów nigdy nie zmusi całej armii do podejścia.
chyba że z wozem amunicji nie zniszczonym:P poza tym zamek ma też zawsze trochę łuków. Jest sens czekać aż sobie wystrzelają wszystko za pół dmg? btw jak już to zrobią mogą obie armie stać w miejscu:] No ale jeśli to jest pojedynek z upg7lv to w sumie arcydiabły wymuszą podejście po prostu.
9 mnichów nigdy nie zmusi całej armii do podejścia.
Zdziwiłbyś się... W tym przypadku który podaję 9 mnichów zadając 1 strzał zabija 5 gogów, pozostałe 15 gogów decydując się na atak na mnichów nie zabija ani jednego, sytuacja jest ta sama nawet wtedy gdy mnisi zaatakują kogoś innego. 20 gogów nie zabije mnicha za pierwszym strzałem. Tak więc, bunkrując się przy gogach, nie nie zyskasz, a mnich będzie Cię nadgryzał dopóki nie podejdziesz.
yarzapp co do naszych dywagacji na temat 4 jednostki zamku z zamkiem kontra 6 jednostek inferna z cytą, muszę Ci powiedzieć, że sprawdziłem to empirycznie i inferno przegrywa, właśnie dzięki temu, że zamek ma 3 anioły. Te 3 anioły zadają (ustawiłem neutralny teren i bohów 0/0, bez czarów i stworów startowych {co w sumie wychodzi na niekorzyść zamku}) 217 dmg diabłom, a jako że są szybsze diabły nie mają szans, a później czas na resztę. Najlepszy wynik jaki miałem to 2 ubite anioły, 9 mnichów, ok 30 pik i paru mieczników. Dodatkowo inferno ma tylko +1 do morali a zamek +2 dzięki aniołom co naprawdę dużo daje. Sprawdzałem na nie up jednostkach, w walce arcy kontra arch byłoby jeszcze lepiej dzięki wskrzeszaniu.
Podsumowując, jeśli inferno zaczyna bez 2 dwella to obrywa. Zaczynając z nim zamek obrywa.
A co do gildii to wole jakiegoś dwella i jednostki z niego, niż książkę dzięki której będę mógł puść dwa słabe czary.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
To "większe pole manewru" wynika tylko z posiadanych jednostek, a więc jak dla mnie jest to naciągany argument (przekształcenie poprzedniego:D).
