Ja obstawiałbym na Fortecę. W WŻ nie ma takich "przyzwoitych" bohaterów,chociaż zastanowiłbym się nad Erdamonem lub Monere. Neela jest kapitalna,wysoki lvl czyni ją pseudo Tazarem,i armii nic nie ruszy,prócz zaklęć. Wystarczy,że taka Forteca zgarnie Płaszcz Odwrócenia,to tylko masówki będą szły,ew. pioruny z Towera.
Lacus, Monere i Erdamon są bardzo dobrzy (zresztą Thunar w sumie też, Thunar=Erdamon, ale ma brzydki portret ), choć ten ostatni ma na start kiepskie finanse (umiejętność dobrą dla pobocznych). Jak ktoś się uprze, żeby grać magiem, też jest z czego wybierać - każdy elementalista ma magię na start. Forteca? Forteca ma Neelę... i w zasadzie koniec (jeszcze Torosar ma taktykę, ale także mistycyzm, więc jak dla mnie kiepścizna).
Nie wiem więc, gdzie ta przewaga w bohaterach...
Daffodil napisał/a:
wysoki lvl czyni ją pseudo Tazarem
W istocie. Pseudo. Tazar nie ma słabego rozkładu punktów ataku/obrony/wiedzy/mocy (przede wszystkim dostaje dużo więcej obrony), raczej kiepskiego drzewka rozwoju ani mocno średniej umiejętności (podobnie, jak z finansami - dobre dla pobocznego, choć prawda, że nauka czarów może się już bardziej przydać).
Daffodil napisał/a:
chociaż zastanowiłbym się nad Erdamonem lub Monere
Nie ma co się zastanawiać;)
Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-05-26, 18:38
Tak, ale Nella ma zmarnowany 1 slot i gorszą od Tazara ścieżkę rozwoju. Poza tym, jeśli w WŻ trafi się w karczmie ten Tazar, to Nella już ci nie pomoże.
Płaszcz też może równie dobrze zaszkodzić fortecy, bo mimo wszystko to też miasto nastawione na magię. A masówkami też można narobić sporo szkód.
Neela to przyzwoity bolek, ale jakbym miał do wyboru w karczmie np. Lacusa lub Neelę, to wziąłbym Lacusa. Adv tactic>>nauka speli + armorer. Drzewko rozwoju też gorsze, choć nie jest tak źle, bo generalnie wpadają nam dobre umiejętności, ale na mapach z wysokim lvl gdzie zapełniamy 6-7 slotów, szansa na to, że któryś zostanie zwalony, jest duża. Ratuje ją spec, ale na 20 lvl to tak naprawdę dodatkowy armorer (+6 defa), a Lacusowi wejdzie więcej w atak/def plus lepsze skille zazwyczaj. Jednak Neela ma dzięki temu nie tylko więcej wiedzy, lecz też w spell power (w wiedzę niestety więcej :/ ), co daje więcej dmg od pioruna, którym możemy załatwić WŻ. Jednak na inne miasta nie daje to aż tak dużego kopa, ale pomaga.
SZanse tych miast są mniej więcej 50/50, głównie przez piorun alchemików.
Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 20 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-07-06, 11:37
Sauron:Ta walka co ją zrobiłeś to trochę bezsensu,ponieważ główna siła Wrót Żywiołów tkwi w liczebności.WŻ ma mało wytrzymałe jednostki,ale ma ich bardzo duży przyrost i to się liczy.4 jednostki siódmego poziomu co tydzień?-proszę bardzo.Praktycznie to nie 4,ale nawet 6,bo mają cudną reinkarnację dzięki której nie raz wygrałem ważną walkę.
Walka by była wyrównana i jej wynik zależałby on umiejętności graczy.W sondzie oba zamki mają po 46%.; )
Wiek: 28 Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 64 Skąd: Stamtąd!
Wysłany: 2010-07-06, 20:44
A ja może nie będę oryginalny ale powiem tak, nie ma rasy najlepszej ani najgorszej jeżeli ktoś umie grać daną rasą to wygra z każdą. Gorzej jak przeciwnik swoją umie także grać xD. A więc dla mnie remis co do tego, że fenix jest najlepszy to no comments.. sam przyrost i odrodzenie go nie uratuje na przykład przed potężnym Czarnuchem czy Archaniołem.
sam przyrost i odrodzenie go nie uratuje na przykład przed potężnym Czarnuchem czy Archaniołem
Otóż uratuje, fenix wygrałby bez żadnych problemów. Zrób sobie symulację - 40 fenixów na 20 archaniołów/czarnuszków/cokolwiek. Rozłoży wszystko jak się patrzy (zwłaszcza, że ma najwięcej ruchu). Właśnie dlatego patch redukuje przyrost fenixa.
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Wiek: 33 Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 11 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-07-19, 09:42
Według mnie bezpodstawnym jest porównywanie do siebie dwóch różnych ras każda ma swoje atuty i wady i każdą można dobrze wykorzystać o ile ma się odpowiednie umiejętności
PS: Uważam także ,że nie ma sensu porównywać tytana czy archanioła do fenixa ,ponieważ rzadko się zdarza aby te dwie jednostki spotkały się w tym samym czasie z przyrostem 20 na 40. To jest bez sensu a koszta budowy Portalu Chwały czy Świątyni Obłoków lub czas rozbudowy WŻ to także bierze się pod uwagę ,dlatego liczą się skille a nie siła danej jednostki jeśli ktoś nie potrafi szybko rozbudować WŻ to co mu pomoże przyrost jednostek o ile jego przeciwnik będzie potrafił o wiele szybciej rozbudować Fortecę czy Zamek. Chciałbym również zaznaczyć ,że WŻ mają kilka niewypałów ,dlatego wszystko się wyrównuje np. Żyw. Ziemi to totalna porażka to samo z Żyw. Enregii i rusałką ale za to Żyw. Burzy czy Fenix ze swoim przyrostem jest doskonały w każdym calu ,natomiast Zamek ma jednostki wyważone podobnie Forteca. Dlatego proszę o branie pod uwagę wszystkiego a nie tylko jednego szczegółu jeszcze tylko napiszę ,że każde miasto ma jakieś specjalne budynki ,które też w jakiś sposób ułatwiają grę a jeśli ktoś potrafi wykorzystać wszystkie atuty miasta a pokonać wady wtedy każde miasto jest niezwykle potężne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum