Jeśli zahipnotyzujemy czarodziei, to ich czar wesprze naszą armię lub osłabi wojsko przeciwnika.
Odebrali wam władzę.
Zhańbili honor.
Zamienili wasz dom w legowisko żmij.
Nie Tobie - Wam - bo gdy myślisz rodzina, mówisz - MY!
Czas chwycić za miecz i odzyskać królestwo oraz godność rodu.
.....
O k***a, faktycznie! :D
Buahahaha.
Dobra, nie wiem jak to wyszło przy potrójnym testowaniu tej mapy, że to przeoczyłem.
Ale chęci miałem dobre. :D
no właśnie tego nie zrobiłeś xD
Celowo wyrzuciłem z gry czar lot, wrota wymiarów oraz bodajże skrzydła anioła, żeby podnieść poziom trudności.
Stwierdziłem, że jak na rozmiar L mapy - byłoby za łatwo. ;)
Rozgrywka może być ciekawsza jak dodałbyś mocniejszych zawodników na przełęczach między graczami. Po dostaniu kapelusza rozgrywka trwa 3/4 dni bo omijasz bramy a obrońca jest za słaby na Ciebie ( jeszcze jak masz hełm mocy). Grałem na 200%
Aktualizacji nie mam w zwyczaju robić. ;)
Natomiast zgadzam się, że zaniedbałem podziemia.
Na trzy rozgrywki testowe, które zrobiłem też rzadko zdarzyło mi pozostać w nich na dłużej.
Ale myślałem, że to tylko moje wrażenia.
Mapa ma potencjał! Wykończenie, fabuła na plus.
Mapa nie jest specjalnie trudna jak to wynika z opisu(testowana na 200%). Na starcie mamy dużą strefę, wrogowie są daleko, a ich statystyki są porównywalne z naszymi- dla mnie łatwy/normal. Purpurowy strażnik raczej zbędny, nikłe szanse żeby gracz pomarańczowy go zdobył a to z jego strony raczej spodziewałbym się ataku, może ewentualnie jeszcze ze strony zielonego. Swoją drogą lepiej ustawić na tych czarodziejach, że się nigdy nie przyłączą. Do podziemi nie ma co zaglądać a szkoda może warto przestawić niebieski namiot. Może warto w podziemiach dostawić kilka bibliotek zwiększyłoby to ich atrakcyjność a VonHohel byłby teoretycznie silniejszy. W mojej rozgrywce pomarańczowy nie sprostał reszcie, może warto zrobić drużyny pomarańczowy w sojuszu z seledynowym, a brązowy z zielonym. W takim wariancie zielonemu i brązowemu w ich miastach startowych przydałyby się bramy z klucznikiem, chyba najlepiej zielonym. W wyniku tego seledynowy skupiałby się na bronieniu swoich miast i raczej nie nękałby nas, w swojej grze tylko raz doświadczyłem jego radu na miasto startowe, ale cofnął się zanim przebył połowę drogi. Portal miejski jak kto lubi, jeśli mapa ma być na poziomie bardzo trudnym to raczej nie bo wystarczy inwestować w jednego bohatera, zawsze jestem zwolennikiem ukrywaniu tego czaru gdzieś na mapie w tej mapie ukryłbym go przy mieście żywiołów i neutralnym lochu.
No to się rozpisałem, za dużo tych moich sugestii :D. Na tą chwilę oceniałbym mapę na 4/5, ale poczekam jeszcze może autor wstawi jakieś ciekawe aktualizacje.
Ta mapa jest lepsza od poprzedniej jednak jest kilka rzeczy które mi się nie podobają.
Po pierwsze podziemia mają małą wartość w tej grze. Takie miasta jak Eternia czy FireAbyss są niewarte podbijania. Po co mam na nie marnować czas jak tak mało dają? Wróg w podziemiach jest bardzo słaby. Wręcz nie ma szans na przeżycie. Przez całą grę ani razu nie zszedłem do podziemi bo nie było żadnej przyczyny aby to robić.
Po drugie wrogowie powinni być w sojuszu bo teraz to właściwie sami się nawzajem wybijają a ja dobijam resztki. Urozmaiciło i utrudniło by to grę.
Po trzecie nagrody w chatkach proroka są tak słabe, że nie warto ich wykonywać.
Po czwarte bohaterowie w więzieniach mają za silną armię szczególnie jak ich się wcześnie zdobędzie co nie jest trudne.
Ogólnie jest to lepsza mapa od poprzedniej przez ciebie zrobionej. 4/5.