Żywiołaki umysłu zadają połowę obrażeń jednostkom odpornym na magię umysłu.
Cel jest jasny... Miasto znajdujące między ośmioma graczami.
jak niżej
To nie jest dobra mapa.
Opiszę w kilku zdaniach jak wygląda gra na tej mapie.
1.Zdobywasz wszystko na swoim terytorium.
2.Wchodzisz szybko na środek, zdobywasz artefakty, zajmujesz kopalnie najbliżej zamku.
3.Siedzisz swoim głównym bohaterem przy wejściu, rozbudowujesz się i czekasz aż zbierzesz odpowiednią armię aby wejść na środek. Od czasu do czasu wchodzisz na inne ziemie do biblioteki oświecenia bądź zdobywasz smoczą utopię.
4.Zdobywasz garnizon, artefakty i zamek.
5.Wygrałeś.
Gra jest nudna. Nawet na multiplayer sprowadza się to raczej do tego kto będzie miał lepszą pozycję (niektórzy mają lepiej, inni gorzej) i słabszego wroga jako wejście na środek. Do tego należy zauważyć, że AI nie może wygrać tej mapy zdobywając zamek co ułatwia zadanie (chociaż kto coś takiego potrzebuje?). Życzę też powodzenia osobie, która wykona zadanie w chatce proroka. 2,5/5.
Mapa ? dramat i tragedia. Różne artefakty leżące koło miast (np. niebieski ma koło siebie 'złoty łuk', którego inni gracze nie mają). Brak balansu. Dużo 'bibliotek oświecenia', tylko żeby z nich skorzystać trzeba mieć boha na 10levelu, a tu nie ma gościa gdzie skillować! Za dużo 'smoczych utopii'. Losowe artefakty i stworzenia broniące stref. Braki w kopalniach (poza tartakami i kopalniami rudy, to zresztą jest średnio, więc trzeba bazować na zasobach). Estetyka i dbałość o wykończenie wizualne detali mapy poniżej jakiejkolwiek normy! Zamek w centralnej strefie i garnizony z przesadną ilością silnych jednostek!
Szału nie ma. Gramy, podbijamy i wygrywamy.
Zastanawiam się czy mapa rozmiaru M może włączyć się do rywalizacji o czołówkę? Jak na razie słabo to widzę. Taka mapa powinna czymś zachęcać, jakimś niestandardowym zadaniem, ciekawym rozmieszczeniem stron konfliktu, bogactwem stref, fabułą. Tutaj niczego takiego nie ma. Centrum to mapa poprawna, ale niczym nie urzeka. Po prostu kolejna produkcja jakich wiele. Jak dla mnie Mka jest to obszar zbyt mały na rywalizację aż tylu przeciwników. Może z żywymi ludźmi grałoby się lepiej, ale nie z kompami. Na wysokich poziomach trudności kompy są nie do wygarnięcia, a na niskich kompletnie sobie nie radzą. Błędów co prawda nie znalazłem, ale zachwycony też nie jestem. Grafika ciut lepsza od generatora losowego, fabuła nie istnieje, a strefy graczy są bardzo ubogie. W jednej ze smoczych utopii znalazłem Skrzydła Anioła. Stronnictwa posiadające możliwość wybudowania sprzedawcy artefaktów mają łatwiej na tej mapie. Chyba tak nie powinno być?
Mapa bardzo latwa, CPU ssie strasznie, nie radzi sobie wgl na mapie bez kopalni surek.
Za dużo utopi, osobiscie postawilbym jedną lub góra dwie w centralnej części mapy, a ich jest chyba 8. Ustawiony garnizon po to by walczyc ze stworami, a w utopi wylecialy mi skrzydla anioła, więc garnizon ominąłem. Walka o miasto koncowe tez za latwa.
Daje ocene 3, bo mapa nie jest zła i miło się grało, tyle ze nie jest zadnym wyzwaniem.
Ta recenzja konkursowa nie została uznana przez moderatorów! Powód:
Recenzja usunięta przez moderatora dnia 05.10.2017
Wygląda jak przyjemna, zbalansowana mapa dla ośmiu graczy... Ale to tylko pozory. Jedni gracze mają dużo zasobów w lokacji startowej, inni praktycznie zero... Cała rozgrywka jest zakończona na korzyść tego, który pierwszy dostanie się do tytułowego centrum...
O ile zgodziłbym się, że w centrum mogłoby być sporo złota, to jakimś żartem jest że jeden gracz może zebrać całe złoto - centrum powinno być podzielone na 8 mniejszych sektorów, gdzie każdy ma swoje złoto... W ten sposób gra nie ma sensu.
Dodatkowo - wszędzie stoją smocze siedliska i utopie do których nigdy się nikt nie dostanie, ponieważ na mapie nie ma szans na taki rozwój. Coś jakby lizanie cukierka przez papierek.
Mapa wyjątkowo słaba i niedopracowana.
>gracze mają różne ilości zasobów, brak balansu!
>trzeba kisić się w strefie aż do czasu rozbudowy miasta i zebrania jakieś armii, nie ma co robić! trzeba było puszczać tury, oj trzeba było ;c
>cpu ma problem z rozbudową miast
>każdy w swojej strefie ma smoczą utopię i bibliotekę oświecenia, co daje nam w sumie +16 do statystyk, do tego dochodzą artefakty ze smoczych utopii, mi już w pierwszej trafił się hełm boskiej mocy i skrzydła anioła, w następnych miecz anielskiego sojuszu już był w komplecie. wrogowie nie mieli żadnych szans ;/
>narzędzia przeszkód, jednolity, brzydki teren
>nawigacja i czary morskie typu przyzwanie okrętu zbędne
>nekropolia na tej mapie jest zbyt potężna - można samymi alpami czyścić wszystko, dzięki siedlisku 4 poziomu
Przeszedłem na 160%. Mapa średnia, mam kilka zastrzeżeń. Czerwo, żeby dostać się do kopalni złota musi przejść przez monstera lvl 5 i lvl 6, zaś purpura tylko przez lvl 6 - unbalanced. Przez to wydarzenie prawie mi mój masterplan zepsułeś :D
Rozgrywka na raczej krótką chwilę.
Mapa bardzo dobra.Wydawało mi się ,że jak zagram różowym to tydzień i wygrana.Ale na szczęście tak nie jest. Warukiem wygranej jest zdobycie zamku ale ten jest chroniony bardzo silnym garinizonem.