IMHO poza 'Seventh Son...' żadna nie spełniała warunków, by być progresywną, ale to może dlatego, że słucham muzyki "rdzennie" progresywnej i mam już opatrzone kryteria oceny. Za powtórkę 'Seventh Son...' nie byłbym zły.
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2010-01-08, 02:02
Akolita napisał/a:
kings of leon
No no no kawałek klasowego ambitnego rocka (?) w tym zestawieniu mnie nieco zaskoczył. Również polecam ten zespół
Typ muyki? Ansolutnie każdy z wyjątkiem wszelkiej techno- łupaniny. Poza tym: od soulu, jazzu, rapu aż do metalu acz lżejszego. Czyli Metallica i Iron ok, ale Slayer i Vader już jak dla mnie zbyt hałaśliwe
Rock i tym podobne rytmy. Przeważnie zagraniczny, za najwspanialsze uważam AC/DC, Nickelback i Linkin Park. Chcę też dodać, że wielu fanów Rocka zapomina o wspaniałych dobrych polskich zespołach, które tworzą bardzo fajną Rockową muzykę. Chyba każdy słyszał o zespołach typu Lady Punk czy też Myslovitz, piosenki w wykonaniu jednych i drugich są unoszące, każdy kto słuchał na serio tych zespołów wie jak wspaniałą muzykę tworzą.
Z AC/DC się chętnie zgodzę, Myslovitz też czasem posłucham, jak jestem na mieście ('Miłość w czasach popkultury' to świetna płyta na długie zakupy), ale z tym Lady Pankiem to trochę wyjechałeś... jedno z moich najgorszych wspomnień EVER to 18tka z pijanym DJ-em, który walnął ok. siedmiominutowy remix Fabryki Małp, 60 osób zeszło z dancefloore'a i było właściwie po zabawie :/
PS. imho nawet wersja albumowa odsłuchana na spokojnie w domu to szczyt kiczu.
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
PS. imho nawet wersja albumowa odsłuchana na spokojnie w domu to szczyt kiczu.
Ty to powiedziałeś. Każdy ma swoje zdanie i każde trzeba szanować. Ja i tak uważam, że Lady Pank to jeden z lepszych zespołów grających Rock. O ile pamiętam sporo osób na tym forum pisało, że lubi ten zespół. To są dwa kawałki dla tych, którzy nie słyszeli tej grupie:
http://www.youtube.com/watch?v=Y_zfLepNkwI http://www.youtube.com/watch?v=Hgsq38Pt9eE
Mowa o Myslovitz ciągle? Można posłuchać w tle, mają przyjemny powiew britpopu i lat 90-tych. Trochę pretensjonalni i zniewieściali (na laście są chyba najczęściej słuchanym zespołem przez grupę polskich homo), ale to mnie nie zniechęca; poza tym można przy nich posiedzieć z dziewczyną
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2010-01-09, 05:46
Tutaj trzymam zdanie Pawła. Klasyka polskiego rocka też zasługuje na szczyptę szacunku Że DJ-e robią sobie z tego jaja? Wina DJ-a nie zespołu.
http://www.youtube.com/watch?v=6utDdnJxB9c
Niby bajka dla dzieci, ale za ten utwór zespół miał spore problemy z władzami, zwłaszcza Borysewicz mocno oberwał. Jak na swoje czasy mocno niepoprawne politycznie klimaty.
http://www.youtube.com/watch?v=btF3_IkMi6o
Fenomenalny tekst. Prawda o współczesnym świecie opisana w czasach, kiedy jeszcze ona nie była aż tak widoczna. Chyba mało który tekst zrobił to lepiej. Zwłaszcza to o "porannej zmianie"
Freak of Nature zapodawał niegdyś Kaczkowski w Minimaksie. Dla mnie to po prostu jeden z xxx^2 zespołów tagowanych jako 'alternatywne' (co jest śmiesznym określeniem, skoro ta alternatywa to 80% mainstreamowego rocka w tym momencie). Wokalista ma nieciekawy głos, w samej melodii niewiele się dzieje - to minusy. Po plusach całkiem miła atmosfera, fajna perkusja, ale znów ten koleś na wokalu ich zagłusza.
Na pewno lepiej w efekcie od Lady Pank (JAK NA MÓJ GUST).
Lubisz takie melodie z 80-tych? Podoba mi się ta pani w teledysku, a sam R. Marx ma mocny głos, nie jest wymoczkiem bez talentu jak 3/4 naszej sceny. Dodatkowy + za solo na saksofonie. Reszta zalatuje "nadprodukcją" typową dla tamtej muzyki, nie moje klimaty, ale w radio niech leci.
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum