Starozytny behemot jedna z najlepszych jednostek w grze! nieweluje 80% obrony podczas ataku to duzo bo jezeli ktos ma duze staty to na nic zda sie jego obrona
Ciężko się domyśleć... ;)
A tak serio, mało ataku i defa, ale dużo życia, oraz koszty ekonomiczne 1500 kasy za behemota to strasznie mało, a 3000 i 1 krycha za starożytnego to też niewiele, chyba najtańsza jednostka 7 poziomu, do tego można je mieć nawet w 2 dniu. I tak zazwyczaj używam je do ochrony strzelających, gdyż są dosyć wolne(nie żeby 9 to było mało, ale co się wystawiać takim, jak można stracić je zanim się dojdzie, a jak stanie przy strzeloku to mało co podejdzie i przeżyję ;))
DOWN#
Biorąc pod uwagę czary i exp. ziemi i ma haste to oczywiście wiadomo, jedyny problem w tym, że nie ma szybkiej jednostki w twierdzy(ogólnie wysoka średnia szybkości, ale brakuje jednostki z 12,13 speeda) i na początku przeciwnik może rzucić jakiegoś spella, co zmienia obraz całej walki.
Ostatnio zmieniony przez ProXy 2009-07-26, 23:19, w całości zmieniany 2 razy
Dziwna taktyka...
Większość normalnych graczy używających twierdzę, rzuca w 1 turze mass haste i wycina w pień większość armii wroga, zanim zdąży ruszyć...Behemoty są kluczową jednostką w takim ataku.
Twierdza akurat nie należy do wolnych miast, może nie ma tam bardzo szybkich oddziałów, ale nie ma też wolnych, wszystkie utrzymują się na średniej prędkości, a to coś jednak znaczy. Behemotów będzie przeważnie więcej niż innych jednostek tego lvl.
Dodajmy do tego, że na "M" nasz bohater zawsze będzie miał taktykę co przemawia za tym, że możemy być wszystkimi jednostkami, prawie pod oddziałam wroga, a wtedy Starożytny może nawet hitować.
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2009-08-08, 21:34
Również uważam że behemoty to świetne jednostki. Szybko się je zdobywa, mają dużo hp, wspaniałą umiejętność i kosztują niewiele (tyle samo co upiorne smoki, a jakość 3x większa). Jedyny ich minus to mała użytecznośc w czasie oblężenia, ale ja najczęściej te najważniejsze bitwy przeprowadzam poza murami miast. Odrobina taktyki i wszystko pada na hita :P
Jak ci się wróg wedrze do zamku to behemoty doskonale się nim zaopiekują
Mi się wydaję, że Leancowi chodziło o to, że on oblega zamek, bo tu ma rację, jeśli behemota nie wpuścisz teleportem to musisz szybko rozbić mury aby zrobić z nich użytek.
Jakby nie patrzeć behemot to naprawdę potężna jednostka najbardziej ofensywna ze wszystkich i jeszcze ten jej atrybut z minusem do obrony przeciwnika to jest coś pięknego
"Pewien mądry powiedział, że pióro jest silniejsze od miecza"
Behemoty jak dorwią się do naszych strzeloków lub słabych jednostek to po ptokach.Tak samo gdy sytuacja jest odwrotna.Więc jeżeli walczymy z twierdzą trzeba chronić nasze słabsze jednostki przed tymi potworami.Możemy się wspomóc spowolnieniem na behemoty.
a wlasnie, ze behemoty sa najlepsze wlasnie na inne 7 poziomowe i lepsze istoty. ich zdolnosc zmniejszania obrony jest kluczowa i potrafi sie przebic przez kazda obrone: czy to smok, czy hydra, czy platnerz czy wyzszy poziom obrony niz ataku.
niestety nie ulepszone sa o wiele slabsze, a ulepszenie wymaga troche krysztalow, ale jak sie je ma to warto. szczegolnie przy moim ostatnim wiekszym scenariuszu docenilem te jednostki :)
Moim zdaniem starożytne behemoty są bardzo dobre, aczkolwiek chyba mniej przydatne w armii niż np. hydry chaosu. Dużym plusem behemotów jest fakt, iż możemy wybudować ich siedlisko już w 1 tygodniu (na poziomie 200% - raczej w drugim, chociaż zależy to od bogactwa mapy). Poza tym są bardzo tanie (zarówno w wersji nieulepszonej, jak i ulepszonej) i mają świetną zdolność (obniżanie obrony przeciwnika - u starożytnych chyba 80%), a po ulepszeniu - również wielką wytrzymałość (należy tutaj dodać, że w przeciwieństwie np. do gigantów, możemy je szybko ulepszyć). Podstawowy dmg nie jest bardzo wysoki, ale duży atak barbarzyńców i obniżanie obrony powodują, że w praktyce behemoty zadają ogromne obrażenia. Nie są one jednak najlepszą jednostką 7 lvl-u; może "w walce wręcz" wygrywają z każdą jednostką swojego poziomu (przy założeniu, że pomijamy opcję "czekaj"), ale nie latają i mają dość małą szybkość. Na szczęście barbarzyńcy często trafiają magię powietrza, więc dosyć łatwo jest zniwelować ten niedostatek, zaś podczas oblężeń zawsze można użyć balistyki (teleportu za mury niestety nie zrobimy, chyba,że gramy magami bitewnymi).
EDIT: Oczywiście, lubię je
Ja dałem, że w miarę dobre, ponieważ jakoś u mnie zawsze przegrywały z innymi jednostkami 7 poziomu, ale decydowały o sile twierdzy (razem z rokami), a że jakoś nie lubię tego miasta, to może moja antypatia bierze się właśnie stąd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum