Trochę przesada zakładać kolejne tematy do pojedynczych gier, a w ostatnich dniach powstało takich kilka... Nie lepiej założyć tematy do osobnych gatunków?
Po prostu chodzi o to, że taki temat o jednej grze nie ma szans na więcej niż kilka - kilkanaście wypowiedzi, po czym pójdzie w zapomnienie...
Pomógł: 44 razy Wiek: 30 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2682 Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2009-11-08, 00:29
Tom_Bird napisał/a:
Trochę przesada zakładać kolejne tematy do pojedynczych gier, a w ostatnich dniach powstało takich kilka... Nie lepiej założyć tematy do osobnych gatunków?
Po prostu chodzi o to, że taki temat o jednej grze nie ma szans na więcej niż kilka - kilkanaście wypowiedzi, po czym pójdzie w zapomnienie...
Temat o Gothicu miał ~20 stron ;P
Chociaż nie sądzę by ten cieszył się równie dużą popularnością. Co do gry to nie grałm w nią nigdy. I raczej nie zagram
No ja właśnie myślę, że naturalna selekcja jest tu pozytywnym mechanizmem.... Albo się wątek rozwinie, albo umrze śmiercią naturalną i nie będzie wprowadzał chaosu do jakiegoś innego tematu.
Z Deus Exem jest tak, że ludzie generalnie dzielą się na dwie grupy: na tych, co nigdy o nim nie słyszeli i na tych, którzy uważają tą grę za genialną (a z tego prosty wniosek?). Jestem ciekaw, jak to jest wśród graczy H3
Deus Ex w swoim czasie zrobił wielką furorę! Dziś możemy grze zarzucać, że grafika trąci myszką, rozwój postaci był ograniczony, niewiele broni... ale tak naprawdę nawet teraz wiele gier nie ma podstawowej cechy charakterystycznej dla Deusa: wolności wyboru prawie wszystkiego! Broni konwencjonalnych jest niewiele, ale przecież dysponujemy ogromnymi możliwościami pacyfikowania przeciwników: poza bronią palną mamy rozmaite granaty, paralizator, kusze (z różnymi bełtami), pałki teleskopowe (i inną broń białą), pistolet pieprzowy... Całe mnóstwo nanoaugmentacji ułatwia wykonywanie zadań na wiele sposobów, a sama gra jest do tego oczywiście przystosowana. Do większości lokacji można dostać się za pomocą wytrychów, siły fizycznej, hakowania komputerów, rozwalania zabezpieczeń elektronicznych etc. Niewielką ilość zadań pobocznych rekompensują zmieniające się otoczenia, cyberpunkowy klimat i duży wpływ naszych czynów na oblicze gry (ulubiony przykład: jeśli w siedzibie UNATCO wejdziesz do damskiej łazienki w czasie, gdy jest tam sekretarka, dostaniesz opr od swojego szefa).
I dysponujemy trzema zupełnie różnymi zakończeniami gry! Każde na swój sposób czadowe. Dla mnie ta gra to rewelacja, ale że przeszedłem kilkukrotnie, nie będę już raczej wracał, nie wytrzymała aż tak dobrze próby czasu.
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum