Ja pamiętam, że Opera była pierwszą przeglądarką, w której odkryłem powiększania tekstu plusem, super bajer na tamte czasy. A w okolicach lat 1999-2001 korzystałem też z Netscape Navigatora.
Gdy się Jowisz z Saturnem schodzi,
Jakże matula pszenica obrodzi!
Miecz jest krzyżem: On na nim umierał,
Na piersi Marsa bogini westchnęła.
Może czas na zmianę kompa i stanie się linuksiarzem.
linuks jest lepszy do normalnego serwowania po necie, a to przez to, że nie istnieje na niego tyle wirusów i robaków które w przypadku microsoftu są plagą. Na Linuksie tworzone są właśnie te plagi PC, a to przez klucz systemu który w odróżnieniu od Windowsa możemy sami modyfikować/zmieniać i eksperymentować ;)
Jak dla mnie zdecydowanie mozilla, choć mogę być nieobiektywny gdyż przeszedłem na nią bezpośrednio z IE6, a Operę i inne znam na razie wyłącznie z nazwy.
"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym z nich jesteś ty. Drugim jest..."
Ja mam FF i opere i zauważyłem jedną dziwną rzecz. Są stronki, które FF otwiera błyskawicznie i są takie co z trudem uruchamia. Opera ma natomiast problem z otwarciem niektórych stronek, na których FF śmiga.
Jak dla mnie FF jest najlepszą przeglądarką, a zaraz po niej opera.
Ja mogę skomentować tylko IE i Firefoxa. Reszty nie używałem. No może raz w szkole Safari na starych kompach - to było niczym jazda składakiem po bagnie
IE - wszyscy mówią, że to jest badziew, staroć i zabawka Microsoftu. Miałem IE w moich początkach z internetem. Zręczność, szybkość i zaawansowanie nie wytrzymało u mnie krytyki. Szybko zmieniłem na FF i jestem z tego zadowolony. Większe bezpieczeństwo, ładniejszy wygląd, i to co mi się najbardziej podoba - minimotywy. Miałem kiedyś ustawioną półnagą babkę, ale zmieniłem na MŚ w piłce nożnej, a obecnie mam motyw z górskim krajobrazem
IE - wszyscy mówią, że to jest badziew, staroć i zabawka Microsoftu
Jest po prostu niebezpieczna. Jak jeżdżenie na motorze bez kasku. Jak włączanie komputera w burzę. Jak zabawy bez gumki.
Ja zagłosowałem na operę. Przejrzysty interfejs, wszystkie niezbędne funkcje, stabilna, bezpieczna i praktyczna.
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Jest po prostu niebezpieczna. Jak jeżdżenie na motorze bez kasku. Jak włączanie komputera w burzę. Jak zabawy bez gumki.
Przypomina mi się kiedyś jak na informatyce rozmawialiśmy o przeglądarkach. Nauczyciel zapytał się :
Cytat:
Kto z was jest "hardcore" i używa IE ?
Naprawdę. Pamiętam te słowa do dziś. Paru kujonków się zgłosiło. A gościu powiedział do wszystkich, że jak chcecie "żyć w internecie" to używajcie Firefoxa albo w ostateczności Opery. Potem mówił, że kiedyś w IE złapał wirusy, które porobiły mu coś nie tak z kompem, że ten był do wyrzucenia.
Takie reklamowanie przeglądarek w szkole wydaje mi się co najmniej dziwne i niepoważne. Ale ja jednak liczę, że nowsze wersje IE będą bezpieczniejsze, innowacyjne i nie dla kobiet (tak jak IE8) .
Wirus może Ci zżerać dane z dysku, przy okazji uszkadzając go. Wirus z komputerem może zrobić wszystko (no prawie wszystko) . Po za tym wirus może przecież spalić dysk (nie cały i nie dosłownie) .
albo słyszalem, że da się wpakować wirusa do obrazu formatu .gif.
Ja miałem wirusa w pliku .txt, bardzo nieprzyjemny typ rookita.
Zasadnicza różnica między IE a innymi przeglądarkami jest taka, że IE jest wbudowany w system operacyjny, a inne przeglądarki mają niezależny engine. To bardzo niebezpieczne w IE.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Po za tym wirus może przecież spalić dysk (nie cały i nie dosłownie) .