Akademia Wojny - Portal Heroes of Might and Magic III

Trwa II etap konkursu MapMaker AW
Odpowiedz do tematu
Książki
Autor Wiadomość
Wysublimowany95



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 65
Wysłany: 2013-08-19, 12:59   

Ja już dość dawno przeczytałem II tom Wojny w blasku dnia. Seria bardzo fajna. A o filmie nic nie wiadomo. Ten zwiastun to jakiś fanmade z 2009 roku.
 
Skwer 



Pomógł: 17 razy
Wiek: 33
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 2742
Wysłany: 2013-08-19, 15:06   

Wysublimowany95 napisał/a:
A o filmie nic nie wiadomo.
http://www.filmweb.pl/fil...Man-2012-538000

Wysublimowany95 napisał/a:
Ja już dość dawno przeczytałem II tom Wojny w blasku dnia. Seria bardzo fajna.
Niestety już na starcie mogę stwierdzić iż Cykl Demoniczny nie jest serią kalibru Pieśni Lodu i Ognia.
Bohaterowie są prości jak kij od szczotki, świat również sprawia wrażenie wymyślonej na poczekaniu planszy do gry w Mario.
Mimo wszystko najbardziej rażącym elementem opowiadanej historii są runy i sposób ich działania: demony są na tyle inteligentne aby móc szukać dziur w sieci run, przejmować kontrolę nad ludźmi, a nie wpadną na pomysł, aby położyć listek na kamień w kręgu runicznym.

To i jeszcze więcej można znaleźć w tej serii.

Ostatnio zmieniony przez Skwer 2013-09-08, 13:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gandalf 
Ujemny Epsilon



Pomógł: 24 razy
Wiek: 103
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 1690
Skąd: Wiskitki
Wysłany: 2013-09-03, 13:50   

Przeczytałem jeszcze "Mówcę Umarłych" i też dobre, trzymające w napięciu, aczkolwiek "Gra Endera" zrobiła na mnie zdecydowanie większe wrażenie. Nie podoba mi się dzisiejsza pogoda, jutro może pójdę po 'Ksenocyd". A tymczasem jestem mniej więcej w 2/5 powieści S. Kinga "Dallas '63" i czyta mi się bardzo dobrze, chociaż zdaje się, że jakąś tam nieścisłość uchwyciłem (może się jeszcze wyjaśni...). No i korekta w Prószyńskim ssie (po "podać w wątpliwość" z ichniego wydania "Mówcy...", które wypożyczyłem, teraz widzę parę innych błyskotek), ale to nie jest najważniejsze. :-)

Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
 
 
lol772 



Pomógł: 21 razy
Wiek: 29
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 3176
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2013-09-18, 17:08   

Przez wakacje przeczytałem Grę o Tron, Starcie Królów, Nawałnicę Mieczy i Ucztę dla Wron i muszę przyznać że Nawałnica mieczy jest zdecydowanie najlepsza jak na razie. Został mi Taniec ze Smokami, ale teraz ciężko mi się za niego zabrać.
 
Tarnoob 
stary wyjadacz



Pomógł: 24 razy
Wiek: 28
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 611
Skąd: Warmia
Wysłany: 2013-09-19, 10:55   

Robię totalny remanent i przegląd wszystkich książek w pokoju.

Cztery lata temu pożyczyłem od kuzyna „Malowanego człowieka”, oba tomy, ale do dziś nie mogłem się wziąć za przeczytanie.

Powieść pożera pewnie jakieś 20–30 godzin, a przez ten czas można zrobić mnóstwo innych, często bardziej kształcących rzeczy.

Rozród nie jest prawem człowieka.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2017-01-04, 15:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gandalf 
Ujemny Epsilon



Pomógł: 24 razy
Wiek: 103
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 1690
Skąd: Wiskitki
Wysłany: 2013-09-21, 23:03   

To ja głupi myślalem,że powieści się czyta, bo się to lubi. :-)
Zresztą to [czas poświęcany na przeczytanie] dość mocno zależy od szybkości czytania i konkretnej powieści (i to nie tylko, a z mojego skromnego doświadczenia - nawet nie przede wszystkim liczby znaków), np. "Grę Endera" zjadłem pewnie w sumie w ~12 godzin (a ja generalnie bardzo wolno czytam), a niektóre pozycje szły mi jak krew z nosa, co wcale też nie znaczy, że automatycznie były kiepskie (czasem wręcz przeciwnie).
Skończyłem "Dallas '63" Kinga, całkiem udane (przynajmniej w mojej opinii). Nie mieli w bibliotece "Ksenocydu". :cry:

Young man, in mathematics you don't understand things. You just get used to them.
 
 
yarzapp 
Scrab



Pomógł: 36 razy
Wiek: 34
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 2169
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-23, 11:27   

Ksenocyd jest genialny. I stanowczo najbardziej "kształcący" z całej serii, więc nawet Tarnowi by się spodobał pewnie.


Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
 
 
Tarnoob 
stary wyjadacz



Pomógł: 24 razy
Wiek: 28
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 611
Skąd: Warmia
Wysłany: 2013-09-23, 13:50   

Dalej robię wielkie porządki i Ogólną Teorię Mojego Pokoju, tak żeby każdy problem był jej szczególnym przypadkiem.

Znalazłem na przykład książkę do chemii z II gimnazjum. Od wczoraj trudno mi się oderwać. Wreszcie w mojej głowie zaczyna się łatać olbrzymia dziura, której nigdy nie mogłem zrozumieć ani na przyrodzie w podstawówce, ani na geografii, chemii i biologii w gim i LO – czyli skały, minerały, geografia fizyczna i dzieje Ziemi.

Ba, już nie tylko zaczynam ogarniać, że skały są magmowe, osadowe i metamorficzne, a skorupa i płyty składają się głównie z najstarszych i podstawowych, magmowych, czyli bazaltów i granitów. Kojarzę już nawet najważniejsze minerały, skały które od nich pochodzą i zastosowania w budownictwie – wapniowe i gipsowe. Ba, kojarzę już nawet, czym jest beton i że cement, gips i wapno to trzy różne rzeczy. To epickie uczucie.

Rozród nie jest prawem człowieka.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2017-04-25, 19:11, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
yarzapp 
Scrab



Pomógł: 36 razy
Wiek: 34
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 2169
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-10-31, 12:38   

Nareszcie! 10 lat na to czekałem, odkąd pojawiła się pierwsza zapowiedź!

Ekranizacja Gry Endera właśnie pojawiła się w kinach. Idę we wtorek, ale się nie mogę doczekać, ja pieprzę!


Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
 
 
Mikus 



Pomógł: 18 razy
Wiek: 31
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 2897
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-10-31, 13:23   

Do tematu o filmach by to bardziej pasowało ;-)

Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
 
yarzapp 
Scrab



Pomógł: 36 razy
Wiek: 34
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 2169
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-10-31, 13:25   

Never mind, musiałem jakoś uzewnętrznić swoją radość i ekscytację :-D
IMO pasuje tu tak samo jak do filmów.


Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
 
 
isan



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 1541
Wysłany: 2014-02-01, 21:47   

Przeczytałem 'grę Endera'. Trochę rozczarowany jestem końcówką, reszta świetna. Co następne od Card'a, yarzapp? (w międzyczasie 'oczarowanie', nie bylo w bibliotece endera)

PS. Filmu chyba nie obejrzę. Książka wydaje się krótka, jednak ma zbyt dużo detali, żeby to zmieścić w standardowym już 2h30. Poza tym, pewnie komicznie wyglądają te walki z robalami.

[ Dodano: 2014-07-17, 18:24 ]
Orhan Pamuk "Śnieg" - akcja powieści rozpoczęła się w, kurwa, końcówce, ale chyba nie było najgorzej. Długo się z tym męczyłem, czytałem wyśmiewane przeze mnie opisy, jednak wspomniany finisz trochę to wynagrodził.

Orhan Pamuk "Dom ciszy" - nie wiem co mam powiedzieć. Z jednej strony po prostu odrażające, czytasz, czytasz i cię coś strzela (np. głupota bohaterów), ale z drugiej strony (jakimś cudem) zamknąłem tę powieść w tydzień. Dawno się jednak tak nie denerwowałem czytając cokolwiek :evil: Przeczytałem na znanej stronie traktującej o literaturze, że po tę książkę Turka "najchętniej sięga młodzież". Bo jest niby o "dorastaniu", ech, masz czas to sprawdź użytkowniku..

Not czy innych skal 0-10 nie będzie, bo po prostu nie potrafię ich ocenić :lol: Jak ktoś lubi się pomęczyć z literaturą, to polecam- dużo stron, opisów etc, (mam w sumie nawet satysfakcję, że skończyłem xD). Nie umiem nawet napisać czegokolwiek przypominającego recenzję, taka prawda. Na razie chyba kończę z turecką literaturą, czas na rosyjską.

Bukowski "Faktotum" - krótka, pseudofilozoficzna książka o niczym, wciągająca, szybko się czyta, ale skończywszy pozostaje wrażanie, że nie przeczytało się niczego treściwego (chlanie i dymanie, na prawdę fajnie się czyta).

PS. A może ktoś coś mi poleci?
 
piotrekz77 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Maj 2014
Posty: 105
Skąd: Kaer Morhen
Wysłany: 2014-08-23, 10:22   

Ja lubię Hobbita, Ulyssesa Moora, Zwiadowców i Oko Jelenia
 
isan



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 1541
Wysłany: 2014-08-23, 12:04   

piotrekz77 napisał/a:
Ulyssesa Moora
jarałem się za gimba dopóki nie rozkminiłem zakończenia i w sumie nawet nie otworzyłem ostatniej ksiazki

E: no i pękła ostatnia dostępna w domu książka Pamuka, mianowicie "Nazywam się czerwień". Jeśli ktoś się będzie zabierał za tego autora, to polecam w takiej kolejności jak ja, czyli: "Śnieg" -> "Dom ciszy" -> "Nazywam się czerwień". Ale na ten moment kończę z turecką literaturą.

[ Dodano: 2014-10-24, 11:38 ]
Coś o II wojnie światowej dla historycznego laika, który nigdy się tym nie interesował? W szkole historia tylko zniechęcała, a w sumie chciałbym wiedzieć więcej niż podstawowe daty. Chodzi mi oczywiście o sytuację Polski (chyba, że jest autor zagraniczny, który rzuca na kolana). Coś w przystępnej formie, ktoś coś poleci?
 
Loki 



Wiek: 32
Dołączył: 24 Gru 2014
Posty: 56
Wysłany: 2015-01-02, 19:16   

Są tu czytelnicy. Ostatnio mam sporo czasu i też coś bym wchłonął, ale nie wiem co. Nie jestem jakimś tam zapalonym czytelnikiem (około 10 książek na rok) ale lubię coś sobie czasem poczytać. Myślę o Grze o Tron, ale to potężna powieść.

Może coś znacie, gatunek glównie fantastyka. Zastanawiam się nad książkami Terry Goodkind(np. Pierwsze prawo magii). Dobre to?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Strona 29 z 32
Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group