Akademia Wojny - Portal Heroes of Might and Magic III

Trwa II etap konkursu MapMaker AW
Odpowiedz do tematu
Dowodzenie czy szczęście?

Która umiejętność jest waszym zdaniem lepsza?
Dowodzenie
62%
 62%  [ 53 ]
Szczęście
21%
 21%  [ 18 ]
Te umiejetności są na równi
16%
 16%  [ 14 ]
Głosowań: 85
Wszystkich Głosów: 85

Autor Wiadomość
Pioter ziom 
Po prostu ziom



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 511
Skąd: Erathia
Wysłany: 2008-04-16, 17:45   

Morgan-Ghost napisał/a:
Odwiedzasz dwie krypty w których już ktoś był, a następnie lejesz się, podczas bitwy masz +2.

Krypta daje -3 do morali.

pIsHeM PoPrAfFnIe pO PoLsKó :*:*:*:* :) ^^
.
 
 
Morgan-Ghost 



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 475
Skąd: Gorlice
Wysłany: 2008-04-16, 20:19   

Krypta daje -1, -3 daje grób wojownika.

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
 
 
nick194 
Bastion


Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 370
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2008-04-16, 20:55   

Rzadkim zjawiskiem jest pech.
Widzieliście kiedyś to u waszych oddziałów?
Nie mówię o testach na mapie!

Jeżeli chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Jak pokój zwalcza wojnę? - Wojną!
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-06, 17:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
[GA]Kamil39 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 2001
Skąd: Libiąż k/Oświęcimia
Wysłany: 2008-04-16, 21:27   

nick194 napisał/a:
Rzadkim zjawiskiem jest - pech.
Widzieliście kiedyś to u waszych oddziałow?
Nie mówie o testach na mapie!

Niekiedy jak miałem miecz anielskiego sojuszu zamiast naszyjnika +3 morale i szczęście i armię złożoną z 3-4 miast, to się pech bardzo często zdarzał... :-D

"WEŻ TO pod uwagę,nie lekceważ tego
siedząc na dupie napewno nie zdziałasz nic dobrego"
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-06, 17:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Morgan-Ghost 



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 475
Skąd: Gorlice
Wysłany: 2008-04-16, 22:23   

Wystarczy odwiedzić piramidę i się dostanie -2 luck do następnej bitwy, czasem mi się to zdarzyło.

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-06, 17:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nick194 
Bastion


Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 370
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2008-04-16, 22:34   

No, a właśnie mi nie za bardzo!
Nie wiem może nie bardzo się starałem? Po za tym to małą uwagę zwracam na szczęście. ;-)

Jeżeli chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Jak pokój zwalcza wojnę? - Wojną!
 
 
piotr 



Wiek: 51
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: 2008-04-17, 08:06   

Te umiejętności są na równi. Ja natomiast wolę szczęście.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-06, 17:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
czorbok


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 200
Wysłany: 2008-04-18, 01:21   

W sumie już napisane było, ale powtórzę:
dowodzenie dobre, jak mieszasz różne armie.
Szczęście uważam za lepsze - głównie chodzi o to, żeby przeciwnik kotraatakował ze znacznie słabszą siłą. Przy bardzo dużych bitwach szczęście się bardziej sprawdza.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-06, 17:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
Michał3103 


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 2263
Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-18, 18:49   

Wazzyl napisał/a:
dla mnie też jast lepsze szczęście bo jednostki mogą 2 raz atakować i ma większą moc uderzenia

Jednostki mogą 2 razy atakować w przypadku dowodzenia, a nie szczęścia.

A o tym, że szczęście zmniejsza siłę kontry, to nie wiedziałem.

[ Dodano: 2008-04-18, 18:52 ]
Shakti napisał/a:
Dzięk idowodzeniu możesz mieszać jednostki z różnych miast - to jest główny doping, a nie jakieś dodatkowe tury.

Osobiście za tym nie przepadam i robię to tylko gdy korzyść jest ewidentna. Nie po to ktoś tworzył pasującą do siebie i spójną armię 7 różnych jednostek żeby robić miks. Nie lubię tego, że tak powiem... w imię zasad :lol:
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-06, 17:37, w całości zmieniany 2 razy  
 
[GA]Kamil39 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 2001
Skąd: Libiąż k/Oświęcimia
Wysłany: 2008-04-18, 18:55   

Atos napisał/a:
A o tym, że szczęście zmniejsza siłę kontry to nie wiedziałem.

Heh, nie zakapowałeś tego, jednostka uderzy raz mocniej, więc więcej odbierze przeciwnikowi -wtedy jest mniejsza kontra. 8-)

"WEŻ TO pod uwagę,nie lekceważ tego
siedząc na dupie napewno nie zdziałasz nic dobrego"
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-06, 17:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Michał3103 


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 2263
Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-18, 18:58   

A to rzeczywiście racja. Już myślałem, że szczęście działa na obie jednostki. Na własną- pozytywnie. A na wrogą- negatywnie co nie byłoby wcale takie nielogiczne ;-) A dla mnie Heroes dalej ma swoje tajemnice ;-)

Przy okazji: na czym polega "- 1 do szczęścia przeciwnika". Arcydiabły to mają. Obniża szanse na "podkowę" atakowanej jednostce? Całego wrogiego bohatera?
 
Morgan-Ghost 



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 475
Skąd: Gorlice
Wysłany: 2008-04-19, 00:26   

Jak wrogi bohater ma +2 morale, to podczas bitwy będzie miał +1

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
 
 
czorbok


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 200
Wysłany: 2008-04-19, 13:27   

hmm. jak ma sie ujemne morale to mozna stracic ruch. ale jak sie ma ujemne szczescie to nie zdarza sie pech (2 razy mniejsze obrazenia). przynajmniej mi sie to nigdy nie zdarzyło.
z tego wniosek ze NIE posiadanie dowodzenia moze byc bardziej nie korzystne niz szczescia.
a mieszanie jednostek z roznych rodzaji uwielbiam - to jest najlepsza droga do stworzenia naprade poteznej armii!
 
Konrad


Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 84
Wysłany: 2008-04-21, 16:59   ahhaha

ahhaha juz se mysle ze czarni rycerze dostana szczescie i beda mieli podwojone obrazenia (ten mieczyk na przeciwniku) to 4 razy wievej udezysz :D:D:D:D :mrgreen:

[ Dodano: 2008-04-21, 17:01 ]
czorbok napisał/a:
hmm. jak ma sie ujemne morale to mozna stracic ruch. ale jak sie ma ujemne szczescie to nie zdarza sie pech (2 razy mniejsze obrazenia). przynajmniej mi sie to nigdy nie zdarzyło.
z tego wniosek ze NIE posiadanie dowodzenia moze byc bardziej nie korzystne niz szczescia.
a mieszanie jednostek z roznych rodzaji uwielbiam - to jest najlepsza droga do stworzenia naprade poteznej armii!

chyba sczescie a nie morale
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2011-08-06, 17:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
Shakti 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 39
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 999
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-21, 18:32   

Gdy mamy dowodzenie to dokładamy 1-2 jednostki z innego zamku i idą jako mięso armatnie - potem w te sloty wrzucamy nasze oryginalne jednostki i wymieniamy inne. Dzięki temu mamy ciągle nietknięte oddziały z naszego podstawowego miasta i nie psujemy klimatu :-) Tak używam dowodzenia.

Nie widzę takiej siły przebicia w szczęściu. Nie jest dla mnie dużo lepsze niż sokoli wzrok, mistycyzm czy inteligencja.

"nie ma mocnych na sentymenty"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Strona 2 z 8
Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group