Pomógł: 4 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 999 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-26, 21:10
W każdej bitwie, która nie kończy się w drugiej kolejce hydra wali po 3 jednostki. Smokowi czasem sie fuksnie i trafi dodatkowo namiot albo wóz z amunicją.
W każdej bitwie, która nie kończy się w drugiej kolejce hydra wali po 3 jednostki. Smokowi czasem sie fuksnie i trafi dodatkowo namiot albo wóz z amunicją.
No prawda, ale i tak najlepsze są archanioły, choć gra się nimi (podobnie jak wogóle zamkiem) łatwo i nieskomplikowanie. Z kolei walka jednostkami innych miast wymaga nieco więcej myślenia, ale i tak archanioł górą!!!
Brałem pod uwagę wszystko. Staty, umiejętności, przydatność, ale także cenę i przyrost. Nad początkiem i końcówką listy się nie wahałem. Nad środkiem, a zwłaszcza nad pozycją Archanioła i wyborem między Tytanem, a Złotym smokiem już tak.
Hydry chaosu zdejmuje elfami więc chyba powinny być na burym końcy a najlepsze są Czarne Smoki!
Żeby Elfami zdjąć hydry to byś musiał mieć dobre wsparcie ze strony magii!
Jeżeli twierdzisz że elfy są takie mocne to się mylisz....Elf może wyrządzić jedynie krzywdę wtedy kiedy odda dwa strzały w pełni skuteczne! A jak podleci nawet Smoczy oślizg do elfów to elfy są bez radne.... są skazane na porażkę!
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 17:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-05-02, 14:07
Jak wspomniałem brałem pod uwagę wszystko także siłę bohatera. A przy silnej obronie zrobić krzywdę hydrze za pomocą elfa jest bardzo trudno, tu podpisuje się pod opinią Pawła.
U Czarnego smoka problemem jest of kors odporność, która czasem może się przydać, ale czasem narobi problemów, zwłaszcza w większej bitwie. Straconych smoków nie przywrócisz.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-05-02, 16:59
Bo Czarnego smoka można wysłać wszędzie na całe pole walki, nie da się go załatwić magią ofensywną, nie można go osłabić magią. Jak wspomniałem- plusy i minusy tej cechy. Atak na dwa pola też swoje robi. Zwiększa nam wachlarz możliwości i robi kłopot wrogowi.
Bo Behemot jest wolny, atakuje tyko jedno pole, z powodu ofensywnych predyspozycji Twierdzy łatwo go zabić albo przynajmniej zmniejszyć jego liczebność. Obniżanie obrony to za mało. Jako, że Twierdza z reguły nie rozpoczyna bitwy pierwsza więc już na wstępie Behy można nieźle skrzywdzić. Najmocniejsza jednostka w najbardziej ofensywnym zamku jest jednocześnie wolna jak jednostka defensywna? Absurd jakiś !
Nie absurd bo wyobrażasz sobie że Behemot idzie na całe pole walki i pierwszy atakuje wymiatałby jak szalony. Nie można mieć wszystkiego! Z elfami nie jest tak do końca 100-200 elfów na prostej strzale wymiecie z 20 hyderek lekko Bastion to też zamek defensywny boh dostają obrony więcej więc ważki tak szybko nie zabiją elfów a drzewce lub krasnale zmiotą ważki i to ostro
"Co wypijesz to wypocisz, co cię nie zabije to cię wzmocni"
Nie absurd bo wyobrażasz sobie że Behemot idzie na całe pole walki i pierwszy atakuje wymiatałby jak szalony. Nie można mieć wszystkiego! Z elfami nie jest tak do końca 100-200 elfów na prostej strzale wymiecie z 20 hyderek lekko Bastion to też zamek defensywny boh dostają obrony więcej więc ważki tak szybko nie zabiją elfów a drzewce lub krasnale zmiotą ważki i to ostro
Pewny jestes 100 elfow zabije 20 hyder?Chyba jak elfy beda z bohem 99lvl ^^
"WEŻ TO pod uwagę,nie lekceważ tego
siedząc na dupie napewno nie zdziałasz nic dobrego"
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-11-01, 17:38, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum