Coraz częściej spotykam mapy w których różne obiekty są poddane edycji. Chciałby poznać zdanie graczy na ten temat.
Mnie wile edycji spodobało się, ale powiem tak edytowanie dla samej edycji jest dużym błędem.
Pomógł: 26 razy Wiek: 102 Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 1004 Skąd: z groty mbehemociej
Wysłany: 2025-11-04, 18:00
Na świeżych przykładach:
Jak to robić poprawnie: Song of Ice and Cannon Fire
Edycja dla samej edycji: Arrival of Fenerigo
Jak tego nie robić: Zemsta na Bogumirze
Natomiast ja jestem fanem takiego podejścia, że edytuję obiekty tylko wtedy, kiedy uznam to za stosowne i staram się tego unikać, kiedy tylko się da. A najbardziej stosowne zastosowanie jakie tu widzę, to zmiana grafiki puszek pandory na stwory, dzięki którym można poinformować gracza, że to jest puszka pandory z walką, a nie np. samą nagrodą. Taka edytowana puszka może też zastępować niewidoczne eventy-pułapki
Uwaga, Nagi content +18 <<< wchodzisz na własną odpowiedzialność.
Wszystko fajnie, ale które narzędzie HotA lub oryginalnych Herosów umożliwia edytowanie obiektów?
A może zaraz ktoś użyje jakiegoś innego tajnego narzędzia i na jego mapie wszystko będzie się zachowywało jeszcze inaczej? Czy to nadal będą h3 ?
Miejsca w turnieju MapMaker
I : 2025 ("Ardeny 1944"), 2023/24 ( "Gniezno 1295")
II : 2022 ("Arpad - zajęcie ojczyzny")
III : 2019 ("Bolesław Krzywousty")
Wszystkie moje mapy:
https://www.heroes3.eu/do...thor=michal1410
@Begrezen
Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie w kwestii edycji obiektów, mianowicie:
W „ Song of Ice and Canon Fire” nie specjalnie przypadło mi do gustu
W „ Arrival of Fenerigo” pełna zgoda, edycja dla samej edycji
W „ Zemsta na Bogumirze” pełen profesjonalizm pomijając niektóre i nadmierną ilość
W „The Sin of the Father” pokaz jak tego nie robić (to mapa poza konkursem)
@Polonista
Mało wiem na ten temat, ale wypowiem się.
Kiedy pierwszy raz zetknęłam się z edycją obiektów/terenu - była to dla mnie ciekawostka.
Jakiś czas temu na jednej z map okazało się, że piach to nie piach, ale woda. I trzeba było po tym piachu pływać łódką.
Tego akurat dość łatwo było domyśleć się.
Ale im częściej spotykam się z podobnymi sytuacjami - staję się bardziej sceptyczna.
Bo jednak las, który nie jest lasem, tylko wejściem do podziemnych korytarzy - to zupełnie coś innego.
Edycja obiektów na mapie to zabawa w ciuciubabkę z graczem i wpuszczanie go w przysłowiowe maliny, a ja akurat bardzo tego nie lubię, bo najnormalniej w świecie nie mam czasu na sprawdzanie każdego pola/obiektu.
Poza tym mam wrażenie, że utrudnia to planowanie tury na bardziej wymagających mapach, bo ciężko zapamiętać, co gdzie jest, zwłaszcza na dużych mapach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum