Akademia Wojny - Portal Heroes of Might and Magic III

Do zakończenia I etapu konkursu MapMaker AW pozostało 4 dni
Odpowiedz do tematu
Historia Ciebie jako hirołsowca
Autor Wiadomość
Sauron 
Członek SG-1



Pomógł: 6 razy
Wiek: 25
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 512
Skąd: Z Marsa
Wysłany: 2010-01-04, 14:35   

Ja u mojej kuzynki zobaczyłem Herosa i od razu zdobyłem jej trzy zamki :-P Potem od kolegi AB dostałem, a niedawno Złotą Edycję I-III i pykam sobie.
Ostatnio zmieniony przez Tarnoob 2010-01-14, 19:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
satanica 

Wiek: 35
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 4
Wysłany: 2010-05-16, 14:19   

pewnego pieknego dnia kiedy jako młody człowiek jakies 9 lat temu otrzymałem komputer i mój przyjaciel przyniósł świętą płytę zawierająca podstawke do heroes 3 -była to miłość od pierwszego wejrzenia i zdrobnymi przerwami trwa po dziś dzień. Jedyna wadą tej cudownej miłości jest owy przyjaciel, który przez tyle lat przegral ze mną tylko 2 razy no, ale cóż zawsze miał talent do lepszego podejmowania odpowiednich decyzji w szczególnych momentach, które potem świadczyly o moich porażkach ;)

"Bierze nóż, ten koleś bierze nóż ... "
 
LaEa 
Ujemny Epsilon



Pomógł: 8 razy
Wiek: 29
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 1178
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2010-05-20, 19:23   

Będąc jeszcze w pieluchach , przebywając u kuzyna zobaczyłem piękną grę . Na początku mnie przerażała (długo bałem się diabłów) , no ale w końcu mi przypadła do gustu kiedy trochę urosłem . Moim pierwszym zamkiem było Inferno , ponieważ lubiłem psy (kiedyś wydawały się miłe ... ). Z każdym rokiem małolat zdobywał doświadczenie i stawał się lepszy aż w końcu wygrywał wszystkie scenariusze , kampanie , mapy losowe i zrobił wieeeeeeeeeelki błąd. Rzucił herosy na około 2 lata ! Wróciłem za sprawą kolegi , który później , pokazał mi tą stronę.
 
 
Alastor 
Mięso Armatnie


Wiek: 29
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 11
Skąd: Ulh city
Wysłany: 2010-05-26, 15:20   

Ja pierwszy raz w "hirków" ;p zagrałem ponad 7lat temu u kuzynki zobaczyłem jak gra w tą wspaniałą grę i zacząłem grać z nią. Jeździłem do niej niestety tylko co tydzień i cały dzień w hommka graliśmy. Potem kupiłem sobie swój, własny, pierwszy i już do du*y komputer i HoMM III to była pierwsza gra jaką na nim miałem nie licząc sapera i pasjansa...Gram do dziś, już z oryginalną płytką, którą musiałem kupić (teraz joke bedzie ;p) oprawiłem ją w ramkę i powiesiłem na ścianie aby za dużo lat pokazać tą grę moim dzieciom a potem wnukom ;p

Z tego co czytam wasze historie to wychodzi na to, że większość osób od kuzynów o tyj gierze wie.
 
 
Larisa 


Wiek: 35
Dołączyła: 04 Cze 2010
Posty: 7
Skąd: Krk
Wysłany: 2010-06-04, 16:52   

wkręcił mnie mój mąż który uważa się za alfe i omegę Hero i chciałam na złość jemu nauczyć sie grać żeby pewnego dnia skopać mu tyłek i wypominać do końca życia:)

`Nie matura a motyka zrobi z ciebie polityka.`
 
 
Szymono111 



Wiek: 26
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 49
Skąd: Miedzna Drewniana
Wysłany: 2010-06-11, 17:25   

Pewnego dnia dwa lata temu gdy miałem 11 lat szukałem w internacie jakiś fajnych gier strategicznych.Zobaczyłem Heroes 3,ale na początku myślałem że jest badziewna i w ogóle.Ale gdy tyko zagrałem w nią raz zmieniłem zdania.Gram w nią do dziś i chyba nigdy nie przestanę.

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem
 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 910
Skąd: Drakmoor
Wysłany: 2010-06-24, 13:08   

Mnie wkrecil moj tata, ktory chcial ze mna przez LAN grac w hirki, to bylo jakies 10lat temu, jak mialem 6-7lat. Od etej pory lubie powrocic sobie do starych, dobrych hirkow.

One, two Freedy's comming for you... Three, four better lock your door... Five, six grab a crucifix... Seven, eight better stay up late... Nine, ten never sleep again...
 
 
Liberyy 

Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 2
Wysłany: 2010-06-24, 17:44   

W heroes III gram od 8 roku życia, czyli już dobre 6 lat, nigdy nie zdarzyło mi się grac na necie, a teraz bardzo chciałbym zacząć. Co ciekawe najpierw kupiłem Heroes IV i bardzo mi się spodobał, ale następnie brat załatwił mi Heroes III i oczarował mnie na maxa! Olać grafikę! Liczy się grywalność!
Wtedy byłem mały i zawsze grałem Cytadelą, której teraz nie cierpie. Lubiłem bazyliszki i okropnie bałem się hydr...potem na mojej wsi robiliśmy turnieje "gorące pośladki" w heroes u mnie w domu a teraz zajrzałem na tę stronkę i chce zacząć grać na necie :-]

Visca el Barca!
 
 
Giboniasty 
Amator z natury



Wiek: 30
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 33
Skąd: Podziemii
Wysłany: 2010-06-25, 16:33   

Ja byłem bodajże w 2. podstawówki( 8, lub 9 lat temu). Poszedłem do kumpla i zobaczyłem H3. Sam jeszcze kompa nie miałem i nie wiedziałem nawet o co chodzi ze statystykami, ale od razu mi się spodobała gra. Pierwsze miasto jakie wziąłem to Dung ( bo miał smoki, a czerwony kolor to mój ulubiony), no i podjarany zacząłem grać, gdy załapałem o co chodzi zacząłem być coraz lepszy i ogrywać znajomych, ale niestety po pewnym czasie gra ta popadła w zapomnienie, później już nie grałem po 10 godzin dziennie w to, ale również często, aż do kolejnej przerwy... i w zeszłym roku znalazłem starą płytkę i wspomnienia wróciły, okazało się, że zajechałem płytę na amen, więc pożyczyłem złotą edycję i znów gram i przypuszczam, że zawsze będę do tej gry wracał... :)

Ehh no i co z tego?
 
 
tylkoontamstoi 



Pomógł: 1 raz
Wiek: 33
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 387
Skąd: 973!
Wysłany: 2010-06-29, 01:14   

Będąc w podstawówce kupowałem co miesiąc kolejne CD-Action'y... Nie pamiętam dokładnie, ale jakoś w 3-4 klasie dorwałem CDA z Heroesami :mrgreen: (niestety wersja demo). Oczywiście szybko uporałem się z bodajże jednym scenariuszem i w ten oto sposób moja historia z Heroesami "spauzowała" się na kilka dobrych lat! Pamiętam, że będąc w 1 klasie gimnazjum pożyczyłem od kuzyna Heroesów Złotą Edycję i to jeszcze po polsku! Niestety przegrywane, ale co tam... Wtedy nie myślałem jeszcze o multi... No i w ten oto sposób mając przed sobą Heroesów w całej krasie popadłem w ich sidła (za co dziękuję mojemu kuzynowi). Na dzień dzisiejszy muszę przyznać, że jestem nowicjuszem w trybie multi, ale nie raz dowaliłem kumplom na LANie ;-)

Black Metal to wojna - więc pompuj rower dla szatana!
 
 
Nao 
ta dziwna taka


Wiek: 33
Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-28, 21:12   

To było tak dawno, że już nie pamiętam kiedy dokładnie. Pamiętam, że tą manią zaraził mnie mój starszy brat, który pożyczył Heroes III od kolegi. Początkowo tylko oglądałam jak gra, ale strasznie mi się spodobało. Zapewne wpływ na to miał fakt, że grał wtedy Bastionem (widok jednorożców i pegazów zrobił swoje). Tak samo zresztą brat zaraził tatę (też wielkiego fana, który po dwuletniej przerwie wrócił do gry). Pamiętam jak grali pierwszy raz, tata Lochami, a Krzysiek Bastionem.
Któregoś dnia braciszek pozwolił mi zagrać i wtedy mnie wciągnęło. Przyznam, że przez baaardzo długi czas grałam tylko Bastionem (te jednorożce - głupie...wiem), ale teraz moim ulubieńcem są Lochy :-P . "Hirołsy" to chyba jedyna taka gra z dzieciństwa, do której wracam z taką przyjemnością.
 
 
Leance 



Pomógł: 44 razy
Wiek: 30
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2682
Skąd: Warszawa / Lublin
Wysłany: 2010-08-28, 21:19   

Pssst, nikt nie widzi, ani słyszy? Maszkarry nie ma?
To tak w tajemnicy - lepiej nie komentować jednostek z bastionu. Ostatnim razem skończyło się to 20 stronami w UTP (temacie to wszystkiego) na temat akceptacji i moralności homoseksualzmu, ale cichoooo... Nie chcę tego przechodzic po raz drugi :-P
 
Maszkarra 
Jestem zły i gryzę



Pomógł: 25 razy
Wiek: 29
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 1066
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2010-08-29, 11:12   

Cytat:
Maszkarry nie ma?


E tam, ja tylko rzuciłem hasło. Dyskusję prowadzili inni userzy. A co dziwnego jest w tym, że dziewczynie podobają się pegazy i jednorożce? U chłopaka byłoby to dziwne, powiedziałbym nawet niepokojące :-) Muszę jednak przyznać, że na bastion jest prowadzona nagonka, a jego 'pedalski' wygląd to tylko podkładka. Tak naprawdę chodzi o graczy, którzy w truniejach bez przerwy wybierają bastion, ponieważ jest on prosty do gry i ma dobry start.

Ten temat nie jest jednak o bastionie :-P Witam Nao.

Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
 
 
SebaSan1981 
Astromaniac



Wiek: 42
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 75
Skąd: South Elmsall UK
Wysłany: 2010-08-31, 19:33   

Moja przygoda z Herosami zaczęła się od części pierwszej, którą to miałem na swoim starym pentiumie. Nie grałem w nią zbyt dużo bo monotonia i podobieństwo wsystkich zamków było aż nader widoczne. Później w szkole na infie mój kumpel Maślak zainstalował na jednym z kompów pod nieobecność sora HommII. Na początku tylko przyglądalem się jak gra ale wkrótce sam zacząłem "młocić". Wciągnęło mnie momentalnie i tak narodziła się moja miłość do tej części gry.

Fakt że później pojawiła się niesamowita część trzecia z poprawionymi aspektami z dwójki i ze skopaną grafiką jednostek (czepiam się tego bo takie mam zdanie i już :D ) i grałem w obie cześci po tyle samo czasu. Dziś jakoś odeszła mi chęć na granie w HommIII i na polu boju jest tylko dwójka ale raczej w czasie gdy nie mam zbytnio co robić w domu (jak jest np zryta pogoda).
 
 
Kamilio 
Elita Tytanów



Wiek: 27
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 39
Wysłany: 2010-09-28, 20:47   

Gdy byłem przedszkolakiem w wieku 6 lat, w mojej chacie pojawił się pierwszy komp. Wtedy też szukałem jakiś fajnych gier by zagrać. Kolega pożyczył mi właśnie. Jak byłem u wujka, widziałem jak grał w Heroesy 3. Gra bardzo mi się spodobała, i wujek mi przegrał na inną płytkę. Tak zacząłem w to grać. Skopiowaną płytkę mam już jakieś 8 lat, trudno uwierzyć, ale ta świetna gra mi się nie nudzi ;)

W życiu trzeba być twardym jak przeterminowane żelki...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Strona 4 z 7
Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group