Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-07, 21:46 Co pić jeśli pić ?
Zainspirował mnie shoutbox. Filmy przegadane, muza przegadana, gry przegadane, a tak ważny temat jak ten nie? Czas to zmienić! Niepełnoletnich proszę o niezabieranie głosu bez nadzoru osób dorosłych
Oczywiście o alkoholach mowa. Ja przyznam się, że tak jeszcze 3 lata temu byłem totalnym abstynentem, aż do okresu studiów nie kosztowałem piwa. Incydentalnie wino. Ale ludzie się zmieniają i teraz pije wszystko co mi się nawinie pod rękę. Z piwa głównie Warka Strong albo Tyskie (jak chodziłem do knajpy na mecze to w "mojej" knajpie Warki nie było). Z wódek balsam pomorski jest super. Z drinków całkiem niezłe jest cannari. A z win tanie wina z dolnej półki Serio uważam, że są pyszne, tylko mocno niedoceniane.
A zatem... co piją? Ile piją? Po co piją? I czy w ogóle piją... a jeśli nie \ tak to dlaczego? W sumie ten dział nazywa się "tawerną" więc dziwie się, że jeszcze takiego tematu nie ma
Wodki nie pije narazie w duzych ilosciach, z piwa to tylko warka strong ( slodkie.. ).Tanie wina to jest porazka pic,kojarzami sie z menelami pod monopolowym co S*R*A*J*A pod siebie- takie sprostowanie .
"WEŻ TO pod uwagę,nie lekceważ tego
siedząc na dupie napewno nie zdziałasz nic dobrego"
Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 2263 Skąd: far away from home
Wysłany: 2008-04-08, 18:31
Dzban znam, niezłe. Golda nie kojarzę. Jest też jabol dobry dla Tarnuma- nazywa sie Platon Pyszne nalewki owocowe robił mój wujek, z kolei inna osoba zrobiła trunek na bazie cukierków "kukułek" i to też jest totalna rewelacja. Co do jabcoków to Adolf wspomniał o ich najważniejszym elemencie: o opinii. Wiele osób, które znam na widok tanich win krzywi się. A jak pytam: czy kosztowały odp: nie, bo to jest dla meneli. A skąd wiedzą czy to takie niedobre skoro nigdy nie piły?
Wódkę pijam od niedawna, duet wyborowa + cola jest zabójczy i niewiele mogę go wypić, bo mi odbija
Heh temat dla mnie z piwek to Lech premium,heineken, Warka Czerwona. Wodek Bols.Finlandia,Absolwent,Wyborowa,Polish Wódka. A z winek cherry innych nie pilem wiec nie oceniam A i z piw tanie i dobre Volt niecale 2 zl naprawde zarabste
"Co wypijesz to wypocisz, co cię nie zabije to cię wzmocni"
Ludzi sie tak nie powinno oceniac ale niestety w wiekszosci przypadkow w Polsce tak jest. Ja np. nie toleruje gejow bo zygac mi sie chce jak widze 2 facetow idacych za reke lub calujacych sie. A moja innosc to zekomo jestem katolikiem chodze na religie itp. ale w kosciele juz mnie z 1,5 roku nie bylo i uwazam siebie za ateiste
"Co wypijesz to wypocisz, co cię nie zabije to cię wzmocni"
Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 89
Wysłany: 2008-04-11, 13:39
wg mnie można czegoś nie lubić lub uwarzac to za co najmniej powalone(jak gejostwo), ale nie trzeba się od razu nabijać. co prawda za równouprawnieniem nie jestem ale żyć też mogą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum