Nie wiem czy był już taki temat, szukałem i nie znalazłem ale, jako że nie zawsze ogarniam opcję "szukaj" to byłbym wdzięczny za przekierowanie mnie do takowego tematu jeśli istnieje.
Jakie byście polecali, a które odradzali gry planszowe? Przyznam się, że sam mam z nimi niewiele wspólnego, za dzieciaka się coś grało i ostatnio stwierdziłem, że to fajna opcja do pogrania z rodziną czy znajomymi (najlepiej przy alkoholu). Z pół roku temu zakupiłem scrabble, w które oczywiście wcześniej już grywałem ale własnych nigdy nie miałem i teraz szukam czegoś nowego, nowocześniejszego. Z początku wybór padł na Jengę tylko nie wiem, czy po kilku partiach nie stałoby się to nudne. Zacząłem trochę przeglądać strony i najczęściej przewijającymi się tytułami były:
- Carcassonne
- Talisman: Magia i miecz
- Agricola
Szczególnie dwie pierwsze mają rzesze fanów i doczekały się sporej ilości dodatków. Koszty tych gier nie są małe, szczególnie z dodatkami więc wolałbym najpierw zaczerpnąć czyjejś opinii, grywał ktoś z was w wyżej wymienione bądź może polecić coś innego, ciekawego i wciągającego? Nie mam w zasadzie zbyt wielu wymagań, może być logiczna, coś w stylu rpg czy zręcznościowa, byle tylko nie nudziła po kilku grach.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
coś w stylu rpg czy zręcznościowa, byle tylko nie nudziła po kilku grach.
Jeśli chodzi o RPG, to dobrym wyborem było by(CHYBA!!!) Dungeons & Dragons. Napisałem chyba, bo grałem w D&D przez krótki czas, i do tego lata temu, więc nie jestem w stanie powiedzieć czy byłby to trafny zakup.
Grałem parę razy i podobało mi się. Problem jest taki, że do tego jest w kurwę dodatków, a każdy z nich to są dosyć poważne pieniądze jak na grę planszową i ciężko to całe skompletować, a im więcej tym lepiej. Ja osobiście gralem z dwoma czy trzema dodatkami.
Mikus napisał/a:
stwierdziłem, że to fajna opcja do pogrania z rodziną czy znajomymi (najlepiej przy alkoholu).
*cluedo - świetna gra dla bystrzaków, nigdy nie grał w nią po alkoholu, ale ciężko to widzę, chociaż prawdopodobnie było by sporo beki z potencjalnych "sugerowań"
*TABU - gardzę to grą, ale zawsze jak gra rodzina to jest kupa śmiechu, dla większości ludzi świetna
*osadnicy z katanu - mam z dodatkami, chyba najlepsza gra planszowa w jaką grałem
oczywiście nie wspominam o takich klasykach jak "ryzyko", bo o nich wiadomo. dla Ciebie bym polecił "cluedo", jest chyba najtańsze, nie ma dodatków. poza tym klimaty detektywistyczne, chociaż nie ma takiej bezpośredniej interakcji (?) jak np. w ryzyku.
Pomógł: 8 razy Wiek: 29 Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 1178 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2014-12-10, 17:22
isan napisał/a:
*osadnicy z katanu - mam z dodatkami, chyba najlepsza gra planszowa w jaką grałem
Zgadzam sie, pamietam jak z nauczycielem z angielskiego po lekcjach sobie pykaliśmy :D
Dodam jeszcze Party Time, gra naprawdę świetna, nie potrzeba alkoholu by w nią grać, ale po wypiciu jednak zabawniej (zwłaszcza jak trzeba jakiś rym ułożyć) .
Dziś będę w empiku to zobaczę co mają, najwyżej zamówię przez neta.
Amitamaru napisał/a:
Grałem parę razy i podobało mi się. Problem jest taki, że do tego jest w kurwę dodatków, a każdy z nich to są dosyć poważne pieniądze jak na grę planszową i ciężko to całe skompletować, a im więcej tym lepiej. Ja osobiście gralem z dwoma czy trzema dodatkami.
No właśnie, ceny trochę porażają
Cytat:
*cluedo - świetna gra dla bystrzaków, nigdy nie grał w nią po alkoholu, ale ciężko to widzę, chociaż prawdopodobnie było by sporo beki z potencjalnych "sugerowań"
Mechanika wydaje mi się trochę nazbyt banalna, trzeba w tym w ogóle główkować? Jesteśmy w jakimś pomieszczeniu, rzucamy podejrzenie na dane narzędzie zbrodni, ktoś nam je pokazuje (co oznacza, że nie ma go w kopercie czyli to nie to) po czym wszyscy wykreślają sobie to narzędzie z listy itd. aż wyczerpiemy możliwości. Przynajmniej tak zrozumiałem jedną z recenzji gry, pisali też, że po kilku rozgrywkach staje się przewidywalna.
isan napisał/a:
*TABU - gardzę to grą, ale zawsze jak gra rodzina to jest kupa śmiechu, dla większości ludzi świetna
To może być świetne, na pewno to kiedyś kupię ale raczej nie teraz bo pewnie najczęściej zdarzać mi się będzie grać w 2-3 osoby a w tej grze to niemożliwe. Poza tym, świetna na imprezy.
Cytat:
*osadnicy z katanu - mam z dodatkami, chyba najlepsza gra planszowa w jaką grałem
Jakoś nie porwały mnie recenzje i opisy, do tego przydałoby się od razu z dodatkami kupić z tego co czytałem.
isan napisał/a:
oczywiście nie wspominam o takich klasykach jak "ryzyko", bo o nich wiadomo.
A ja tej gry nie znam Zaciekawiła mnie, jeszcze się jej przyjrzę.
LaEa napisał/a:
Dodam jeszcze Party Time, gra naprawdę świetna, nie potrzeba alkoholu by w nią grać, ale po wypiciu jednak zabawniej (zwłaszcza jak trzeba jakiś rym ułożyć) .
Chyba bardziej rozbudowana wersja Tabu.
Póki co chyba najbardziej zainteresowany jestem grą Carcassonne albo Agricola ale to się może zmienić, sporo różnych recenzji czytałem i np. 7 cudów świata też się fajnie zapowiada.
PS Nie sugerujcie się tak tym alkoholem, to tylko dodatek, nie chodzi o to, żeby gra była na tyle banalna, żeby szło w nią grać będąc kompletnie zalanym
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Mechanika wydaje mi się trochę nazbyt banalna, trzeba w tym w ogóle główkować? Jesteśmy w jakimś pomieszczeniu, rzucamy podejrzenie na dane narzędzie zbrodni, ktoś nam je pokazuje (co oznacza, że nie ma go w kopercie czyli to nie to) po czym wszyscy wykreślają sobie to narzędzie z listy itd. aż wyczerpiemy możliwości. Przynajmniej tak zrozumiałem jedną z recenzji gry, pisali też, że po kilku rozgrywkach staje się przewidywalna.
Trzeba dużo główkować, gra się nie robi przewidywalna. Jest inna sprawa- po wielu grach można dojść do takiego poziomu, że trzeba wnioskować co odrzucić z samych sugerowań przeciwników Poza tym, trochę też trzeba mieć szczęścia, żeby szybko poruszać się między pomieszczeniami (a więc rzucać szóstki!). Każdy dostaje konkretną ilość kart, więc czasem możesz dostać np. 3 postaci i szybko wydedukujesz kto zabił, ale będziesz musiał szukać "od początku" np. broni. oczywiście sporo zależy od układu. niemniej jednak mi się bardzo ta gra podoba
no, do tabu potrzeba 4-6 osób (żeby były pary bądź drużyny, [bo w 5 można grać])
ryzyko jest świetne, tylko potrzeba na nie najwięcej czasu, czasem może to trwać bardzo długo, nawet jeśli się gra na misje (na podbój świata to pewnie koło 7h).
co do osadników z katanu - nie trzeba mieć żadnych dodatków. da się w to grać chyba w czwórkę w podstawowej wersji, po prostu jak chce się grać w więcej osób to trzeba dokupić "pionki".
co do osadników z katanu - nie trzeba mieć żadnych dodatków. da się w to grać chyba w czwórkę w podstawowej wersji, po prostu jak chce się grać w więcej osób to trzeba dokupić "pionki".
Z tego co czytałem to w czwórkę robi się niezły tłok.
Narobiliście mi smaka na gry, na razie kupiłem Carcassonne w podstawowej wersji (był też jakiś mega pack z dodatkami za ponad 200zł ale nie chciałem ryzykować w razie jakby mi jednak ta gra do gustu nie przypadła). Generalnie z początku myślałem, że lepiej kupić grę, do której można dokupić dodatki ale jak się tak teraz zastanowiłem, to te dodatki kosztują zazwyczaj tyle, że lepiej jakąś inną grę kupić. Jak przetestuje to napiszę czy warto
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Co do "Talismanu " nie polecam zagrałem w nia 2 razy i od tego czasu kurzy mi się na półce może moim dzieciom się spodoba jak będą troszeczke starsze bo jak dla mnie zbyt monotonna
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 2169 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-12-12, 11:18
Przy grze o tron juz sie podobno niejedna para rozpadla: taka gra, zeby zawrzec z kims sojusz, po czym mu wbic noz w plecy.
Ja polecam klasyki: Wysokie Napiecie (ma ciekawe dodatki, ale nie sa niezbedne), Agricola, Puerto Rico, Neuroshima Hex (tutaj jest sporo dodatkowych ras) - to sa te, w ktore cos wiecej gralem.
Spoko wydaje sie tez Bellfort, ale to tylko jedna partie zagralem.
Na imprezy stosunkowo nowy Steam Park mysle, ze daje rade - zabawna gierka - no i przezabawne sa tez fasolki.
Robak nie musi otwierać drzwi, bo przechodzi pod nimi. Leming nie walczy z problemami, bo ich nie zauważa.
Grałem ostatnio w tych osadników z katanu czy tam catanu. Ogólnie mieliśmy grac we 3, ale okazało się, że pykamy w 4 no to jazda. Powiem tak, było i fajnie i nudno. Beki w sumie tez przy tym trochę było, ale to już pewnie kwestia nieogaru (praktycznie wszyscy grali w to pierwszy raz) i alko. Jak się gra we czterech to rzeczywiście się zaczyna robić tłok, bo w pewnym momencie każdy wybudował około 10 dróg i kazdemu zostawały 2-3 wolne pola do rozbudowy. Po pierwszej grze to wiem, że najwazniejsze to jak najszybciej wybudować przynajmniej 4 osady (te 2 punkty do zwycięstwa to można później już zgarnąć z budowania dróg czy tam zbierania innych rycerzy czy czegoś). Pod koniec gry jak wygrana kogoś była już kwestią czasu to robiło się to nudne, bo tylko czekało się na odpowiednią ilość oczek na kostce. Beka w sumie z tego, że na początku wszyscy gardzili baranami, owcami czy co to tam jest, a na końcu to było w sumie najbardziej potrzebne(też kwestia tego jaki numerek się trafi tym polom z baranami). Potencjał w grze jest ze względu na to, że za każdym razem tę planszę można sobie losowo ułożyć więc jedna taktyka nie wystarczy(wiadomo jakieś ogólne reguły można stosować zawsze). W sumie to większość decyzji zależy od tego jak ta plansza zostanie ułożona.
Gry planszowe mają to do siebie że są drogie i nic z tym nie zrobisz :p
Co do samego wyboru to grałem kilka choć z 3 przez Ciebie wymienionych tylko w Magię i miecz.
Jenga to nie gra planszowa a nawet jeśli do takich się zalicza to ciężko się z tym zgodzic w praktyce :/ Gorąco polecam gry :
-Abyss - bardzo przyjemna łatwa do zrozumienia ale nie banalna gra dla starszych
-Cyklady (Cyclades) - jak z Abyss, choć nieco trudniejsza, obie te gry są bardzo strategiczne
-Pociągiem przez Europę - ta gra też strategiczno-logiczna. Choć zakwalifikowałbym ją do gier dla młodszych to nie powiem, sam lubię i grywam
-Ewolucja - nie jest to gra planszowa a karcianka logiczno-strategiczna w której trzeba sporo myśleć żeby jako tako ogarniać, ale też nie jest bardzo trudna czy skomplikowana
-Relic Runners - chyba nie ma polskiej wersji tej gry, kupowałem w polskim sklepie internetowym to była zapakowana oryginalnie w folię, całe wnętrze po ang tylko dodrukowana instrukcja po polsku. Gra bardzo fajna
Co do samego Talizmanu to jest to bardzo rozbudowana, nawet bez dodatków choć dodatki mam też prawie wszystkie, jest bardzo ciekawa, jedna z moich ulubionych gier choć jest bardzo losowa, bardziej niż powinna być przeciętna polanszówka bądź karcianka. (7/10)
Chyba raz do roku będą dokupywał sobie nowe gry, Carcassonne jest naprawdę spoko, jest trochę kombinowania ale ogólnie dość prosta do zrozumienia gierka. Na razie rozegrałem kilka partii i dobrze się bawiłem, nie wiem tylko, czy przy większej ilości rozgrywek gra nie zrobi się za bardzo liniowa, zobaczymy.
[ Dodano: 2015-11-17, 17:38 ]
Właśnie kupiłem Cluedo (dzięki za sugestię isan), całkiem przypadkiem znalazłem używane na allegro, stwierdziłem, że po co przepłacać, gra nie musi być nowa. Na razie tylko zapoznałem się z zasadami, zapowiada się ciekawie, najgorzej to znaleźć ludzi do częstszej rozgrywki, niewielu znajomych gra w planszówki a tłumaczyć w kółko zasady też lipa. No i jeszcze jeden problem, gra miała być kompletna a brakuje 2 kart z osobami, raczej dość istotnych więc napiszę do gościa aby dobrze poszukał, jak nie znajdzie to będę kombinował bo szkoda mi odsyłać.
Na święta planuję zakupić jeszcze jakąś, niestety na allegro nie ma ciekawych ofert z używanymi więc pewnie wybulę, do Carcassone na razie dodatków nie mam zamiaru kupować, gra się dobrze nawet w nieco okrojonych zasadach no i jest ochota na coś nowego.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Zaciekawiła mnie, jeszcze się jej przyjrzę.
Poza tym, trochę też trzeba mieć szczęścia, żeby szybko poruszać się między pomieszczeniami (a więc rzucać szóstki!). Każdy dostaje konkretną ilość kart, więc czasem możesz dostać np. 3 postaci i szybko wydedukujesz kto zabił, ale będziesz musiał szukać "od początku" np. broni. oczywiście sporo zależy od układu. niemniej jednak mi się bardzo ta gra podoba 
