Wysłany: 2014-03-28, 22:50 Kupno ulepszonych jednostek
Witam!
Nie gram od wczoraj. Moja przygoda z Hirołsami to już jakieś 10 lat, nowicjuszem nie jestem.
Ale mam pytanko...
Od jakiegoś czasu przestałem kupować ulepszone wersje niektórych jednostek ze względu na przyrost ich kosztów a zero korzyści.
Czy poza gnollami (którzy są dużo bardziej ekonomiczni niż ich ulepszeni bracia) i czartami, jeśli Inferno to nie nasze główne zamki, opłaca się olać jeszcze jakieś ulepszone wojsko??
Cóż to za herezje, jeśli ma się hajs każda jednostka warta jest ulepszenia. Sprecyzuj pytanie, bo sytuacyjnie to bardzo wiele jednostek nie opłaca się ulepszać.
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Jak coś nie jest naszym głównym zamkiem to rzadko kiedy opłaca się tam ulepszać jednostki, na ulepszonych czartach opiera się całe Inferno w zasadzie. Jest trochę jednostek, których się nie ulepsza ale to bardziej z uwagi na potrzebne do tego zasoby bądź zbędność danego stworzenia, ja rzadko ulepszam gogi czy golemy bo trzeba tam wydać rtęć, do tego często ciężko mi harpie ulepszyć w jakiejś początkowej fazie a później i tak ich nie używam więc to olewam. Trochę tu jeszcze można dorzucić ale tak jak napisał Maszkarra, musiałbyś bardziej sprecyzować.
Czemu władze tego świata robią ze mnie debila
Gówno w prasie, gówno w TV, gówno gównem zasila
Cóż to za herezje, jeśli ma się hajs każda jednostka warta jest ulepszenia.
Diablików, gogów i psów się nigdy nie ulepsza, bo mają tyle samo hp co wersje up, a i tak idą na demony :)
A już tam, jak jest hajs to nic człowiek nie traci, a przynajmniej nie spowalniają tak bohatera. Oczywiście jest to mega nieekonomiczne, dlatego: jak ma się hajs
Szanse jeden na milion maja to do siebie, że sprawdzają się w 9 na 10 przypadków.
Już mówie. W przypadku 1-2 zamków hajsu zawsze starcza, ale
jeśli np. Gramy mapy XL z np. 4-5 zamkami hajsu nigdy nue będzie
dosc na cale wojsko. Dlatego cięcia musza byc. Koscianych smokiw zwykle
w ogole nie kupuję ale czy cos jeszcze jest nieprzydatne ulepszone? Golemy to nie taki zly pomysl, dzieki
And we'll all dance alone to the tune of your death...
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 757
Wysłany: 2015-05-31, 13:44
Amitamaru napisał/a:
Maszkarra napisał/a:
Cóż to za herezje, jeśli ma się hajs każda jednostka warta jest ulepszenia.
Diablików, gogów i psów się nigdy nie ulepsza, bo mają tyle samo hp co wersje up, a i tak idą na demony :)
No ale psiury przerobione na cerbery mają trójpolowy atak i blokują kontrę. Zgadzam się, dmg jest wciąż ten sam i z szybkością niewiele się różnią (tylko +1 w stosunku do ogarów), ale za to mają trochę lepszą obronę.
Suma sumarum, po up ja bym cerbery zostawił, nie przerabiał na demony. No chyba, że padną, to wtedy tak, ale żeby celowo je podstawiać do wybicia, to nie.
A co do gogów, tak, tu już się zgodzę, że warto je przerabiać na demony. Ale z drugiej strony, pozbawiamy się jedynej strzelającej jednostki dostępnej w inferno. Trzeba więc to rozważyć i się zastanowić, czy warto. Myślę, że przy silnej armii i bohaterze z dobrymi statami warto, ale na samym początku gry, jak jest to moja jedyna jednostka strzelająca, to się wstrzymuję.
to się zdecydujcie jak to jest, a ja przy okazji też sprawdzę w swoich herosach
Dzięki za informację, dane zostaną poprawione. Stało się tak, gdyż obrażenia 2-7 pochodzą z wersji 4.0 Complete; w Złotej Edycji (3.2) mają 2-5.
heroes3 napisał/a:
Trzeba więc to rozważyć i się zastanowić, czy warto. Myślę, że przy silnej armii i bohaterze z dobrymi statami warto, ale na samym początku gry, jak jest to moja jedyna jednostka strzelająca, to się wstrzymuję.
W pierwszym tygodniu tak, gogi są przydatne. Ale od 2 tygodnia o wiele bardziej opłaca się mieć nawet te 40-50 demonów i ściągać neutrale i strażników w bankach na hita.
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 757
Wysłany: 2015-05-31, 23:40
Malekith napisał/a:
ściągać neutrale i strażników w bankach na hita.
Wprawdzie nie jestem początkującym graczem w H3, ale to są moje początki na forum, więc jakbyś mógł ten slang przetłumaczyć na jakiś ludzki język
Niektóre wasze skróty są łatwe do rozszyfrowania, niektórych się domyślam, ale tego niestety już nie bardzo.
No i ja nie rozróżniam tak bardzo, czy przerabiam na demony w pierwszym czy drugim tygodniu. Nie ma dla mnie znaczenia, która to tura, po prostu zwracam uwagę, kiedy potrafię sobie radzić bez nich.
No i wracając do tematu głównego, tak się zastanawiałem i w sumie nigdy nie zdarzyło mi się przerabiać gogów na magogi. Never ever! Nawet jak kasa była. Nie lubię, gdy mi strzelak rzuca kulę ognia, która zadaje obrażenia też moim oddziałom stojącym obok.
Neutrale to stworzenia neutralne na mapie, zazwyczaj broniące przejść, skarbów i lokacji. Banki to obiekty, w których po pokonaniu strażników otrzymujesz nagrodę, np. skarbiec krasnoludów, smocza utopia.
Mając 50 demonów i przyzwoitego bohatera można np, wyczyścić maksymalne gniazdo nag (5x6) bez strat. To aż 12k złota.
heroes3 napisał/a:
No i ja nie rozróżniam tak bardzo, czy przerabiam na demony w pierwszym czy drugim tygodniu. Nie ma dla mnie znaczenia, która to tura, po prostu zwracam uwagę, kiedy potrafię sobie radzić bez nich.
To co napisałem tyczy się typowej rozgrywki online (a te rzadko trwają więcej niż 3-4 tygodnie, nawet na mapach XL), gdzie szybka eksploracja jest kluczowa do sukcesu. Bez porządnego oddziału demonów Inferno jest naprawdę słabe.
Ogólnie to optymalne jest rozpoczęcie przeróbki, gdy jesteśmy w stanie ulepszyć i zrekrutować czarty, mając również przynajmniej część reszty jednostek. Nawet 30-40 demonów bardzo pomoże w czyszczeniu mapy, zwłaszcza, że możemy dostać puszki z dodatkowymi jednostkami albo znaleźć siedliska różnych stworzeń.
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 757
Wysłany: 2015-06-01, 00:22
Co to neutrale i strażnicy to jeszcze wiem, ale zastanawiało mnie właśnie, co to znaczy wyczyścić na hita. Teraz już wiem, że chodzi o to że bez strat. Dzięki serdeczne
Malekith napisał/a:
To co napisałem tyczy się typowej rozgrywki online (a te rzadko trwają więcej niż 3-4 tygodnie, nawet na mapach XL), gdzie szybka eksploracja jest kluczowa do sukcesu. Bez porządnego oddziału demonów Inferno jest naprawdę słabe.
No, ja akuratnie rzadko grywam online, także tu nie będę się wypowiadał, jak to wygląda przy rozgrywkach online.
Ale masz rację, jak wszystko w H3 zależy głównie od mapy, przeciwnika i sytuacji.
Nie do końca. Na hita tzn. na jedno uderzenie. Jeśli masz dużo demonów to możesz zabić np. te 6 nag jednym uderzeniem, dzięki czemu nie wykonają kontrataku (=bez strat).
Wiek: 77 Dołączył: 14 Cze 2015 Posty: 25 Skąd: Radom
Wysłany: 2015-06-17, 23:02
No to naprawdę musisz kiepsko stać z kasą skoro, szkoda ci zapłacić za ewidentne korzyści wszystkich jednostek.. Chyba, żeby (jeśli nie mamy dużo kasy) najpierw kupić nieulepszone (jak najwięcej), a dopiero później, gdy zdobędziemy hajs dzięki tym jednostkom, ulepszyć je... Co myślicie o tej "taktyce"
Hej, macie jakieś pytania na temat Heroes 3? Pytajcie śmiało, odpowiem każdemu! ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Nawet jak kasa była. Nie lubię, gdy mi strzelak rzuca kulę ognia, która zadaje obrażenia też moim oddziałom stojącym obok.
